Szpaki jak chronić owoce przed nimi,jak się ich pozbyć ?

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

Niestety szpaki to uporczywa szarańcza, jak ktoś ma wczesną czereśnię (my jeszcze taką posiadamy i wolę smakowo wczesne miękkie, niż późne twarde) będzie na straconej pozycji przy ochoczym wieszaniu budek dla szpaków sąsiadów (nasz sąsiad powiesił 2 i rok w rok mamy po czereśniach), może i na wiosnę fajnie świergolą ale potem to nic tylko wrzeszczą i skrzeczą...nic przyjemnego (a co dopiero powiedzieć ma właściciel drzewa którego krew zalewa jak tylko usłyszy godowe nawoływania na wiosnę), szkoda że ludzie nie myślą o sikorkach które śpiewają cały rok, a których jest coraz mniej (również przez wypychające je szpaki mnożące się na potęgę z siedlisk obfitych w pożywienie).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 528
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

Napiszę co przetestowano u mnie. Śledzie, płyty cdr, kręcące się wiatraki, także własnej produkcji, silne, pomalowane na rażące kolory, radio na cały regulator - nic nie działa. Sąsiad miał maszynkę, która buczała co ileś minut. Nauczyły się, że to tylko maszyna. U mnie jeszcze były reklamówki, puszki, strachy wielkości człowieka. Blachy podwieszone ze sznurkiem, za który z daleka się ciągnęło i coś łomotało w taką blachę. Zwierzęta uczyły się szybko. Ciężko mi wymyślić czego u mnie nie było. Budki też były, to wcale te szpaki nie odstraszały innych tylko razem jadły w najlepsze. Jedynie z racji wielkości drzew nie było siatek. No i może nie było jeszcze urządzeń na fotokomórkę co wyją i nie było figury jastrzębia czy kruka bo były nieracjonalnie drogie jak za kawałek plastiku. Jedyne co działało to wstawanie o 4 rano i pilnowanie z kieszeniami pełnymi kamieni. Nie problem że taki szpak coś zje, tylko że on siedzi i nie je tylko dziubie wszystkie czereśnie, których dosięgnię, uszkadzając owoce i najczęściej brudząc odchodami te, które rosną pod nim. Nie mam pojęcia czy jest coś co może te dziady odstraszać w taki sposób, aby się szybko nie nauczyły. Jako ciekawostkę mogę podać, ktoś mi kiedyś radził, żeby morwy posadzić obok czereśni bo szpak nigdy nie ruszy czereśni jak ma morwy pod bokiem. Tylko moje odmiany były jedne z najwcześniejszych a jak morwy owocowały to z czereśni już powoli liście zaczynały opadać...
ilona58
100p
100p
Posty: 120
Od: 10 lut 2012, o 17:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

Ja zastosowałam radykalną metodę-ścięłam czereśnię.Co roku był wyścig ,żeby chociaż spróbować czereśni.Ilona
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

Jak byłam mała to dziadek straszył szpaki kapiszonami, ja również się nimi bawiłam i straszyły porządnie (obecnie mam strachliwego psa na tle wystrzałów i nie chcę aby chodziła znerwicowana), szpaków mamy od groma dzięki irytującemu sąsiadowi (2 lęgi w dwóch budkach).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Tomek_Os
500p
500p
Posty: 806
Od: 9 paź 2013, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

ilona58 pisze:Ja zastosowałam radykalną metodę-ścięłam czereśnię.Co roku był wyścig ,żeby chociaż spróbować czereśni.Ilona
;:oj ;:oj
;:306

Zwycięstwo!

P.S. nie mogłem się powstrzymać :wink:
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 528
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

U mnie wycięto kilka dużych czereśni też z powodu szpaków, ale takich na dwóch nogach, co nawet nie zjedli ukradkiem iluś tam czereśni, ale zawsze oderwali jakąś sporą gałąź, z którą uciekli i dopiero parę metrów dalej sobie jedli. Szkoda było patrzeć na te kostropaki kilka sztuk poszło. A i fakt zapomniałem o różnych petardach, stosowaliśmy póki dziadkowi w ręce nie wybuchła i nie dostał wylewu od tego. Podsumowując poza straszeniem osobistym nie znam realnie działającego sposobu na szpaki, choć i w ten sposób można pod drzewem skakać, klaskać, krzyczeć, machać rękami i irytować się, że grupka szpaków dosłownie kilka metrów nad głową siedzi i ogląda te zabiegi jak film w telewizji. Nie wspomnę o minach sąsiadów, którzy zaglądają przez płot i nie są świadomi, co jest moim celem:)
Awatar użytkownika
iliaen
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 8 lut 2016, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

amerkin127 pisze:A czy ktoś z was stosował dźwiękowe odstraszacze, albo siatki?

