Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Planuję zasadzenie rdestu Auberta. Czy wiecie może czy można zaliczyć go do "parszywców".
Watek świetny, jestem początkująca w temacie ogrodu, planowałam zasadzić rokitnik, dławisz i sumak, cieszę się, że wcześniej trafiłam na ten wątek
Watek świetny, jestem początkująca w temacie ogrodu, planowałam zasadzić rokitnik, dławisz i sumak, cieszę się, że wcześniej trafiłam na ten wątek
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7487
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Co do Rdestu Auberta, no cóż.
Pnącze to jest chyba najszybciej rosnącym w naszych warunkach klimatycznych.
I jest ekspansywny.
Pnącze to jest chyba najszybciej rosnącym w naszych warunkach klimatycznych.
I jest ekspansywny.
- LaViol
- 500p
- Posty: 957
- Od: 11 lip 2010, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Ponoć potrafi przyrosnąć do 8m rocznie.
Jeśli nie planujesz, aby coś Ci szybko obrosło i zadaszyło dużą pergolę to nie polecam. Wymaga silnych podpór ze względu na dużą wagę.
Jeśli nie planujesz, aby coś Ci szybko obrosło i zadaszyło dużą pergolę to nie polecam. Wymaga silnych podpór ze względu na dużą wagę.
"Żyj prosto. Konsumuj mniej. Myśl więcej...", "Być człowiekiem znaczy: każdego dnia starać się być lepszym."
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Aktualny Niedoskonały, ale mój cz.2
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Zależy mi żeby szybko zarosło dużą konstrukcję drewnianą, więc przyrostem się nie martwię, sekatorem umiem się posługiwać dość sprawnie. Bardziej przerażają mnie wizje jak z opowieści o sumaku, po którym trzeba przeryć ogród aby się go pozbyć.
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
-
- 100p
- Posty: 175
- Od: 1 cze 2010, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska/Podkarpacie
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Nie trzeba przeryć wystarczą środki chwastobójcze, każdy odrost od wyciętej rośliny trzeba opryskać, mi po 2 latach już nie odbija i mam spokój a miałem cały rząd tego sumaka.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
tralaluszy pisze:Dodaj do niego garstkę siarczanu amonu. Jednak trzeba trochę rozcieńczyć, bo rzecz polega na tym,żeby się środek wchłonął do całego organizmu i zniszczył nawet korzenie, a nierozcieńczony po prostu spali same liście i tyle.Lorrie pisze:Z podagrycznikiem będę walczyc nierozcieńczonym roundapem.
Dziękuję za ważną wskazówkę! Czy w ogrodniczym dostanę ten siarczam amonu?
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Tak, bo to nawóz azotowy zakwaszający podłoże Pod różaneczniki na przykład, i borówki.
Pozdrawiam - BabajAGA
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Lori , witaj
Ja też walczę z podagrycznikiem Proporcja ważna ,czym więcej tym lepiej , jednak bez przesady. Ważniejsza jest pora oprysków. Najlepszym momentem jest wiosenny szybki wzrost i dość wysoka temperatura. Od razu nie padnie , powtórki muszą być. Drugi oprysk stosuję kiedy młode listki w większej ilości pojawią się. Oznacza to , że Randap przestaje działać. Siarczan Amonu wzmacnia działanie oprysku. W handlu jest dostępna odmiana Variegata tej ''kolokcjonerskiej '' rośliny. Odradzam kupno , Jak się ''rozlazie'' po gęsto zasadzonej rabacie , może być problem. Nie różni się niczym od ''dzikiej' siostry.
Ja też walczę z podagrycznikiem Proporcja ważna ,czym więcej tym lepiej , jednak bez przesady. Ważniejsza jest pora oprysków. Najlepszym momentem jest wiosenny szybki wzrost i dość wysoka temperatura. Od razu nie padnie , powtórki muszą być. Drugi oprysk stosuję kiedy młode listki w większej ilości pojawią się. Oznacza to , że Randap przestaje działać. Siarczan Amonu wzmacnia działanie oprysku. W handlu jest dostępna odmiana Variegata tej ''kolokcjonerskiej '' rośliny. Odradzam kupno , Jak się ''rozlazie'' po gęsto zasadzonej rabacie , może być problem. Nie różni się niczym od ''dzikiej' siostry.
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Czytałam że dobrym momentem na oprysk generalnie jest jesień, gdy rośliny szykują się do spoczynku. Osłabione wtedy mają mniejszą szansę na przetrwanie zimy. Jednak jak to się ma do tej konkretnej, tego nie wiem.
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Tu nie chodzi tak o termin oprysku jak o ilość zielonej masy, na opakowaniu powinno pisać że oprysk gdy wysokość rośliny osiągnie xx centymetrów. W sumie to im wyższa tym oprysk skuteczniejszy.
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Potwierdzam, najlepszy efekt na oporne zielsko w maju czerwcu.Roundup wnika przez liście z sokami rośliny i im większa powierzchnia liści i żywsze krążenie soków liść -korzeń tym lepiej.Jesienią krążenie soków w roślinie odbywa się znacznie wolniej(również po letnich suszach zielsko jest w słabej kondycji) i roundup przyśpieszy tylko zaschnięcie liści, ale korzeń na wiosnę może odbić.
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Nie wiem czy na liście jest już gwiazdnica wielkokwiatowa (Stellaria holostea L.) niby to dzika roślina ale pewnie jest w wielu ogródkach i potrafi nieźle namieszać, przynajmniej pośród niskich roślin. Ale ładna długo i wcześnie kwitnie i dlatego jeszcze ją trawię
Tu sprawczyni gwiazdnica
Tu sprawczyni gwiazdnica
Re: Parszywa dwunastka - rośliny ekspansywne
Ja też walczę z podagrycznikiem. Masakra jakaś. Na wiosnę zapomniałam na chwilę o oprysku i potem tu już w miliardy liści poszło. Od 3 tygodni jakby lepiej bo już dwa opryski Fernando Forte zrobiłam. Fakt, wytrułam przy tym masę innych kwiatów ale.... cel uświęca środki. Za dwa tygodnie kolejny oprysk, 3 w ciągu dwóch miesięcy. Oby to cholerstwo padło.
Z sumakiem nie miałam w ogóle problemów. Urósł piękny miał tylko dwie odnóżki i jak niemałż go ściął przy ziemi to już niestety nic nie odbiło z powrotem.....
Konwalie mam w jednym miejscu i... nigdzie indziej nie chcą się przyjąć, zakwita kilka kwiatków i duuu...a, zero cieszenia oka....
Za to fiołki..... o taaaaak tych mam pod domem miliardy, normalnie jak trawnik gęste No ale są przysmakiem moich kurek więc je zostawiam
Z sumakiem nie miałam w ogóle problemów. Urósł piękny miał tylko dwie odnóżki i jak niemałż go ściął przy ziemi to już niestety nic nie odbiło z powrotem.....
Konwalie mam w jednym miejscu i... nigdzie indziej nie chcą się przyjąć, zakwita kilka kwiatków i duuu...a, zero cieszenia oka....
Za to fiołki..... o taaaaak tych mam pod domem miliardy, normalnie jak trawnik gęste No ale są przysmakiem moich kurek więc je zostawiam