Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dontski1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 kwie 2016, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Turku

Re: Brązowe ślimaki - problem

Post »

Lepiej po kilka mniejszych puszek - większa szansa złapania szkodnika. Przy dużej wilgoci ciężko się tego cholerstwa pozbyć. Proponuję posadzenie obok cebuli i lub czosnku. Powinno odrobinę pomóc, poza puszkami i ręcznym wybieraniem.
ilona58
100p
100p
Posty: 120
Od: 10 lut 2012, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Nie wiem co się stało ,ale po 5 latach zbierania ślimaków -w tym roku ich nie mam.Ale zdążyły mi zjeść kolekcję jeżówek,lilie św Józefa i wiele innych roślin.Do tej pory znalazłam koło 10 sztuk.Może znalazł się jakiś naturalny wróg tych ślimaków.Ilona
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Odpukać w niemalowane , ale u nas też jakby mniej gołych ślimaków , pokazało się natomiast więcej tych z muszlami, ale te mi tak nie przeszkadzają i nie są takie żarłoczne. Jeszcze nie sypałam w tym roku granulek, a nawet funkie i dalie maja się całkiem dobrze i nie zostały zjedzone przy samej ziemi :tan
ilona58
100p
100p
Posty: 120
Od: 10 lut 2012, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

U mnie też jest więcej ślimaków tych z muszelkami ,ale te jedzą kosy.Byłam świadkiem jak kos uderzał muszelką o kamień aby dostać się do ślimaka.
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Ja dzisiaj "iskałam" sałatę, mam jeden rządek, lada dzień do jedzenia, pod każdą po dwa, przylazły 3 dni temu po deszczu, wcześniej nie zaglądałam, dopiero jak wyraźnie już dziurawe liście się zrobiły. Czyli czaiły się.
Basia
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Spotkałam się z opinią, że te paskudne rude ślimaki wyginęły same z siebie , ale że pojawiły się jakieś nowe - malutkie i żyjące pod ziemią obgryzjące dla odmiany korzenie roślin
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Wydaję mi się , że za spadek populacji nagusów odpowiada ostatnia zima.
Był w pewnym momencie taki gwałtowny atak mrozu (u nas do -15st C), i po prostu slimaki nie zdążyły zejść głebiej. Przy okazji wymroziło mi kolka roślin
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

A ja czytałam gdzieś artykuł na temat tych luzytańskich, że jest ich mniej bo suche lato dało im w kość - powysychały złożone przez nie jaja. U mnie tych paskud też w tym roku zdecydowanie mniej.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Agneska, dokładnie tak. U mnie nie było ich, aż trzy tygodnie temu spadła wielka ulewa. Rozłażą się teraz bardzo, kalarepki 4 miałam, zeżarte - znalazły! dynie miałam w pojemniku, zeżarły prawie że; wojna!
Basia
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

U mnie większość jest małego i średniego rozmiaru.Wielkich jak w ub. roku prawie nie widzę, ale sukcesywnie sypię niebieskie granulki szczególne tam gdzie cienisto i teraz po deszczu wilgotno.
Awatar użytkownika
basiaamatorka
200p
200p
Posty: 409
Od: 12 lip 2013, o 14:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Dzisiaj po całodniowym deszczu, wieczorem na kompoście zebrałam około 150 ślimaków, kolejną setkę na pozostałej części działki, nawet liście chrzanu poszatkowane.
Część kwiatową potraktowałam granulkami niebieskimi, ale tam , gdzie warzywa i owoce, straszne.

Obrazek
Basia
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

Basia, no to niezły połów.
U mnie znów były niebieskie granulki. Nie jestem w stanie zbierać tych ślimaków tak mnie brzydzą.
Pozdrawiam
Agneska
uzumaki
50p
50p
Posty: 71
Od: 28 sty 2008, o 00:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: West Yorkshire UK

Re: Ślimaki luzytańskie - ślimaki nagie, wyjątkowo groźne dla upraw

Post »

U mnie pada albo mzy prawie codziennie i slimakow masa.
Mam bardzo duzo donic z bylinami,postawione na trawniku.Regularnie podnosze doniczki i wybieram slimaki ze spodu.Luzytanskie byly wielkie jak weze.Zbieram do siatki,zakrecam i do smieci.W okolicy duzo jezy,ptakow i malych zabek to bez chemi walcze.Sama niechcacy zrobilam slimakom komfortowe miejsca do chowania sie,jako drenaz uzywam nakretek od mleka,takich plaskich i szerszych niz od napojow gazowych i te luzytanskie tam sie chowaly,musialam je doslownie wydlubywac z dziur w donicach,ale zadzialalo bo teraz wylapuje ich niewiele,wczesniej byly jak jakies klebowiska w dziurach od drenazu, fuj, brakowalo tylko zeby gryzly i syczaly.
Natomiast innych zwyklych slimakow bezskorupkowych jest zatrzesienie.Trudno je sie zbiera bo sa male,dobrze ze nie sa szybkie.
Widzialam reklame w TV szczeponki dla psow na smiertelna chorobe pluc,chyba pasozytnicza,przenoszona przez slimaki.I jest to powod dla mnie zeby je usuwac.Moj pies lubi jesc trawe.
Z niebieskimi granulkami mam doswiadczenie sprzed kilku lat,wysypalam do donic,ktore staly na betonie,sprawily ze ziemia w donicach splesniala i zasmiardla,cala ,nie tylko z wierzchu,musialam przesadzac kwiaty w srodku sezonu.
Teraz tak sobie mysle,ze te donice ktore mam na chodniku obsypie sola,slimakow w nich nie widze ale aksamitki cos je.
Pozdrawiam Danka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”