Problem pies kontra trawa

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Oj cwaniaki ;:173

To jeszcze anegdotka z tym sznurkiem z zeszłego roku.
Ogrodziłam warzywnik, dałam sznurek na wysokości oczu psa i jeszcze trochę niżej drugi na wszelki wypadek. Groch zaczął dojrzewać, grządka tuż przy ogrodzeniu ze sznurka, a pies łakomy. Bestia nauczyła się u mojej mamy na malinach, że to dobre można sobie samemu z krzaka oberwać i wszamać. Siedzę na działce i widzę taką scenę: pies siedzi za tym sznurkiem, stróżki śliny ciekną z paszczy. Jak udałam, że się odwracam to wyciągała szyję i obżarła wszystkie strąki, do których mogła sięgnąć, ale nie przeszła przez zakazaną barierę ze sznurka ;:170

W nagrodę dostała kilka ekstra strączków ale już dalej od warzywnika, żeby losu nie kusić, bo łakomstwo to potężna siła ;:306
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Oj znam to znam, mój wskakuje przez płotek i obżera truskawki, one chyba psom smakują, bo poprzedni pies(jamnik) też obrywał, ale jamnik to w ogóle uwielbiał dziwne jak na psa rzeczy, arbuzy, słodka kukurydzę, czereśnie :D
4koty
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 5 mar 2016, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Heh, moje koty też wydeptały ścieżki, wprawdzie cienkie ale jest ich sieć pajęcza :) Taki urok posiadania pupili.

Także nie tylko psy to czynią.
Nagle poczułam chęć uprawiania ogrodu. Wokół moich roślin kicają 4 koty. Zaprzyjaźniliśmy się z kretem :-)
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Oj koty też mają swoje grzeszki ;:170

Oglądałam z balkonu jak jedna sąsiadka sadziła drzewka i różne krzaczki koło bloku, dzielnie wyrywała darń i spulchniała ziemię.
Jak tylko sobie poszła, świeżo posadzone roślinki odwiedziły koty drugiej sąsiadki w wiadomych celach higienicznych ;:124
Ta pierwsza sąsiadka dosadza co jakiś czas nowe roślinki a koty mają darmową toaletę ;:306
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Zainteresował mnie psi wątek :D Od niedawna mam domek z ogrodem... do tej pory mieszkaliśmy w bloku i pieski spacerowały karnie na smyczy i tak się do tego przyzwyczaiły (7 i 4 lata),że teraz bez któregoś z domowników nie oddalają się od domu... nie mam trawnika pod igłę i takiego nie planuję ( bo nie lubię ), a niektóre roślinki przed ich zapędami ... ogrodziłam prowizorycznie i pieski je omijają ( z czasem je usunę mam nadzieję )... a to moje urwisy raczej wielkogabarytowe :D
Obrazek
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Moja też ma swoje grzeszki na sumieniu, czasem zdarza się że brak jej apetytu i swoje papu zakopuje na rabatkach, inaczej nie ma powodów aby na nie wchodzić. Najnowsze wykopaliska zrobiła dzisiaj (najwidoczniej chęci jej wróciły bo nie znalazłam fantu, albo zakopała gdzieś pod tują), wcześniejsze wykopki zrobiła przy róży w tym samym miejscu niszcząc jeden narcyz, zakopuje tylko z uwagi na sroki które często patrolują podwórko na darmową wyżerkę.
Wie że nie może zakopywać i deptać rabatek, ale czego oczy nie widzą tego sercu nie żal, tylko potem słyszy "coś tu zrobiła?" to tylko spogląda z daleka czy będzie kara :lol: (moje ignorowanie jej i bycie złą jest dla niej największą karą :roll: ).

Co do udeptanej trawy przy płocie... trawa tam nie rosła już od kilku lat, gdy posadziliśmy tuje tak zacieniły ten skrawek, że trawa sama z siebie zniknęła (to już gorzej wygląda kawałek trawnika którym wszyscy codziennie kilka razy przechodzą, dosłownie klepisko z niedobitkami traw).
Aby nie robiło się błoto jedynym wyjściem byłyby betonowe płyty, ale nie pozwoliłabym na te płyty z dużymi otworami, psy zazwyczaj przy płocie biegają jak głupie jak zobaczą człowieka lub psa, a przy takich płytach-sitach o naderwane pazury lub ścięgna nie trudno.

No i ostatnia kwestia, sunia to i placki na trawniku (około tydzień temu robiłam wiosenną dosiewkę), jeśli bardzo nie musi to czeka na spacer, tak samo z numerem drugim, woli oznaczyć teren poza podwórkiem, gdy śpi na dworze i natura wzywa wtedy nie ma przebacz (kiedyś nie czekała na wyprowadzenie, ale z czasem zrobiła się kulturalna i nie lubi brudzić swojego podwórka :D).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2124
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Oj z trawą to moja sunia ma też na pieńku ;:164
Po pierwsze na trawę ma uczulenie, na ściętą i na kwitnącą, wiec jak tniemy trawnik i jak leży sianko to piesek nie ma prawa wstępu ;:222
Jak kwitnie w tych miejscach, gdzie chcę by trawa się sama rozsiała, też pies wejść nie może.
Poza tym trawę trzeba wyrwać podrapać i koniecznie zagryźć rozrzucając wyrwane kępki na boki. Jak np. zabawka leży na trawie to wokół zabawki całą trawę trzeba unicestwić ;:134
Pies ma taki mały placyk gdzie rzuca się jej zabawkę i gdzie może walczyć do woli.
Zanim ruszy wegetacja czasem rzucam jej piłkę to tu to tam na chwilę i robi za żywy wertykulator ;:333
Co do wydeptanej ścieżki to nie mam na razie z tym problemu. Na działce dopiero ma powstać wkrótce dom.
Z psem przyjeżdżam co weekend na kilka godzin. Jak ktoś chodzi za płotem, to albo ignoruje, albo zabawka w zęby i biegnie do obcego, bo a nuż rzuci zabawkę? Po jakiejś godzinie psu się "na wsi" nudzi, siada przy płocie i piszczy, że chce "do domu" ;:24
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Niech mi ktoś wytłumaczy co kieruje ludźmi co trzymają duże psy w blokach? ;:131
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Upodobanie do dużych psów i moda ;:124 , w sumie duży mało aktywny pies który ma zapewnione spacery to jest pożądana sytuacja i nic złego w trzymaniu dużego zwierza w bloku nie widzę (lepszy duży i cichy, niż mały i jazgoczący).
Gorzej jak podwórko jest, w domu mały pies adhd i zero spacerów, zero zabawy a na podwórko spuszczany jest na chwilę (chyba że sam pójdzie na spacer na miasto, co jest nagminne), to już jest karygodne postępowanie.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2518
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Masz sto procent racji, nigdy tak na to nie patrzyłem... fakt że 99% psów które są wyprowadzane z mieszkań są ułożone, a te z podwórka są psychicznie chore. W mojej okolicy małe psy mocne za siatką (mimo że mnie widzą sto razy dziennie). Jak już wyjdzie przypadkiem na ulicę to ogon między nogi i w krzaki.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Problem pies kontra trawa

Post »

Niestety nie wszyscy mają lub chcą mieć dobrej ręki do psa, częściej psy panują nad całym mieszkaniem niż pan domu nad psem.
Najgorzej jeśli pies jest zabawką (która często szybko się nudzi), taki pies nie ma żadnych odruchów jakie pies powinien mieć przy kontakcie z innym psem, a potem są "wypadki" bo chciał się pobawić ale nie rozumiał "normalnego" psa.
Mały OT nam się robi ;:173 .
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”