Myszy i ich zwalczanie.
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Miał ktoś elektroniczny odstraszacz do kretów, myszy, nornic itp?
Jak u was działał?
Tutaj gościu twierdzi że ten modle działa
Ja kiedyś miałem solarny odstraszacz i działał tylko po trzech miesiącach się rozwalił i już był nie do naprawy.
Pojawiły się u mnie dwa otworki w ziemi w odległości około 1-1,5m od kompostowników bez kopca na powierzchni więc obstawiam, że jakaś mysz polna czy nornica to zrobiła i możliwe, że siedzi sobie w jednym z kompostowników konsumując dżdżownice.
Na działce mam borówki wyściółkowane trociną więc raj dla gryzoni.
Wczoraj wsypałem do tych otworów trutki, ale nie liczę na jakieś efekty.
Za to dzisiaj rano spotkałem w tym miejscu kota. Ewentualnie jakby ten gryzoń zdechł od tej trutki to lepiej żeby w noże, a nie na zewnątrz bo jeszcze miałbym kota sąsiadki na sumieniu. Dalsze wsypywanie trutki do otworów odpada.
Na kota nie liczę bo różnie może być, może złapać a może nie. Więc pozostają jedynie jakieś gadżety ekologiczne, odstraszanie.
Jak to zrobić?
Dżdżownice jeszcze przeboleje ale jak to coś zeżre mi korzenie borówek to będzie źle
Jak u was działał?
Tutaj gościu twierdzi że ten modle działa
Ja kiedyś miałem solarny odstraszacz i działał tylko po trzech miesiącach się rozwalił i już był nie do naprawy.
Pojawiły się u mnie dwa otworki w ziemi w odległości około 1-1,5m od kompostowników bez kopca na powierzchni więc obstawiam, że jakaś mysz polna czy nornica to zrobiła i możliwe, że siedzi sobie w jednym z kompostowników konsumując dżdżownice.
Na działce mam borówki wyściółkowane trociną więc raj dla gryzoni.
Wczoraj wsypałem do tych otworów trutki, ale nie liczę na jakieś efekty.
Za to dzisiaj rano spotkałem w tym miejscu kota. Ewentualnie jakby ten gryzoń zdechł od tej trutki to lepiej żeby w noże, a nie na zewnątrz bo jeszcze miałbym kota sąsiadki na sumieniu. Dalsze wsypywanie trutki do otworów odpada.
Na kota nie liczę bo różnie może być, może złapać a może nie. Więc pozostają jedynie jakieś gadżety ekologiczne, odstraszanie.
Jak to zrobić?
Dżdżownice jeszcze przeboleje ale jak to coś zeżre mi korzenie borówek to będzie źle
- wotik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 7 maja 2019, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Vloscovia
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Ja miałem coś takiego podobnego jak na tym filmie, tylko z zasilaniem solarnym. Kupiłem to w Conradzie. Marki nie pamiętam ale była "solidna, niemiecka" ;-) Miałem je zainstalowane w takich odległościach jakie zalecał producent. Miałem modele do odstraszania kretów (zielone) i mrówek (żółte). Jednego razu kret wypchnął jeden z "odstraszaczy" i w tym miejscu usypał sobie kopiec... Mrówki też dobrze się miały w ogrodzie, zarówno te chodzące, jak i fruwające. Szkoda mi było tego wyrzucać bo miałem cztery sztuki kupione i po prostu zostawiłem je aby dokończyły żywota same.
Na chwilę obecną z mrówkami nauczyłem się żyć i staramy sobie wzajemnie nie wchodzić zbytnio w drogę ;-). Kreta pozbyłem się w inny sposób.
Znajomy miał "odstraszacze" na ptaki i myszy. Efekt był taki, że zarówno jedne i drugie sobie nic z nich nie robiły, za to kot dziwnie jeżył sierść jak działały...
Swego czasu z działki sąsiada zaczęły przychodzić myszy lub chyba bardziej nornice, bo robiły sobie tunele pod geowłókniną. Pomógł Glotox.
Na chwilę obecną z mrówkami nauczyłem się żyć i staramy sobie wzajemnie nie wchodzić zbytnio w drogę ;-). Kreta pozbyłem się w inny sposób.
