Ziemia gliniasta - pytania,porady

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
qwert
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 8 kwie 2009, o 00:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: góry

Re: Ciężka glina - pomocy ! ( gliniasta ziemia )

Post »

znam temat :) mam grządkę o powierzchni 30m^2 w miejscu gdzie była wysypywana glina z kopanej po sąsiedzku studni, także w lecie można kopaczkę połamać. Dziś zdecydowałem się na piaskowanie i wapnowanie, piasku kupiłem tonę mam nadzieję, że starczy. I mam 2 pytania:
1. czy można dla dodatkowej "poprawy" dosypać trocin z orzecha? bo gdzieś czytałem, że liście orzecha powinno się palić aniżeli kompostować bo są bardziej szkodliwe niż pożyteczne, czy z trocinami jest tak samo?
2. mam trochę słomy, jak myślicie lepiej jest ją wymieszać z glebą czy ułożyć jednolitą warstwę słomy i na tą warstwę dopiero dać moją mega-ciężką glebę?

z ciekawostek: truskawkom i kapuście taka gleba nie przeszkadzała :)
Awatar użytkownika
babuszka1
50p
50p
Posty: 63
Od: 1 lip 2011, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska, beskid wyspowy

Jak poradzić sobie z ciężką i wiecznie mokrą gliną?

Post »

Witam!!
Wiem, że temat był poruszany ale ja mam jednak duży kłopot i nie wiem co mam teraz zrobić :?:
Sprawa wygląda tak : mam działkę ze spadkiem, zebrana została warstwa ziemi do głębokości około 2 metrów ( w najwyższym miejscu). Było to pole uprawne ale słabe, wiecznie wilgotne, gliniaste i kamieniste, ciężkie w uprawie. Stok ma wystawę południową i chciałam tam zasadzić jakieś drzewa owocowe. Kilka tygodni temu, w czasie suszy wykopaliśmy( oczywiście koparką, bo taka robota to dożywocie :roll: ) kilka dziur i pokazała się woda. Teraz po opadach jest tam stale i marzenia o jabłoniach czy gruszach w tym miejscu poszły.... ;:19
Mój tat się śmieje, że mogę zasadzić tam najwyżej wierzbę energetyczną!! Co mam z tym ciężkim tematem zrobić? Woda tam będzie stale a na pewno całą jesień, zimę wiosnę i po opadach. Czy coś tam w ogóle urośnie? Myślałam o drenażu ale to kosztowne i nie jestem pewna sukcesu? Mały staw- działka jest powyżej domu- boję się o zalanie i mam małe dzieci- to na razie odpada... Proszę pomóżcie bo jesień piękna i chcę coś tam juz posadzić bo jest "goło" i smutno!!
x - o -0
---
Posty: 688
Od: 1 wrz 2010, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak poradzic saobie z ciężka i wicznie mokrą gliną?

Post »

Drenaż pionowy, a w zasadzie dreny francuskie z buforem pionowym.
Awatar użytkownika
babuszka1
50p
50p
Posty: 63
Od: 1 lip 2011, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska, beskid wyspowy

Re: Jak poradzic saobie z ciężka i wicznie mokrą gliną?

Post »

A co to jest drenaż francuski- pierwszy raz słyszę? Jak to się robi i na czym polega?
x - o -0
---
Posty: 688
Od: 1 wrz 2010, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak poradzic saobie z ciężka i wicznie mokrą gliną?

Post »

babuszka1 pisze:A co to jest drenaż francuski- pierwszy raz słyszę? Jak to się robi i na czym polega?
dren francuski
http://www.inora.pl/tl_files/inora/img/ ... i%2003.jpg

przykład na skarpie
http://www.folda.com.pl/pliki/get/ofert ... walPOP.jpg

bufor pionowy
http://menard.pl/admin/images/ibrowser/ ... at_600.gif
Awatar użytkownika
babuszka1
50p
50p
Posty: 63
Od: 1 lip 2011, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska, beskid wyspowy

Re: Jak poradzic saobie z ciężka i wicznie mokrą gliną?

