Wg mnie to są biedronki - jej larwy i poczwarki. I to chińska biedronka. A biedronka to broń na mszyce. Tzn ta chińska to niestety też broń na polską biedronkę. Tak, czy siak, nie wszystko co siedzi na drzewie trzeba zaraz zabić.

Pewnie już kiedyś było o to pytanie ale potrzebuje na szybko. Pierwszy raz mam słonecznik na działce i zauważyłam te robaki. Czy zaszkodzą moim słonecznikom?

Któryś z pluskwiaków, słabo widać który, może wtyk straszyk, bo czułki ma grube. Jak ich jest niewiele, to wydaje mi się, że nie zaszkodzą, ten wtyk to szczaw lubi.

Zaszkodzą, zaszkodzą. Zresztą nie tylko słonecznikom, ale i malinom, burakom ćwikłowym i ostatnio widziałam je na różach . Nie znam nazwy tego pluskwiaka, ale to paskudny szkodnik. Wysysa soki z rośliny. Liście powyżej nakłucia zamierają. Do tej pory niszczyłam je metodą zbierania i deptania, na różach pomógł oprysk Karate Zeon.
Z ciekawostek. Jeśli w sąsiedztwie rosną buraczki, owad wybiera liście buraczków i nie obsiada innych roślin.

Dzięki za szybką pomoc Buraków nie mam, ale maliny, poziomki, agrest, porzeczki tak. To jest ten wtyk straszyk, identycznie wygląda. Mam 2 słoneczniki i na każdym siedziało po 6 tych robali i jeszcze kopulowały ze sobą chyba zacznę je łapać i niszczyć, chemii w ogrodzie nie stosuję. Najlepiej jakby coś te owady wyjadało, ale nie wiem czy w ogóle coś na nie poluje...

Raczej nic na nie nie poluje Co do łapania tychże pluskwiaków, warto pamiętać, że pierwszy złapany wydziela kwas pluskwowy, który zapachem ostrzega inne przed niebezpieczeństwem. Najlepiej łapać w zakręcany słoik a dopiero później deptać. Paskudy są dosyć szybkie i zaalarmowane spadają z rośliny na ziemię.

Siedział taki oto stworek na wierzbie , gdy się zbliżyłem by mu się przyjrzeć z bliska odczepił się od kory i spadł na ziemię gdzie żwawo się wił . Wie ktoś co to za "kosmita" ??

Mam szczęście do dziwactw jak dla mnie oto kolejny koleżka

NOWY 83 przypomina mi larwę złotooka, a to bardzo pożyteczny owad - zjada mszyce

Witajcie.
Larwy które chcę zidentyfikować znajdują się w szczypiorku (dokładnie szczypiorku cebuli siedmiolatki). Jest to 3 sezon w którym te cebule obdarowały mnie szczypiorkiem i pierwszy w którym spotykam te larwy. Co to może być?
Pozdrawiam

witam
od kilku dni pojawił się to stworzenie na pniach i liściach drzew oraz na zbiorniku z woda
proszę o info i ewentualnie o rade jak się pozbyć
z góry dziękuje

Dlaczego chcesz się pozbyć biedronek?

Błagam nie ubijajcie wszystkiego co się rusza ( pazie,biedronki itd) ,niektóre stworzenia są naszymi sojusznikami w walce ze szkodnikami.

sorry jak biedronki to je nie ruszam .pisałem bo kiedy się pojawiły to drzewo zaczęło snąć , człowiek nie zna się na wszystkim i dla mnie biedronka musi być czerwona w czarne kropki.dziękuje za uratowanie biedronek
post zanknięty

To jest prawie na pewno gąsienica motyla lub ćmy, nie warto jej zabijać (tak mało jesteś tych pięknych owadów), chyba że opanowały całe drzewo




Biedronki azjatyckie trzeba... Odkąd zacząłem pozbywa się jesienią tych wchodzących do budynków to jest więcej tych pożytecznych, polskich.

Ja czytam takie brednie to mam ochotę zrobić akupunkturę widłami. A rozróżniasz chociaż nasze polskie od azjatyckich ? W Polsce żyje około 80 rodzimych gatunków biedoknek a nie tylko 7 kropka i naprawdę trzeba mieć doktorat z robactwa żeby je odróżnić od tych z importu. Poszukaj jak wygląda mączniakówka, pokropka, dwukropka czerwona i jej czarna odmiana. Wyglądają równie azjatycko co prawdziwe Azjatki.

Życzę powodzenia
Biedronki polskie zimują głównie w ściółce i jesienią widzę ich tam bardzo dużo, biedronki azjatyckie na siłę wchodzą do domu, budynków itp. Mam zdjęcia, jak obsiadły w budynku całe ściany przy drzwiach.
https://nczas.com/2017/10/08/uwaga-inwa ... woim-psie/

Te, które zabijam wyglądają dokładnie tak jak na tym zdjęciu z tej strony:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Biedronka_azjatycka

Zresztą te azjatyckie tylko raz widziałem na roślinie, nie wiem co robią latem, ale praktycznie wszystkie, które są na roślinach i jedzą mszyce to te polskie, głównie dwu- i siedmiokropki.

Mączniakówkę widziałem wielokrotnie i jej nie widziałem razem z tymi azjatyckimi, bo tamte są czerwone i pomarańczowe.