Śliwa choroby i szkodniki część 2
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Na pierwszym zdjęciu te jasne okrągłe plamy wskazują na szarkę. Trzeba poczekać na kogoś z większym XP bo ja w tym temacie początkujący jestem.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- darstenka
- 100p
- Posty: 147
- Od: 23 cze 2008, o 16:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Co to może być takie pomarańczowe robaczki powgryzane w śliwkę w owoc i liść
edit, już wiem larwy stonki, co z tym zrobić, czym zwalczyć? Może ktoś wie skąd się na śliwie wzięły?
edit, już wiem larwy stonki, co z tym zrobić, czym zwalczyć? Może ktoś wie skąd się na śliwie wzięły?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Czego to ludzie nie wymyślą ! Może sąsiad żartowniś pozbierał na kartoflach i przykleił do śliwki na Super Glue? 

-
- 50p
- Posty: 65
- Od: 13 lut 2010, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Błonie, mazowieckie
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Te młode drzewka, które dostałem od kogoś z rodziny to są odrosty korzeniowe jakiejś starej śliwy "od babci". Na owocach na drzewie "matecznym" nie ma śladów szarki. No ale waham się jeszcze czy pozostawiać u siebie źródło szarki. Z drugiej strony nie wiem co tam u sąsiada 50m dalej rośnie...kaLo pisze:Pytałem o odmiany , bo niektóre śliwy nawet zarażone szarką mają zdrowe i smaczne owoce . Moja węgierka Wangenheima mimo pięknego marmurka na liściach owoce ma całkowicie zdrowe, bez śladu ospy. Ja bym poczekał z usuwaniem drzewek.
Pozdrawiam,
Radek
Radek
- darstenka
- 100p
- Posty: 147
- Od: 23 cze 2008, o 16:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Zrobię dziś zdjęcia i wrzucę. Waham się czy to nie jest czasem biedronka azjatycka. Powgryzane w śliwki jak kleszcze. Bardzo zabawne...kaLo pisze:Czego to ludzie nie wymyślą ! Może sąsiad żartowniś pozbierał na kartoflach i przykleił do śliwki na Super Glue?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Owszem zabawne, szczególnie stonki ziemniaczane podgryzające śliwki 

- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Przeglądnąłem i ja biedronki w ogrodzie, na szczęście żadna skośnych oczu nie miała.
Ps. Po co na litość boską biedronki miałyby się wgryzać w śliwy? Przeszły na wegetarianizm?

Ps. Po co na litość boską biedronki miałyby się wgryzać w śliwy? Przeszły na wegetarianizm?
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Ja też się z tym spotkałem ale na dojrzałych owocach. Z jednej śliwki wylazły 3 arlekiny. 
Szerszenie też są wszystkożerne. Nie gardzą mięsem ani owocami.

Szerszenie też są wszystkożerne. Nie gardzą mięsem ani owocami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Na 100% poczwarki biedronki. Niedługo zostaniesz mamą
.

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4728
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Bociany- rozumiem.... -ale że biedronki??kaLo pisze:poczwarki biedronki. Niedługo zostaniesz mamą



Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6996
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Na śliwie Dąbrowickiej są przebarwienia liści. Jaka to przyczyna i czym ewentualnie opryskać

(Po kliknięciu na zdjęcia ulegną powiększeniu)




(Po kliknięciu na zdjęcia ulegną powiększeniu)
Pozdrawiam Andrzej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8110
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
A tam, od razu "pomyślałeś". Od myślenia są inni. Nawet nie spojrzał na dwie poprzednie strony.W takich przypadkach to nawet odpowiadać się nie chce. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8110
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Śliwa - choroby i szkodniki Cz.2
Mam powtórkę z rozrywki, z powodu nadmiernych opadów, dużej wilgotności na śliwach pojawiła się czarna guzowatość śliw (black knot). W Polsce ta choroba nie występuje (jeszcze - na szczęście). Usiłuję dociec co to za agrofag i jakim preparatem (z Polski ) mogę go powstrzymać.
Znalazłam, że to apiosporina morbosa (dibotryon morbosum) z rodziny venturiaceae, z tej samej rodziny venturia inaequalis - parch jabłoni. I tak sobie kombinuję, jeżeli to ta sama rodzina grzyba co parch, to powinien go powstrzymać jakiś środek na parcha. Proszę bardziej oblatanych w temacie czy ja dobrze kombinuję czy zabrnęłam w ślepa uliczkę. Mam score, który na parcha działa wyniszczająco. Wiem, teraz na opryski zdecydowanie za późno, trzeba zacząć działać na wiosnę. Czy w ogóle jest szansa by się tego pozbyć? W amerykańskich opisach proponuja wczesnowiosenne opryski olejem neem albo miedzianem i wstrzykiwanie pod korę do wywierconych otworów specjalnego środka.

Znalazłam, że to apiosporina morbosa (dibotryon morbosum) z rodziny venturiaceae, z tej samej rodziny venturia inaequalis - parch jabłoni. I tak sobie kombinuję, jeżeli to ta sama rodzina grzyba co parch, to powinien go powstrzymać jakiś środek na parcha. Proszę bardziej oblatanych w temacie czy ja dobrze kombinuję czy zabrnęłam w ślepa uliczkę. Mam score, który na parcha działa wyniszczająco. Wiem, teraz na opryski zdecydowanie za późno, trzeba zacząć działać na wiosnę. Czy w ogóle jest szansa by się tego pozbyć? W amerykańskich opisach proponuja wczesnowiosenne opryski olejem neem albo miedzianem i wstrzykiwanie pod korę do wywierconych otworów specjalnego środka.

Pozdrawiam! Gienia.