PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12942
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Gołąbek chodził jak przyszliśmy ale widać, że coś mu jest, chowa się, ma wodę i jedzenie, nikt i nic mu nie zagraża.
Wychodzilismy z działki siedział między beczkami, to widać pasuje mu takie ustronne miejsce.
Wychodzilismy z działki siedział między beczkami, to widać pasuje mu takie ustronne miejsce.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Eee to on nie jest taki mały. Myślałam że to podlot czy coś na ten kształt. On chyba już jest dorosły tylko jest hodowlany i takiego smuklego typu. Nie widać dokładnie ale tak bym.obstawila
Nie ma czasem obrączki?
Nie ma czasem obrączki?
- wiridiana
- 500p
- Posty: 529
- Od: 1 maja 2017, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wołomin
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Jest urocza. Ma śliczny ten czubek z nastroszonych piórek.vitoldo pisze:Już poprawiłem aby było widać piękną sikorkę.wiridiana pisze:Super opowieść również dlatego, że się udało uratować sikorkę. Szkoda tylko, że jej nie widać na zdjęciu.
Muchołówki też słodziaki. Angry Birds jak mówi zaglądający w ekran Mąż.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Sikorka genialnie stroszyła czubek łebka gdy intensywnie zastanawiała się, w którą stronę pofrunąć Ptaszek wyglądał wtedy jakby miał "irokeza"
Nie przypuszczałem wcześniej, że sikorka ma aż tyle uroku. Zawojowała nasze serca i pozostawiła po sobie sporo pustki ale oczywiście mam nadzieję, że dobrze jej się powodzi w jej własnym środowisku i nieustannie trzymam za nią kciuki.
Chociaż u nas w domu tez miała swoje własne drzewko
nieustannie myślała o powrocie na wolność
Nie przypuszczałem wcześniej, że sikorka ma aż tyle uroku. Zawojowała nasze serca i pozostawiła po sobie sporo pustki ale oczywiście mam nadzieję, że dobrze jej się powodzi w jej własnym środowisku i nieustannie trzymam za nią kciuki.
Chociaż u nas w domu tez miała swoje własne drzewko
nieustannie myślała o powrocie na wolność
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Mam trochę ciecierzycy suchej na zbyciu. Dokładnie to mam woreczek do ćwiczeń dla dziecka , sama go zrobiłam ale leżał trochę. Nie jest brudny ani nic, a tego ziarna jest całkiem sporo w nim. Zastanawiam się czy mogę to wysypać ptakom. Jak myślicie?
Z reguły nie mam zwyczaju traktować zwierząt jak 'śmietniczki ' i utylizowac nimi resztek, ale tu ziarno jest bardzo spoko , czyste i dobrze przechowane.
Zastanawiam się jedynie czy dadzą radę z takim suchym duzym ziarnem czy może lepiej im to jakoś zamoczyc czy przelać wrzątkiem?
Z reguły nie mam zwyczaju traktować zwierząt jak 'śmietniczki ' i utylizowac nimi resztek, ale tu ziarno jest bardzo spoko , czyste i dobrze przechowane.
Zastanawiam się jedynie czy dadzą radę z takim suchym duzym ziarnem czy może lepiej im to jakoś zamoczyc czy przelać wrzątkiem?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2333
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Świetna sprawa.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2094
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
A ja wczoraj zaobserwowałam pójdźkę latającą koło domu W ubiegłych latach jej nie było, mam nadzieję, że zostanie na dłużej
Pozdrawiam Lucyna
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Ooooooo, żartujesz, to świetnie.
Oby została, bo taka sąsiadka to skarb.
Podczas epidemii z ukrycia wyszło sporo gatunków które się nie pokazywały i miejmy nadzieję że zostaną na zawsze.
Jak się uda to cyknij foto potajemnie żeby jej nie sploszyc
Oby została, bo taka sąsiadka to skarb.
Podczas epidemii z ukrycia wyszło sporo gatunków które się nie pokazywały i miejmy nadzieję że zostaną na zawsze.
Jak się uda to cyknij foto potajemnie żeby jej nie sploszyc
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 6 cz.
Co roku mam lęgi Kopciuszków w garażu, w tym roku już kolejne dwa podloty opuściły bezpiecznie mój garaż, na ogrodzie wróble w budkach, słoneczniki nasiane dla ptaków na zimę, całości pilnuje pies i tak sobie żyjemy w symbiozie. Ale teraz przypałętała się malutka kotka i nie miałem serca jej pogonić. Wstępnie kot zostanie na podwórku ale dzisiaj wet mnie poinformował że o ptakach mogę zapomnieć, czy kot to rzeczywiście takie zło w ogrodzie, da rade to jakoś pogodzić? jakie macie doświadczenia?