Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7497
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Teraz modne są ciapki, paski? Są tutaj wszędzie. Pełzają po betonie, korze, ścianach garażu, schodach ! W trawie to nawet nie potrafię sobie wyobrazić, widać ich po zmroku, szukaliśmy z latarka by fotki zrobić . Poczęstowałam ich dobra kolacja, myśle , ze im smakowała.

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Znalazłem takiego pasiastego o długości ok. 15 cm :shock: Wyglądał jak wąż a nie ślimak.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
norapik
50p
50p
Posty: 61
Od: 20 kwie 2016, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: NE

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ten szary ślimak w czarne wzorki to zupełnie ina bajka. Od zawsze były w ogrodzie, czy piwnicy i nic nie szkodziły. Teraz stanowią nawet nie 1% wszystkich ślimaków. Siedzą sobie spokojnie w cieniu i tylko naprawdę martwą materią się muszą żywić, bo na sałacie, ani na niczym rosnącym ich ani razu nie przyłapałam. Jak je spotkam pod pułapką, to zostawiam z życzeniem "wyprzyjcie te złe". Się okazuje, że, jak wyczytałam, żyją do 5 lat, dlatego takie ogromne potrafią urosnąć.
To te brązowe/rude/czarne - śliniki są żarłoczną plagą.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7497
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Jest trochę prawdy w tym co piszesz bo ani jedna roślina w mini ogródku nie została uszkodzona. A pełzają wszedzie bo widzę ślady śluzu.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ten szary z plamkami to pomrów wielki. Mam go i ja w przydomowym ogródku, ale występuje nielicznie. Rzadziej od winniczków i wstężyków, nie mówiąc już o pladze tych ogromnych, ohydnych śliników zżerających wszystko. Owszem, nie jest tak szkodliwy jak tamte, ale chyba dlatego, że nie występuje w dużych ilościach - więc nawet jak czasem skubnie jakąś roślinę, to nie widać szkód... Możliwe, że woli zbutwiałą materię, to ciekawe spostrzeżenie. Poobserwuję.
Pozdrawiam, Ilona
Awatar użytkownika
ullak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 10 mar 2015, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kozienice

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

U mnie są ich duże ilości i zaobserwowałam wielokrotnie, jak jak się tłoczą na ściółce koło nienaruszonych młodych ogórków i dyni.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ja wychodzę późnym wieczorem z latarką i nożyczkami traktuję te rudzielce i pomrowy :twisted: bo granulki to już za mało u mnie, a poza tym dość w koszty idzie :wink:
jagusia111

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ja mam wrażenie, że potwory nauczyły się omijać granulki.
Awatar użytkownika
mandorla
200p
200p
Posty: 425
Od: 12 paź 2018, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Hmm, jak tak czytam o Waszych doświadczeniach, to w zasadzie mogłabym dojść do wniosku, że u mnie wcale nie jest źle... Mimo to po weekendzie wybiorę się po Ferramol. Do niebieskich granulek jeszcze nie "dojrzałam", choć było blisko, kiedy znalazłam wyżartą doszczętnie lilię...
Pozdrawiam słonecznie, Ika
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8630
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Wczoraj po deszczu wyszłam na łowy , jest ich jakby mniej ale nadal dużo .
Na niebieskie granulki mam zakrywane karmiki by się inne stworzenia nie
zatruły .
piko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 3 sie 2021, o 09:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Coraz więcej tych ślimaków. Zjadają wszystkie moje kwiaty i uprawy
androx
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 7 cze 2015, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wschodnie Podlasie

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Ja od miesiąca poję ślimaki piwem. Topią się setkami! Zamierzam też wypróbować Snacol. Do tego roku ślimaków bezmuszlowych u mnie nie było.
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 424
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Re: Ślimaki - to nasz wielki problem

Post »

Co do plamistych pomrowów:
ullak pisze:U mnie są ich duże ilości i zaobserwowałam wielokrotnie, jak jak się tłoczą na ściółce koło nienaruszonych młodych ogórków i dyni.
Ullak łamiesz mi serce, bo ostatnio jednego zabiłam z rozmachu, przy okazji zbioru kilograma wielkich śliników. A był taki śliczny i sympatyczny ;:145

Ostatni miesiąc to raj dla ślimaków. Mój M zwątpił w ferramol, zakłada pułapki piwne i morduje bezpośrednio wszystko, co dopadnie. Do tego zakupił niebieskie granulki i posypuje punktowo ścieżki. Gdy wychodzi słońce, w całej okolicy roznosi się smród padliny. Miejsca wysypu wymazane śluzem konających mięczaków. Wszędzie pełno trupków, które staram się, w miarę możliwości, zakopywać. Dla M żywy dowód, że preparat działa. Błeeee...
Pozdrawiam, Ilona
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”