PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
BBC Earth to profesjonalna telewizja, która wie jak uwieczniać przyrodę, aby jej nie zaszkodzić. Co innego my - amatorzy.
Niewprawne ingerowanie w życie ptaków może skończyć się porzuceniem lęgu, albo swoim działaniem ułatwimy drapieżnikom atak na gniazdo (bo trzeba było usunąć gałązkę, która zasłaniala kadr).
Kodeks etyczny obserwatorów przyrody wyraźnie mówi, że nie należy zbliżać się do gniazd i je fotografować.
Pozdrawiam
Adam
Niewprawne ingerowanie w życie ptaków może skończyć się porzuceniem lęgu, albo swoim działaniem ułatwimy drapieżnikom atak na gniazdo (bo trzeba było usunąć gałązkę, która zasłaniala kadr).
Kodeks etyczny obserwatorów przyrody wyraźnie mówi, że nie należy zbliżać się do gniazd i je fotografować.
Pozdrawiam
Adam
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
No i bardzo słusznie mówi ten kodeks
Chodzi tylko o nie popadanie przy okazji w paranoję. Jajka czy pisklęta mogą zostać zjedzone przez inne palki drapieżne, kuny, koty szczury i innych naturalnych wrogów. Liczba incydentów z ciekawskim człowiekiem podchodzącym nieroztropnie zbyt blisko gniazda i płoszącym ptasich rodziców to jak sądzę mikroskopijny promil w całokształcie ptasich tragedii. Czyli margines.
Jeśli pół metra za oknem na rynnie ptak uwije gniazdo i złoży jajka to chyba nie mam zakazu zbliżania się do okna przez kilka tygodni lęgu ?
Chodzi tylko o nie popadanie przy okazji w paranoję. Jajka czy pisklęta mogą zostać zjedzone przez inne palki drapieżne, kuny, koty szczury i innych naturalnych wrogów. Liczba incydentów z ciekawskim człowiekiem podchodzącym nieroztropnie zbyt blisko gniazda i płoszącym ptasich rodziców to jak sądzę mikroskopijny promil w całokształcie ptasich tragedii. Czyli margines.
Jeśli pół metra za oknem na rynnie ptak uwije gniazdo i złoży jajka to chyba nie mam zakazu zbliżania się do okna przez kilka tygodni lęgu ?
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Jeżeli jesteś pewien, że nie zaszkodzisz naturze cykając zdjęcie gniazda z pisklakami - to OK, cykaj. Prośba - nie zamieszczaj tego zdjęcia w internecie, bo w ten sposób zachęcisz innych do pochwalenia się jakie to śliczne pisklaki mają w swoim otoczeniu, a niestety mogą nie mieć Twojej wiedzy, jak zrobić im zdjęcie i nie zaszkodzić.
I właśnie dlatego nie powinno się zamieszczać na forach zdjęć gniazd z pisklakami.
Pozdrawiam
Adam
I właśnie dlatego nie powinno się zamieszczać na forach zdjęć gniazd z pisklakami.
Pozdrawiam
Adam
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
A gdzie ja napisałem, że cykam zdjęcia z pisklętami ???
Przykład z gniazdem za oknem jest hipotetyczny choć bardzo prawdopodobny.
Przykład z gniazdem za oknem jest hipotetyczny choć bardzo prawdopodobny.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 22 paź 2018, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Czemu nie przyjmujecie ważnych i mądrych sł?w do siebie tylko się od razu naśmiewacie i obrażacie?
Robienie zdjęć ptakom w gniazdach to brzydki zwyczaj a fotkami zachęcacie tylko do ich obserwacji ludzi kt?rzy niekoniecznie to zrobią mądrze (co widać wkoło).
Nie zagląda się do gniazd,nie rusza się ich ,nie kręci obok i nie fotografuje. Po to ptak się z gniazdem ukrywa żeby być bezpiecznym i niewidocznym. Uszanujmy to. A fachowe zdjęcia zostawmy fachowcom,bo zdjęcie na 30krotnym zoomie i tak już jest nijakie.
Robienie zdjęć ptakom w gniazdach to brzydki zwyczaj a fotkami zachęcacie tylko do ich obserwacji ludzi kt?rzy niekoniecznie to zrobią mądrze (co widać wkoło).
Nie zagląda się do gniazd,nie rusza się ich ,nie kręci obok i nie fotografuje. Po to ptak się z gniazdem ukrywa żeby być bezpiecznym i niewidocznym. Uszanujmy to. A fachowe zdjęcia zostawmy fachowcom,bo zdjęcie na 30krotnym zoomie i tak już jest nijakie.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
MajeczQa, z której części mojej wypowiedzi wywnioskowałaś, że się obrażam lub naśmiewam?
Drążę temat gdyż Kilka osób na tym forum powtarza w kółko jedną i tę samą oczywistą formułę jak mantrę, stąd moje zaciekawienie tym zjawiskiem.
Jeśli to ważne, osobiście nie zrobiłem nigdy zdjęcia żadnemu ptakowi i tym bardziej nie zamieściłem go w internecie.
Drążę temat gdyż Kilka osób na tym forum powtarza w kółko jedną i tę samą oczywistą formułę jak mantrę, stąd moje zaciekawienie tym zjawiskiem.
Jeśli to ważne, osobiście nie zrobiłem nigdy zdjęcia żadnemu ptakowi i tym bardziej nie zamieściłem go w internecie.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Zaspokoiłeś już swoją ciekawość? Czy też będziesz drążył sprawę dalej
Gniazda z pisklakami to już przeszłość, bo nadchodzi zima. Wczoraj chciałem wyrwać krzewy przekwitniętego kosmosu (urosły na 1.20 - 1.50m), ale w porę się powstrzymałem. Zagościł u mnie szczygieł, który w kosmosie ma stołówkę . Teraz będę polował na szczygła w kosmosie .
Pozdrawiam
Adam
Gniazda z pisklakami to już przeszłość, bo nadchodzi zima. Wczoraj chciałem wyrwać krzewy przekwitniętego kosmosu (urosły na 1.20 - 1.50m), ale w porę się powstrzymałem. Zagościł u mnie szczygieł, który w kosmosie ma stołówkę . Teraz będę polował na szczygła w kosmosie .
Pozdrawiam
Adam
- pull
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2336
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Bardzo Cię proszę skorzystaj z sugestii Adama,
bo moja cierpliwość również jest na wyczerpaniu.
___
Dzisiaj udało mi się pstryknąć mojego ulubieńca - dzięcioła zielonego.
Gatunek ten ma swój rewir na osiedlu gdzie mieszkam, inny koło mojej działki.
Kiedy słyszę jego pogwizdywanie zawsze wpadam w doskonały nastrój.
Dzięcioł zielony znacznie częściej żeruje na ziemi niż inne dzięcioły.
bo moja cierpliwość również jest na wyczerpaniu.
___
Dzisiaj udało mi się pstryknąć mojego ulubieńca - dzięcioła zielonego.
Gatunek ten ma swój rewir na osiedlu gdzie mieszkam, inny koło mojej działki.
Kiedy słyszę jego pogwizdywanie zawsze wpadam w doskonały nastrój.
Dzięcioł zielony znacznie częściej żeruje na ziemi niż inne dzięcioły.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
A u mnie w skrócie tak ;
Jeszcze był jeden ale nie uwieczniłam go,bo nie miałam czym.
Wszystko przypadki w zasadzie beznadziejne, śmiertelne.
Zacząl się kiepski sezon,ale też ludzie in 'dogadzają' zarówno odpadami jak i celowym truciem.
Ten pierwszy zgarnięty dzisiaj. Szedł na ślepo po jezdni,ku uciesze kierowc?w (i moich klient?w,bo to w godzinach pracy) wyskoczylam na aleje żeby go zgarnąć. Nawet zabrali go szybko,biorę to za nadzieję,że go uda się ocalić,bo niestety moje ostatnie akcje i interwencje służb pozostawiały wiele do życzenia.
Nieco wcześniej złapałyśmy taki cudeńka
te na szczęście zdrowe i bezpieczne w gołębniku,w kt?rym już mieszkają inne odratowane przeze mnie (i nie tylko) gołębie.
Jeszcze był jeden ale nie uwieczniłam go,bo nie miałam czym.
Wszystko przypadki w zasadzie beznadziejne, śmiertelne.
Zacząl się kiepski sezon,ale też ludzie in 'dogadzają' zarówno odpadami jak i celowym truciem.
Ten pierwszy zgarnięty dzisiaj. Szedł na ślepo po jezdni,ku uciesze kierowc?w (i moich klient?w,bo to w godzinach pracy) wyskoczylam na aleje żeby go zgarnąć. Nawet zabrali go szybko,biorę to za nadzieję,że go uda się ocalić,bo niestety moje ostatnie akcje i interwencje służb pozostawiały wiele do życzenia.
Nieco wcześniej złapałyśmy taki cudeńka
te na szczęście zdrowe i bezpieczne w gołębniku,w kt?rym już mieszkają inne odratowane przeze mnie (i nie tylko) gołębie.
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 972
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Zbyt często sprawdza się porzekadło:
"jaki ktoś dla zwierząt (ptaków), taki dla ludzi".
"jaki ktoś dla zwierząt (ptaków), taki dla ludzi".
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Przyznam, że ptakami zainteresowałam sie niedawno powoli przeradza się to w fascynację nad mądrością tych stworzeń wymieniłam aparat żeby robić zdjęcia rzadkim okazom
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.
Sezon karmnikowy rozpoczęty . Na razie skromnie, tylko bogatki
Pozdrawiam Lucyna