Post »

Dzięki za oświecenie! ;:180
Czy ten drenaż da się połączyć ze studzienką zbierającą wodę, bo chciałabym jej trochę zatrzymać do podlewania ogrodu. Jeśli tak to jak to zrobić - działka ma naturalny spadek. Dziś zajrzałam t te wykopane dziury i woda stoi jak stała a w jednym miejscu jest jej bardzo dużo- to może tam wykopać tą studnie i dać jekieś 6-7 kręgów??
x - o -0
---
Posty: 688
Od: 1 wrz 2010, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak poradzić sobie z ciężką i wiecznie mokrą gliną?

Post »

Musisz zwrócić się do firmy zajmującej się drenarką.
Wszystko jest do zrobienia, wcześniej wykonaj kalkulacje czy się opłaca taka inwestycja.
Korespondencyjnie takiego projektu nie da się wykonać, musi być ktoś na miejscu co określi warunki.
Na takiej podstawie wykona projekt i kalkulacje inwestycji, może tak będzie łatwiej wybrnąć z problemu.
mariusz-wrk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 lip 2012, o 03:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Użyźnianie gleby gliniastej

Post »

Witam,

Posiadam działkę budowlaną o powierzchni 15a. Została ona wydzielona z pola uprawnego, a gleba jest gliniasto-piaszczysta klasy IVa. Budować się na niej zamierzam za kilka lat, a na razie chciałbym trochę użyźnić chociaż jej kawałek, żeby posadzić jakieś drzewa owocowe, kwiaty czy warzywa. Znaczna większość dotychczasowych prób skończyła się fiaskiem. Rolnik siał tutaj wcześniej zboże i jakoś mu rosło, ale gleba jest jak kamień, kiedy jest sucho, lub jak plastelina, kiedy jest mokro. Cóż, jak to glina.

Pytanie teraz, co z nią można zrobić, żeby coś na niej wyrosło. Podobno dużo poprawia wymieszanie jej z piaskiem, bo będzie lepsza przepuszczalność. Nawet jeśli to by miało pomóc, to jak to w ogóle wykonać. Rozsypać piasek i zaorać, zbronować, zaorać, zbronować, itd.? Ile tego piasku trzeba dać i jaki to piasek? Może jakieś inne sposoby?

Pozdrawiam,
Mariusz
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2519
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Użyźnianie gleby gliniastej

Post »

Wykop dołek 0,7m głębokości i wstaw fotki bo coś mi tu nie pasuje.
mariusz-wrk
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 lip 2012, o 03:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Użyźnianie gleby gliniastej

Post »

Może to nie będzie 0,7m, ale na obecną chwilę mam takie fotki (po kliknięciu otwiera się duże).
A co konkretnie nie pasuje z mojego opisu?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
viola123
200p
200p
Posty: 266
Od: 29 wrz 2011, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Użyźnianie gleby gliniastej

Post »

Mnie też nie pasuje. Sama mam litą glinę i drzewka owocowe, z wyjątkiem czereśni, ją uwielbiają. Sadziłam w dołek wsypując trochę ziemi z worka. Mam jabłonie, gruszkę, wiśnie, morelę. Owocowanie co roku obfite. Nawet w tą suszę nie podlewałam, a konferencja np. ugina się od nadmiaru owoców. Nie wiem, jak będzie z leszczyną, bo posadziłam ubiegłej jesieni, ale rośnie. Orzech włoski , co prawda jeszcze nie miał owoców, ale ma ok.8 lat. Borówki amerykańskie też super owocują. Bez specjalnych zabiegów i podlewania ( trzecie piętro mojej działki, wąż nie sięga, a konewką za ciężko). Pod kwiaty to już inna bajka. Tu mieszam glinę ze żwirem. ziemią ogrodniczą, kompostem. Chociaż pierwsze na działce rododendrony posadziłam w glinie. I pięknie rosły, nie chorowały. Problem z nimi mam od kiedy przesadziłam je w specjalną ziemię do rododendronów. Róże też spokojnie możesz sadzić.Za glinę odwdzięczą się pięknym kwitnieniem.
Viola
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2519
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Użyźnianie gleby gliniastej

Post »

Podpisuję się nogami i rękami pod tym co wyżej. Możesz przed sadzeniem mieszać ziemie z piaskiem to spokojnie wystarczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”