Komary - jak walczycie ?
Re: Komary - jak walczycie ?
Ja też tu coś napiszę
Ja sobie w pokoju zamontowałem moskitierę na okno, taką na taśmę.
Mozna ją kupić np. w Oobi, Praktickerze, Tesco...
Jest bardzo łatwa do założenia i co najfajniejsze pasuje do każdego okna - taśmę przycina się samemu, siatkę również... Cena to około 12zł (w Tesco), ale można znaleźć taniej na Allegro.
Dodatkowo w pokoju porozwieszałem stylowe woreczki z lawendą a w doniczce rośnie sobie Pelargonia pachnąca, która to rzekomo odstrasza komary....
Pozdrawiam
Ja sobie w pokoju zamontowałem moskitierę na okno, taką na taśmę.
Mozna ją kupić np. w Oobi, Praktickerze, Tesco...
Jest bardzo łatwa do założenia i co najfajniejsze pasuje do każdego okna - taśmę przycina się samemu, siatkę również... Cena to około 12zł (w Tesco), ale można znaleźć taniej na Allegro.
Dodatkowo w pokoju porozwieszałem stylowe woreczki z lawendą a w doniczce rośnie sobie Pelargonia pachnąca, która to rzekomo odstrasza komary....
Pozdrawiam
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Komary - jak walczycie ?
jak walczę z komarami ? po prostu walę prosto w łeb
pryskanie wszelkimi dostępnymi środkami w szczerym polu czy ogrodzie ma sens jeśli robią to wokół nas również , jeśli pryskami sami efekt trwa kilka dni potem całe rzesze przylatują od sąsiadów ..... i cała zabawa od nowa
pryskanie wszelkimi dostępnymi środkami w szczerym polu czy ogrodzie ma sens jeśli robią to wokół nas również , jeśli pryskami sami efekt trwa kilka dni potem całe rzesze przylatują od sąsiadów ..... i cała zabawa od nowa
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Komary - jak walczycie ?
Jak walczycie? Ano na dworze macham łapami jak wiatrak Bohatersko i z zaangażowaniem. A one i tak wygrywają i zawsze znajdują jakieś odsłonięte miejsce...
Więcej mam teraz środków na PO komarach, niż przeciw komarom. Te drugie są tak nieskuteczne, że wybrałam te pierwsze Te w różnych kolorach, formach, stężeniu, o różnych zapachach i skuteczności. Ale wolę się smarować, żeby nie swędziało, niż drapać...
W domu zaś komarów nie ma. No nie ma i już. Siatki w oknach, geranium w kontakcie, naklejki na szybach, o zmierzchu zamykane drzwi i to wystarcza. Bzykają na zewnątrz, ale w środku jest (odpukać) czysto.
Więcej mam teraz środków na PO komarach, niż przeciw komarom. Te drugie są tak nieskuteczne, że wybrałam te pierwsze Te w różnych kolorach, formach, stężeniu, o różnych zapachach i skuteczności. Ale wolę się smarować, żeby nie swędziało, niż drapać...
W domu zaś komarów nie ma. No nie ma i już. Siatki w oknach, geranium w kontakcie, naklejki na szybach, o zmierzchu zamykane drzwi i to wystarcza. Bzykają na zewnątrz, ale w środku jest (odpukać) czysto.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- leosta
- 500p
- Posty: 993
- Od: 29 sty 2008, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Komary - jak walczycie ?
Witam. Ja z komarami nie walcze bo po prostu mnie nie kąsają. Żona zawsze w kilku miejscach pokąsana, popuchnięta a ja zdrów.
Pozdrawiam Leszek.
Pozdrawiam Leszek.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Komary - jak walczycie ?
A mnie już tak pocięły w tym roku że chyba się na nie uodporniłem
Mimo ugryzień nie dostaję bąbli [chyba że to zależy od gatunku komara ]
Mimo ugryzień nie dostaję bąbli [chyba że to zależy od gatunku komara ]
Pozdrawiam, Maciek.
- markonix
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2608
- Od: 16 mar 2009, o 16:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: niedaleko Niepołomic
Re: Komary - jak walczycie ?
Ja zwoziłem ostatnio ścięte malwy na ognicho , trwało to około 60 sekund , przeżyłem komary , ale kiedy zatrzymałem się zobaczyłem sztuki innego jegomościa - bąka , po ich ugryzieniu mam ogromne place na brzuchu i opuchliznę na kostkach ta swędzi szczególnie okropnie i długo .....
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1085
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Komary - jak walczycie ?
Żartujesz Markonix? całe życie przekonana byłam, że bąki nie gryzą, chyba, że masz na myśli gzy...
pozdrawiam Ewa
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Komary - jak walczycie ?
Ewik gryzą i to bardzo dotkliwie Te też dały mi popalić w tym roku..
Pozdrawiam, Maciek.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1085
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Komary - jak walczycie ?
Muszę przyznać, że jestem zaskoczona, no cóż, całe życie człowiek się uczy. Na pewno mówimy o tym samym: o bąkach czyli trzmielach?? Nawet tego lata mówiłam mojej córeczce, jak odganiała bąka, że nie musi się bać, bo bąki nie gryzą, ale ze mnie matka
pozdrawiam Ewa
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Komary - jak walczycie ?
No tak, więc zaszło małe nieporozumienie .
Ja miałem na myśli rodzinę bąkowatych, a konkretnie ślepaka i jusznicę. Szczególnie ten drugi jest bardzo natrętny.
http://www.nuzban.scholaris.pl/zwierz/s ... slp_01.jpg
http://www.nuzban.scholaris.pl/zwierz/j ... jud_01.jpg
A trzmieli oczywiście nie ma co się bać, są spokojne choć raz mnie użądlił (wpadł mi do gumiaka w wysokiej trawie więc nic dziwnego, miał do tego prawo ).
Ja miałem na myśli rodzinę bąkowatych, a konkretnie ślepaka i jusznicę. Szczególnie ten drugi jest bardzo natrętny.
http://www.nuzban.scholaris.pl/zwierz/s ... slp_01.jpg
http://www.nuzban.scholaris.pl/zwierz/j ... jud_01.jpg
A trzmieli oczywiście nie ma co się bać, są spokojne choć raz mnie użądlił (wpadł mi do gumiaka w wysokiej trawie więc nic dziwnego, miał do tego prawo ).
Pozdrawiam, Maciek.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1085
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Komary - jak walczycie ?
Aaa... to już wszystko jasne już miałam podejrzenia co do biednych trzmielików te "bąkowate" my nazywamy "gzy" i rzeczywiście te wstręciuchy potrafią ugryźć.
pozdrawiam Ewa
Jak skutecznie walczyć z komarami i meszkami
W związku z wilgotną wiosną w naszych ogrodach i na działkach atakują nas chmary tych insektów.Każdy z nas zastanawia jak się skutecznie przed nimi bronić.Ci krwiopijcy atakują nas w tym roku ze zdwojoną siłą .Może podzielicie się jak skutecznie walczycie z tą plaga.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Komary
Sucho, od tygodni nie padało, a te krwiopijce hulają! Po południu nic nie mogę zrobić w ogrodzie, bo jakieś wściekłe wampiry dopadają mnie i gryzą!
Czy u Was też jeszcze są? Jakoś nie pamiętam, żeby o tej porze roku były komary. Może dlatego, że grzybów nie ma...
Czy u Was też jeszcze są? Jakoś nie pamiętam, żeby o tej porze roku były komary. Może dlatego, że grzybów nie ma...
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia