Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Dzisiaj nie było tak łatwo może dlatego, że byłem bardzo zmęczony ale w 40 minut skasowałem 304 ślimaki.
Za każdym razem mam zamiar pobijać rekord w utylizacji ślimozy. W trzy dni pozbyłem się ponad 600 ślimaków. Zasada jest taka: przecinam każdego zauważonego ślimaka bezdomnego.
Jeszcze tydzień temu chodziłem i rozrzucałem jedzonko dla ślimozy ale ono było bardzo drogie bo poszły trzy paczki po 250g NEUDORFF za co zapłaciłem 60 zł i efektów prawie nie było przy tej ilości tego paskudztwa. Nożyczki wygrały. Tylko jest problem bo co jakiś czas są tak obklejone i muszę je czyścić bo się tak kleją że hej.
Dziś w nocy mimo to, że było mokro to jakoś mało wyszło ślimaków. Widocznie zrobiły sobie zebranie jak unikać konfrontacji z właścicielem działki
Za każdym razem mam zamiar pobijać rekord w utylizacji ślimozy. W trzy dni pozbyłem się ponad 600 ślimaków. Zasada jest taka: przecinam każdego zauważonego ślimaka bezdomnego.
Jeszcze tydzień temu chodziłem i rozrzucałem jedzonko dla ślimozy ale ono było bardzo drogie bo poszły trzy paczki po 250g NEUDORFF za co zapłaciłem 60 zł i efektów prawie nie było przy tej ilości tego paskudztwa. Nożyczki wygrały. Tylko jest problem bo co jakiś czas są tak obklejone i muszę je czyścić bo się tak kleją że hej.
Dziś w nocy mimo to, że było mokro to jakoś mało wyszło ślimaków. Widocznie zrobiły sobie zebranie jak unikać konfrontacji z właścicielem działki
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Zamiast się tak męczyć z nożyczkami to zrób sobie kij z zaostrzoną blaszką na końcu, super sprawa Nie trzeba się schylać a w każdy kąt wsadzisz. Mam też patyki na ogrodzie z zaostrzoną końcówką Można sobie je w różnych miejscach przygotować i zawsze są pod ręką
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Marek - fajnie sie czyta twoje relacje, choć nie zazdroszczę pracy; może zrobisz domki dla jeży? są w necie wzory, u znajomego zamieszkał pod altanką, sam sobie apartament wykopał.
Wyczytałam, że nasze winniczki zjadają jaja tych nagusów - od tego czasu winniczkom darowuję życie, jak ich widzę za dużo to wynoszę gdzieś poza działki.
"Moje" nagusy czegoś w piwie nie gustują, kiedys u koleżanki widziałam - wkopała taka polewaną osłonke na doniczki do ziemi, na równo z krawędzią, i tam nalewała piwa - jej sie łapały, to na tyle można by im poświęcić piwa.
Nie wiem, czy zauważyliście - u mnie się pojawiły jeszcze inne ślimaki: małe, czarne, mają norki w ziemi, są dość szybkie - jak zaraz go nie dziabnę, tylko ide po narzędzie, to po powrocie już go nie ma, też mają niezły apetyt i na dodatek są trudna do zobaczenia.
Wyczytałam, że nasze winniczki zjadają jaja tych nagusów - od tego czasu winniczkom darowuję życie, jak ich widzę za dużo to wynoszę gdzieś poza działki.
"Moje" nagusy czegoś w piwie nie gustują, kiedys u koleżanki widziałam - wkopała taka polewaną osłonke na doniczki do ziemi, na równo z krawędzią, i tam nalewała piwa - jej sie łapały, to na tyle można by im poświęcić piwa.
Nie wiem, czy zauważyliście - u mnie się pojawiły jeszcze inne ślimaki: małe, czarne, mają norki w ziemi, są dość szybkie - jak zaraz go nie dziabnę, tylko ide po narzędzie, to po powrocie już go nie ma, też mają niezły apetyt i na dodatek są trudna do zobaczenia.