U nas na plantacji jest zamontowany odstraszacz dźwiękowy Bird i, nie w 100%, ale na pewno sporo pomaga.
Tyle, że do ogrodu ani w miejscu użytkowym ale w bliskim sąsiedztwie domów ta metoda odpada, bo to jest bardzo głośny skrzek jak w dżungli (odgłosy to nie śpiew ptaków a właśnie takie skrzeczenie i inne dzikie dźwięki zwierząt w zagrożeniu).
Zrób dzisiaj coś, czego innym się nie chce. Jutro będziesz miał coś, czego wszyscy pragną.
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

Tomek_MM pisze: ... można pod drzewem skakać, klaskać, krzyczeć, machać rękami i irytować się, że grupka szpaków dosłownie kilka metrów nad głową siedzi i ogląda te zabiegi jak film w telewizji. Nie wspomnę o minach sąsiadów, którzy zaglądają przez płot i nie są świadomi, co jest moim celem:)
Opis pasuje do mnie jak ulał :) . Dodam jeszcze czuwanie od 4tej rano i nasłuchiwanie przy otwartym oknie ,czy już nadlatują. Mam tylko dwie czereśnie, jak były mniejsze zakładaliśmy siatki, ale teraz drzewa bardzo się rozrosły.
iliaen pisze:U nas na plantacji jest zamontowany odstraszacz dźwiękowy . to jest bardzo głośny skrzek jak w dżungli (odgłosy to nie śpiew ptaków a właśnie takie skrzeczenie i inne dzikie dźwięki zwierząt w zagrożeniu).
iliaen Na te moje 2 drzewka chyba za droga inwestycja ,ale podsunęłaś mi pomysł. Skoro szpaki odstraszają takie dźwięki jak opisujesz to zamiast klaskać i skakać pod drzewem , będę skrzeczeć. Sama jak to napisałam,to śmieję się z tego skrzeczenia ,ale może się okazać łatwym i skutecznym sposobem :roll:
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

A nie mieliście przypadku, żeby szpak na Was skrzeczał? Ja jak w zeszłym roku próbowałam pilnować Rivana ( drzewko 5 letnie i chcieliśmy choć raz spróbować ) to taki jeden osobnik nastroszony skrzeczał i doskakiwał w moim kierunku.
Sąsiednią działkę właśnie karczują, między innymi wszystkie 50 letnie orzechy włoskie z kilkoma dziuplami, wszystko oznaczone do wycinki, jest szansa, że spróbuję wreszcie czereśni z własnego sadu :heja
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Awatar użytkownika
iliaen
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 8 lut 2016, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

@whitedame być może miał tam gniazdo skoro skrzeczał na Ciebie?

My z ogrodu nie odstraszamy bo ,,w sezonie" za dużo mamy pracy przy plantacji i szpaki mocno się oswoiły, można sobie rwać a one nie uciekają albo odlatują 2 metry dalej na altanę. U nas upodobały sobie świdośliwę.
Zrób dzisiaj coś, czego innym się nie chce. Jutro będziesz miał coś, czego wszyscy pragną.
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

Dokładnie to kilka dziupli za płotem u sąsiada, i 2 mioty w roku. Mam nadzieję, że szpaki nie przyzwyczają się do miejsca i po wycince drzew się wyniosą.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Tomek_MM
500p
500p
Posty: 528
Od: 6 mar 2009, o 13:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

A co ciekawe u mnie w miejscowości są w polach stare działki nieogrodzone i których nikt nie pilnuje i nikt nie zrywa z nich czereśni, czasem po kilkanaście starych i dużych drzew i tam te czereśnie spadają przejrzałe a szpaki ich nie ruszą, w ogóle tam nie latają. Podobnie ma się rzecz w kilku miejscach gdzie to zaobserwowałem, nikt nie pilnuje, nikt nie zrywa i szpaki też nie ruszą. Chyba że im odmiana nie smakuje?
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Czy zna ktoś sposób na przepędzenie szpaków.

Post »

Jeśli to późne odmiany to mają sporo robali po koszeniu letniej trawy i rzucają się na niskotrawiaste łąki, możliwe również że wolą miękkie odmiany (tak u mnie jest), powiem wam coś o tych odstraszaczach na ptaki o dźwięku ptaka drapieżnego, jeśli nie chcecie mieć w&#@nych sąsiadów to odradzam (chyba że to Ci sąsiedzi mają powieszone budki, to będzie pretekst do kompromisu, brak budek/dziupli = brak straszaka), nie mam pojęcia na co sąsiedzi powiesili to badziewie w zeszłym roku (może na ich lichej nieowocującej wiśni) ale irytujące to okropnie, non stop przy lekkim wietrze się darło nawet pół godziny, że można było czegoś dostać...
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”