Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Teresa Pszczola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 972
Od: 6 sty 2016, o 17:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

A mnie czeka wielkie przesadzanie.
Nawtykałam do ziemi patyków forsycji , krzewuszki, agrestu i porzeczek, mokro było to się ukorzeniły i urosły.
Oprócz tego mam 3 brzoskwinie z pestek i niezliczoną ilość wiśni i śliwek.
Wszystkiego nie wysadzę, część rozdam, a reszta na "złom". ;:oj
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

a może w żywopłot?
Ernest-G
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 9 lis 2017, o 09:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

DnoKwiatowe, u mnie też mięta rozrasta się jak głupia. Zagłusza mi poletko truskawek. Nie idzie już z nią walczyć.

Teresa co to znaczy na złom? Daj ogłoszenie tu na forum lub lokalnej miejscowości i chętni na darmowe sadzonki porzeczki itp się znajdą :) Sadzonki "forsycji , krzewuszki, agrestu i porzeczek" są chętnie kupowane więc za darmo z pożytkiem znajdą nowych właścicieli.
Znajomy miał tak niskie mieszkanie, że jadł tylko naleśniki.
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2580
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Chciałam umilić życie kotkowi i wsadziłam kocimiętkę; teraz mam ją już między płytkami na tarasie i żaden roundup jej nie zmoże... nie wiedziałam że jest aż tak ekspansywna.
Za to los wynagrodził mi wysianiem konopi siewnej, też między płytkami i to tuż po moim oknem; a jaka dorodna była (zmroziło ją już)...
Sąsiad (policeman) miał troche powodów do żartów, ale poradziłam mu żeby zebrał nasiona i wysiał sobie też między płytkami...

Mięta wkopana w doniczce, o dziwo nie przekroczyła granic nielegalnie... co mnie bardzo zaskoczyło.
Za to maliny przeszły już do sąsiadki, ku jej wielkiemu zadowoleniu (starsza i schorowana pani nie ma sił na prace w ogródku), za to często ucina sobie ze mną pogawędki.

Malwy z biedronki, ktore miały być wielobarwne okazały się wszystkie koloru ecri ale były bardzo dorodne, piękne kwiaty miały.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Dodam coś od siebie. Ponieważ robię wysiewy bylin sama ( z jednej paczki za kilka zł ogrom roślin) na parapetach w lato królują wielodoniczki. W tym roku mąż część wysiewów ukatrupił-znaczy, zasuszył podłoże, więc w te miejsce posiałam co innego. Pierwsze były goździki sine, a odsiałam dzwonki. Ponieważ nie wiedziałam, jak wyglądają jedne czy drugie w fazie wzrostu, bardzo się ucieszyłam tymi niby- dzwonkami które zazieleniły pojemniki. W sierpniu wysadziłam do gruntu. Ostatnio chodzę, patrzę, a tam w cieniu róż po kątach rosną...goździki z pąkami! ;:124 . Nie wiem, gdzie są dzwonki, wiem jedno- stanowiska, wymagania dla dzwonków i gożdzików są inne, i na wiosnę czeka mnie praca kopciuszka. Ot nauczka. A, no i mam poziomki w kwiatach, powschodziły późno, gdy flance bylin były już w ziemi. ;:223
Awatar użytkownika
kaktusowe
50p
50p
Posty: 80
Od: 26 lut 2016, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle/Goszyce

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

To może ja dodam coś od siebie. Na gospodarstwo przybyłam za moim Małżem. On rolnik od zawsze, ja mieszczanka, ale do dłubania w ziemi i w kwiatkach jakoś tak mnie ciągnęło. Zaczęłam od rabatki wzdłuż płotu,położyłam folie, na to ziemię, a potem worek za workiem korę. Kupiłam przez aleeeeegro zestaw roślinek zadarniających i niewiele myśląc posadziłam jedną obok drugiej. Po roku nie wiedziałam gdzie co jest, wyrwać się tego nie dało, bo wrosło w nieszczęsną folię. No i koniec końców nadszedł kres mojej pierwszej rabaty. Musiałam ją całą zlikwidować, bo nie dało się oddzielić chwastów od kwiatków.
W domu wysiałam sobie kwiatki w doniczkach, nic nie chciało wzejść aż tu nagle jest! pokazała się jedna roślinka. Chuchałam, dmuchałam, podlewałam, a jak przyszło do przesadzenia na ogród to zorientowałam się, że to nie żaden kwiatek, tylko chwast :;230
Na końcu zawsze jest dobrze, jeśli nie jest to znaczy że to jeszcze nie koniec
Wiejskie życie u Anetki
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

