Bluszcz pospolity (Hedera helix ) w ogrodzie

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
baszalotta
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 28 maja 2007, o 16:32
Lokalizacja: Mansarda na Wieży
Kontakt:

Post »

hmm... a ja właśnie rozmyślam nad ubluszczeniem tarasu- tyle, że taras mam mocno nasłoneczniony. Czy to dobry pomysł? Bo chyba bluszczyki za dużo słonka nie potrzebują, prawda?
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Myślę, że w uprawie bluszczu, 'pies pogrzebany jest' w rodzaju gleby.
Na mojej gliniastej rośnie jak szalony :lol: :

Obrazek

Co dziwne, nowe przyrosty, te u góry, mają o wiele większe liście :shock:
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

Patrzę z zazdrością na Twój pięknie rozrośnięty :P A listki rzeczywiście rosną nietypowo! Pozdrawiam cieplutko!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
Awatar użytkownika
Gardenmania
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 16 maja 2007, o 10:53
Lokalizacja: na wschód od Zalewu Zegrzyńskiego

Post »

Ciężko powiedzieć jak na "super pełnym" słońcu będzie się bluszcz sprawowal,ale przypuszczam,że nie będzie mu to przeszkadzało. U mnie troszkę cienia ma rano,ale już u sąsiadów wystawiony jest na naslonecznienie cały dzień i dobrze się ma! I jeszcze jedno-u mnie nowe listki też są większe niż te starsze.
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8491
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

RoksiSK pisze:Patrzę z zazdrością na Twój pięknie rozrośnięty :P A listki rzeczywiście rosną nietypowo! Pozdrawiam cieplutko!!!
Cierpliwości Agnieszko :) , i Ty się doczekasz takiego.. Początki też miał powolne, ale jak już po trzech
latach ruszył, to teraz /po pięciu/ włazi przez wszelkie, możliwe szpary do altanki. Muszę obrywać , bo blokuje
zamykanie drzwi... Taki nachalny ;:214

Dziękuję i również pozdrawiam :D

(aha - rośnie od strony zachodniej , więc słoneczko dopiero po południu.)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Generalnie bluszcze są mało wymagającymi roślinami,jednak najlepiej rosną w ziemi zasobnej i wilgotnej.
Trudno określić czas jaki musi upłynąć dla konkretnej odmiany ale
bluszcze wymagają pewnego okresu zasiedzenia w danym miejscu czyli "stoją" do pewnego momentu a potem rosną już bardzo szybko .
Należy dać im ten czas ... a potem sekator do ręki
:D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ja mam je u siebie dopiero 3 lata, więc jeśli u Ciebie Amolos ruszył po 3 , to jestem pełna nadzieji!!! ;:87 Z drugiej strony roślinka jest zdrowa, a na takie efekty jak Twoje warto czekać nawet i 10 lat :P :P :P
KaRo co do sekatora to już zaczęłam delikatnie go używać w tym roku. :)
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
Awatar użytkownika
baszalotta
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 28 maja 2007, o 16:32
Lokalizacja: Mansarda na Wieży
Kontakt:

Post »

Bluszcz już jest :)
Hedera grun- taki malutki... :)
Teraz oswaja się z miejscem.
Na powitanie dostał dużo wody i został zroszony (a właśnie, czy liście bluszcza należy zraszać?).
Ten będzie mieszkał w pokoju.
Nie wiem, czy szczepkę tej odmiany mogę potem wytransportować na taras, czy też wybrać jakiś inny? Na razie na tarasie nie szaleję, bo czeka go elewacja, więc nie ma co pchać się nań z bluszczem.
Mojego maluszka umieściłam na półce obok okna balkonowego- światło dzienne bezpośrednio więc na niego nie pada- czy to dobre miejsce, czy powinnam przestawić- co myślicie?
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1005
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

Mój gdy był puszczony po ziemi rósł "źłe"a teraz się pnie drugi rok i już widać jak "przybiera" :D
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 249
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Witam
Myślę że z korzyścią dla przyszłego bujnego wyglądu bluszczu będzie początkowe prowadzenie go bezpośrednio po ziemi i ściółkowanie ( np. drobną korą ) dla zapewnienia właściwej wilgotności potrzebnej dla dodatkowego ukorzeniania się. Uzyskamy w ten sposób bardziej rozbudowany system korzeniowy stanowiący bazę dla późniejszej budowy naprawdę dużej rośliny. Jeżeli ktoś obserwował dojrzałą roślinę wie że tak właśnie wygląda. Duża baza korzeniowa ( plątanina ukorzenionych pędów) i dopiero odrosty od niej tworzą właściwy kobierzec. Podłoże powinno być wilgotne (cień, lub półcień) i zasobne w składniki pokarmowe. Metodę sprawdziłem z dobrym efektem.
Życzę powodzenia :wink:
novio
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 11 kwie 2007, o 14:07
Lokalizacja: Toruń

Post »

U mnie było dokładnie tak jak pisze KaRo - bluszcze stały w miejscu 1,5 roku i były nieciekawe. Nie nawoziłam ich tylko podlewałam i zraszałam. Wiosną troszkę poprzycinałam, ale raczej w celu usunięcia suchych końcówek. W tym roku ruszyły i mają bardzo dużo przyrostów zarówno na długość jak i gęstość. Warto przysypać niektóre leżące pędy ziemią. Wówczas bluszcz ukorzeni się i będzie jeszcze piękniejszy.
sharki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 mar 2008, o 09:43

Post »

Na jesieni dostałem sadzonki bluszczu . Przez zime pieknie sie rozrosły i w marcu wysadziłem je do ogrodu , po trzech tygodniach z zielonego zmienil kolor na bordowy.
Czy to oznaka choroby czy szok spowodowany nowymi warunkami?
prosze o podpowiedz co robic
pozd.
Maciek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Post »

Wydaje mi się, że tak zareagował na przeprowadzkę z domu na zewnątrz.
Jeśli tak, to chyba sam dojdzie do siebie.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”