"Mowa" chwastów.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mariasen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5356
Od: 10 paź 2006, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Nie chcę tego chmielu :cry: :cry:
Pozdrawiam Majka
spis wątków
wizytówka
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1928
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

No to Majka "nawarzyła sobie piwa". Ja przez trzy dni walczyłem z tawułami na skalniaku. Nasiały się jak chwasty, urosły i zagłuszyły inne rośliny. Wykopałem je, teraz mam trzydzieści tawuł w donicach. Na wiosnę będę robił z nich szpaler wzdłuż drogi.
Rośliny ozdobne, podobnie jak chwasty, niekontrolowane szybko mogą zawładnąć ogrodem.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
mariasen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5356
Od: 10 paź 2006, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Romku, tego chmielu nie siałam ani nie sadziłam, przylazł od sąsiada. Dzwonek jednostronny tez już zastałam i mam z czym walczyć. :roll:
Pozdrawiam Majka
spis wątków
wizytówka
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Ten dzwonek jest okropny! Po przejęciu nieco zaniedbanej działki, musiałam zlikwidować krzewy agrestu, porzeczek i winorośl, bo nie było innego sposobu, by pozbyć się tego cholerstwa. A jak to było misternie splecione: korzenie krzewu i chwasta! Na tym miejscu obecnie uprawiam warzywa, a i tak czasami coś wylezie, więc kopię, żeby dotrzeć do tego grubaśnego korzonka.
Waleria
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

minismok pisze:smokom tzw chwasty nie przeszkadzają z jednym wyjątkiem, CHRZAN!........podejrzewam że nie wskazuje na uboga wyjałowiona glebe bo wszystko rośnie przy nim nawet róze.....ale bardzo trudno go opanowac i sie pozbyć z miejsc przeznaczonych na rabaty :roll: ........co robić?!
Robić:
- tarty z octem albo i kwaskiem cytrynowym
- ćwikłę z chrzanem
- ogórasy kwaszone jw....
Korzeń znajomy rośnie w ogrodach, różnie się go zaprawia do mięsa i ryb. Rozwalnia lepką flegmę w żołądku i piersiach; kobietom przyśpiesza czyszczenie się miesięczne i z tego powodu należy się strzec użycia jego kobietom skłonnym do krwistych upławów. Doświadczenie nauczyło, iż chrzan na czczo zażyty przyśpiesza stolec, wymioty sprawia, kamienie i robaki wypędza, wraz z winem i piwem wygotowany, uznany jest za wyborne przeciw szkorbutowi lekarstwo. :wink:
edixona
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 gru 2009, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Kochani to mój debiut :) dlatego proszę o wyrozumiałość jeśli coś zrobię nie tak :lol: Chcę zapytać co począć z mchem. To paskudztwo za chwilę wyprze całą trawę z mojego "trawnika" :cry: Czy jeśli posypię wapnem to wystarczy? I czy należy zrobić to na wiosnę, czy może jakaś inna pora jest bardziej wskazana?
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21718
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Tutaj w jednym poście znajdziesz wykład na ten temat naszego kolegi pogotowia ogrodniczego http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 60#p171160 .
Powodzenia :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
edixona
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 21 gru 2009, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

KaRo bardzo dziękuję za link ;:180 ... to idę zgłębiać ;:65 :)
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Super ten temat.
Ja lubię chwasty. Pewnie dlatego, że na mojej jałowej glebie dość łatwo się je zwalcza. Ja tylko plewię. Ale naprawdę lubię to robić To takie uspokajające zajęcie. Człowiek sobie siedzi wśród kwiecia, ręce zajęte skubaniem a umysł wolny i przemyśleć sobie można to i owo ;:24
Nie mniej jednak mam trochę uporczywych lokatorów - przywleczonych z obornikiem. To gwiazdnica pospolita, która panoszy się w okolicach kompostownika i koniczyna biała na trawniku. W ubiegłym roku załamałam się i wypryskałam koniczynę jakimś świństwem na dwuliścienne. Nie pamiętam nazwy - bo dostałam od sąsiada gotowy już roztwór(chyba Aminopielik - ale pewna nie jestem) . Ale pod jesień już się zaczęła ponownie pokazywać, więc na wiosnę muszę zrobić powtórkę z rozrywki.
Jest też szczaw - on jest miejscowy, że się tak wyrażę. Paskuda z ogromnym korzeniem. Chyba też prysnę w tym roku - punktowo- tego dziada.
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

A ja lubię coś kolorowego na trawniku: koniczynka, stokrotki. Kosi się to, a one znowu zakwitają.
Waleria
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Stokrotki uwielbiam, koniczynę niekoniecznie :lol:
baca
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 17 sty 2010, o 18:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

W każdym metrze sześciennym ziemi stale znajduje się tysiące nasion zdolnych do kiełkowania, które zachowują zdolność kiełkowania przez kilka a często przez kilkanaście lat.Znaczna ilość nasion jest rozsiewana przez wiatr i to jest problem trwały.Chemiczna walka z tym problemem w ogródkach jest niewskazana.Na ograniczenie ilości chwastów możemy wpływać stosując odpowiednie rośliny, które wzajemnie sobie przeszkadzają.Ja w swojej praktyce stosuje poplon żyta, który to po pierwsze ogranicza ilość chwastów,dostarcza masy organicznej jak również spulchnia glebę.Przykładowo nie wiem czy wiecie, że po roślinach motylkowych nie powinno się siać roślin korzennych.Również drzewa wzajemnie się nie znoszą.np.brzoza sosna.Proponuje opanowanie takiego sposobu ograniczania ilości chwastów. ;:136 baca
Awatar użytkownika
petris
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 1 mar 2008, o 21:35

Re: "Mowa" chwastów.

Post »

Na naszym terenie w lasach i na mojej działce brzozy z sosami żyją we wspanialej komitywie. :)
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”