Basia
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Wczoraj w nocy padał deszczyk więc ślimaczki wyszły z ukrycia. Zaobserowałem, że najwięcej jest ich na kompoście, ponad 100. W sumie zutylizowałem ich ponad 400 jednej nocy.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Brzmi jak niezły thiller...Marconi_exe pisze: Około 24:00 kiedy to wracam do domu z pracy zakładam czołówkę, a w rękę biorę ostre nożyczki i idę na poszukiwanie ślimozy. Dziś padał deszcz to myślę, że tego paskudztwa skasuję pewnie z 300 sztuk. Innego rozwiązania niż przecinanie nożyczkami ślimaków nie widzę. W miarę humanitarny sposób. Niektórzy je zbierają i topią lub posypują solą. U mnie giną od razu.
Próbował ktoś ten żel do tworzenia bariery wokół roślin?
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
-
- 500p
- Posty: 799
- Od: 14 paź 2008, o 18:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
U mnie też plaga tych paskud,za przykładem forumowiczów najszybsze są nożyczki i wieczorny spacer .
Pozdrawiam-Ewa.
Ogród Sterlizja36
Ogród Sterlizja36
- Marconi_exe
- 1000p
- Posty: 1472
- Od: 10 kwie 2010, o 00:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tykwowisko środkowopolskie
- Kontakt:
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Przyznam, że po kilkunastu dniach wymiękłem. Nie chcę sypać chemii bo spotkałem na działce dwa jeże. No ale jeże też mają ograniczone żołądki. Liczę na to, że po zimie będzie ich mniej w następnym roku.
Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził. Syracha 38
Marek
Marek
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Marek, ja się zastanawiałam, czy ich będzie mniej, bo więcej to już chyba nie może być. Mam nadzieję, że Matka Natura jakoś ureguluje te sprawy. U mnie jest ich tak samo dużo, jak u Ciebie. Wiele wysiłku mnie kosztowało, aby ochronić sadzonki pomidorów, cukinii i ogórków. Nad chemią też się zastanawiałam, ale to chyba musiało być ze sto kilo tych granulek, bo przecież po zlikwidowanych setkach ślimaków przychodzą następne. Jeża też u siebie widziałam.
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Sadzonki obroniłam ale w tej chwili zeżarły mi pół metra pędu dorosłej dyni Tnę łopatką ale to jest wojna z wiatrakami, już nie mogę patrzeć na te obrzydlistwa a one wciąż wychodzą i łażą i ślinią i żrą.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Nad chemią też się zastanawiałam, ale to chyba musiało być ze sto kilo tych granulek
Mam 5000 metrów ogrodu używam w sezonie do 15 kg niebieskich granulek.
Mam 5000 metrów ogrodu używam w sezonie do 15 kg niebieskich granulek.
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
To już taniej by było te kaczki sprowadzić, zdaje się że jakieś azjatyckie, na te 5000 ogrodu.
Basia
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
Nie należę do ludzi którzy się podniecają gdy pada słowo taniej pomimo że ekonomia to moja praca. Przy zakupie większej ilości wychodzi 10 zł za kilogram. W/g dokumentów rejestracyjnych zalecana dawka to 4 gramy na metr kwadratowy. Ciekawe czy taniej byłoby samemu pozbierać te ślimaki - norma 250 metrów kwadratowych za 10 zł
Jestem zwolennikiem ładnego ogrodu niż zasranego przez kaczki podwórka połączonego z ogródkiem.
Przez chwilę nawet przez głowę przebiegła myśl - Kaczka po pekińsku faszerowana ślimakami luzytańskimi. Fe !
Jestem zwolennikiem ładnego ogrodu niż zasranego przez kaczki podwórka połączonego z ogródkiem.
Przez chwilę nawet przez głowę przebiegła myśl - Kaczka po pekińsku faszerowana ślimakami luzytańskimi. Fe !
Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw
U mnie tego zatrzęsienie, bo nasadzenia są gęste, a gleba z rodzaju wilgotnych.Walczę głównie granulatem, ale ten smród rozkładających się ciał tego obrzydlistwa, jak padliny, fuujj... Na ścieżce z tyłu ogrodu od strony północnej po posypaniu granulek można się ślizgać.A pomyśleć, że zaledwie kilka lat temu tego nie było