I ostrzegam: kiedy przyjdzie wam do głowy pielić w zimie, to ta mała pokrzywka- żegawka parzy jak jasna chlorella również wtedy. Zawsze. Obrzydliwie jej nie cierpię.
XENOFOBIA25
50p
50p
Posty: 63
Od: 23 lut 2018, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Mam zaledwie 9arową działkę ale moich błędów ogrodniczych było na co najmniej hektar..:-D Zaczęło się od miłości do rododendronów i azalii- nieodwzajemnionej zresztą- posadziłam ponad 30 krzewów na południowej wystawię gdzie strasznie wieje- po sezonie letnim zmarniały tak, że aż przykro patrzeć, a zima dodatkowo dała im w kość i nie wiem czy będzie co ratować :-S W rogu działki w cieniu wsadziłam werbenę patagońską- praktycznie nie kwitła w tej ciemnicy..
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Jeszcze nie wiem, czy zrobiłam błąd, ale coś przeczuwam... :|
Kupiłam w poniedziałek sadzonkę gunnery. Miała małą zielonkawą "szyszkę", więc bojąc się, że obeschnie w woreczku z torfem, wsadziłam do wielkiej donicy, zgodnie z zaleceniem na głębokość ok. 20 cm. Donica stoi w sypialni. "Szyszka" wystrzeliła już z ziemi na wysokość ok. 20 cm i jest wielka. Nie wiem kiedy skończą się mrozy i będę mogła wywieźć roślinę na działkę ;:145
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

A kto posadził z 50 nasion datury do małej doniczki 9 cm? JA ;:131 Bo byłam pewna, że te nasiona nie będą wschodzić, tak wsypałam z przeświadczeniem, że guzik z nich będzie. No to wschodzą :;230
DnoKwiatowe
100p
100p
Posty: 102
Od: 26 maja 2011, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Przez kilka lat walczyłam z rozchodnikiem Siebolda, który radośnie usiłował zawłaszczyć rabatami. Wyrywałam, przesadzałam pod płot jako zagłuszacz chwastów. Uff- w ubiegłym sezonie zwyciężyłam i opanowałam sytuację. Do dzisiaj, bo właśnie się zorientowałam, że w dzisiejszej dostawie bylin którą zostawił kurier są dwa dorodne egzemplarze - zamówione przeze mnie.... Na marginesie - mięta przesadzona pod płot chyba nie przeżyła. Na rabacie z różami aktualnie dusi kocimiętkę.....Pochód fiołków przez trawnik trwa - M. zapowiedział, że nie będzie wertykulował trawnika (szkoda mu kwiecia). Jak tak dalej pójdzie, to zostanie jedynie mech i fiołki..Pozdrawiam, Danka
Awatar użytkownika
galaxy
500p
500p
Posty: 810
Od: 6 maja 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Udało mi się porozsadzać datury, jest ich 32 ;:306 nauczka dobra.
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Nie napiszę tutaj niczego takiego, czego pewnie nie przerobiliście sami.
Otóż co roku, wygłodniała po zimie, kupuję więcej niż jestem w stanie ogarnąć na wiosnę. Chodzi głównie o cebule i kłącza do nasadzeń wiosennych. Przecież wiem doskonale, że nie tylko to będzie do zrobienia na wiosnę, ale nie daję rady się powstrzymać i kupuję.
Efekt jest taki, że z obłędem w oczach szukam po ogrodzie miejsca, żeby to zamówione dobro wetknąć, bo przecież zaczyna kiełkować, a tu trzeba przygotować kwaterę dla nich, nie przypadkową, ale z namysłem. Przydaje się jeszcze pamiętać, lub zapisać, co się gdzie wsadziło. Plecy ostro protestują, bo przez zimę odwykły od takiej roboty, a ja sobie obiecuję solennie, że w przyszłym roku już tak nie zrobię.
Oczywiście jeszcze nie udało mi się obietnicy dotrzymać..., właśnie odpoczywam po wczorajszej głupocie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”