Znajomy miał "odstraszacze" na ptaki i myszy. Efekt był taki, że zarówno jedne i drugie sobie nic z nich nie robiły, za to kot dziwnie jeżył sierść jak działały...
Swego czasu z działki sąsiada zaczęły przychodzić myszy lub chyba bardziej nornice, bo robiły sobie tunele pod geowłókniną. Pomógł Glotox.
pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Jak na razie mam plan kupić "Bros Sonic Max odstraszacz kretów nornic" i wbić go pośrodku pasa z borówkami oraz przysypać kopcem trocin aby wytrzymał zimę oczywiście nie wiem ile wytrzymają baterie i jak przemarzają trociny, ale plan jest.
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Przeważnie przy tych urządzeniach jest, że przez pierwsze 7-14dni po zamontowaniu aktywność gryzoni ma się zwiększać. A potem maja się wynieść. Napiszę jak to się skończyło. Najpierw kurier musi mi to dostarczyć, a sprzedawca wysłać .
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Miałam kiedyś taki odstraszacz jak na filmiku. Niczego nie odstraszył
Pozdrawiam Lucyna
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Czy slimaki te takie co skorup nie maja zjadaja trutke granulat na myszy ??
Pytam bo wysypuje tenze granulat na zewnatrz pod tarasem na papirerowym talezyku i po kilku dniach pojawia sie zaschniety sluz, ktory wyglada jak ten po slimakach a trutka dosc szybko znika.
Pytam bo wysypuje tenze granulat na zewnatrz pod tarasem na papirerowym talezyku i po kilku dniach pojawia sie zaschniety sluz, ktory wyglada jak ten po slimakach a trutka dosc szybko znika.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 567
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Myszy i ich zwalczanie.
ślimaki jedzą wszystko .Trutkę też ,tylko nie wiem z jakim efektem.
Re: Myszy i ich zwalczanie.
@klon ma rację. Ślimaki to wszystkożercy!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1360
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Trutka na gryzonie , z uwagi na skład chemiczny (difenakum, bromadiolon i brodifakum) nie powinna zaszkodzić ślimakomklon pisze:ślimaki jedzą wszystko .Trutkę też ,tylko nie wiem z jakim efektem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 567
- Od: 8 sty 2014, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: województwo śląskie
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Wielka szkoda.U mnie większy problem ze ślimorami niż z myszami.Podobno myszy zjadają ich jajka.
Re: Myszy i ich zwalczanie.
Pozwolę sobie tutaj,napisać post o Myszach.
Na Posesjii mam 7 bezdomnych kotów.Straciły się KRETY.Strach przed kocuroma...
Gonią wszystko.Koty są przez Gminę wysterylizowane,za co IM wielkie Dzięki.
Jest to wspomożenia dla Mieszkańco-Rolników bo ich myszy zjedzą a nie mogą sypać do karmy trutki
PLAGA MYSZY..Dziękuje bardzo.Jesteśmy na forum od lat.teraz w tej Korona mój Małżonek zeszedł z tego świata a był zapalonym ogrodnikiem i często pisaliśmy o porady.Pozdrawiam..
Mam do Was zapytanie;Czy to jest mysz.Takie cudo,przywlokła mi Kocinka.
Na Posesjii mam 7 bezdomnych kotów.Straciły się KRETY.Strach przed kocuroma...
Gonią wszystko.Koty są przez Gminę wysterylizowane,za co IM wielkie Dzięki.
Jest to wspomożenia dla Mieszkańco-Rolników bo ich myszy zjedzą a nie mogą sypać do karmy trutki
PLAGA MYSZY..Dziękuje bardzo.Jesteśmy na forum od lat.teraz w tej Korona mój Małżonek zeszedł z tego świata a był zapalonym ogrodnikiem i często pisaliśmy o porady.Pozdrawiam..
Mam do Was zapytanie;Czy to jest mysz.Takie cudo,przywlokła mi Kocinka.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Myszy i ich zwalczanie.
U dołu Ryjówka, sympatyczne a pożyteczne stworzonko; szkoda go, bo w ogrodzie z zasady ma się tylko jedną parkę.