Kopczyki w trawie

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
konto-nieaktywne2
---
Posty: 425
Od: 18 sty 2007, o 08:26
Lokalizacja: Błonie

Post »

Kopczyki mrówek nie mają otworków. Jakiej wielkości są te otwory w kopczykach?.
rafknaf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 30 lip 2007, o 12:06
Lokalizacja: Poznań/Złotniki

Post »

Srednica okolo 3-5 milimetry
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Czy te "kopczyki" z dziurka wyglądają tak jak na zdjęciu? Jeśli tak, są to osy. Ja mam je przez cały wrzesień, praktycznie od 1 do 30, jakby miały kalendarz w głowie! W tej chwili mam tylko takie zdjęcie. Jeżeli nie jesteś pewna czy to to, jutro postaram się zrobić zdjęcie w innym miejscu.
Pozdrawiam,
Fleur 78

Obrazek
rafknaf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 30 lip 2007, o 12:06
Lokalizacja: Poznań/Złotniki

Post »

Wszystko wskazuje na to, że faktycznie są to osy. Dzisiaj udało mi się zrobić 2 zdjęcia. Proszę oceńcie sami. Jeżeli stwierdzicie że to osy to PROSZE napiszcie jak to zwalczyć.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Xa-b
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 537
Od: 9 cze 2007, o 17:43
Lokalizacja: Kraków

Post »

Wydaje mi się że to znacznie za duże na osy.. może jakieś norole? (szerokopojęte włochate szkodniki )
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Porównaj sobie z moimi zdjęciami (możesz je powiększyć) i oceń sam! Jeśli wygląda to tak jak u mnie (może mi zdjęcia nie najlepiej wyszły), to są to osy. W każdym razie u mnie są to na 100% osy. Dziwię się tylko, ze ich nie widzisz, bo u mnie masę ich lata! Nie widać ich tylko rano i wieczorem a także gdy pada. A kiedy jest słońce, są ich cale roje! Latają zazwyczaj bardzo nisko, tak do ok. metra nad ziemią . W pierwszym roku gdy tu zamieszkaliśmy, byliśmy przerażeni, ale wezwani strażacy (tutaj zawsze wzywa się strażaków jak jest jakiś problem: oni są odpowiednio przeszkoleni) stwierdzili, ze są to tzw. osy piaskowe i ze generalnie nie są one niebezpieczne. Mozna je podobno utopić, ale ja próbowałam i zmarnowałam tylko masę wody! Tak jak wspomniałam wyżej, są tylko we wrześniu. I co rok o tej samej porze. Mają tez zalety, bo "napowietrzają" ziemie i zjadają różne szkodniki. Ja już się do nich przyzwyczaiłam i się nimi nie przejmuję. Jeszcze tydzień i znowu na rok będzie spokój. (Nawet pies je olewa) :lol:
Pozdrawiam,
Fleur 78

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Zwróć uwagę, że nawet ziemia u Ciebie podobna jak u mnie, taka jasna, żółtawa. Może taka im właśnie odpowiada?
rafknaf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 30 lip 2007, o 12:06
Lokalizacja: Poznań/Złotniki

Post »

Fleur 78 Bardzo dziękuje ! Teraz już jestem w 99,9 % pewien że to osy. Faktycznie nie widać żeby latały a tych norek jest kilka albo i kilkanaście. Skoro twierdzisz, że to tylko około września występuje to faktycznie może sobie podaruje walke z tym i poczekam aż sie wyniosą. W następnym roku jakoś to przeżyje i tak będziemy miewali działke wsólną ;-) . Chyba, że sądzicie że powinienem kupic ten środek który poleca flowers i spróbować je wytępić.
Wszystkim dziękuje za pomoc !
Jestem "działkowcem" od około pół roku i dlatego na prawde prawie nic nie wiem.
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Jak się to wyjaśni, (np. zobaczysz je, lub zniknie wszystko od października), odezwij się proszę. Jestem bardzo ciekawa!
Pozdrawiam serdecznie,
Fleur 78 :)
rafknaf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 30 lip 2007, o 12:06
Lokalizacja: Poznań/Złotniki

Post »

Ja nie twierdze, że kazałaś !Może to tak zabrzmiało . Jeśli tak to PRZEPRASZAM. Chciałem się dowiedzieć co sądzą inni na temat ich tępienia lub tez pozostawienia jak to sugerowała Fleur 78
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Sądzę, ze dycyzję powinieneś podjąć sam. Reakcja na obecność os może być różna, jedni się ich boją, inni są uczuleni

na ukąszenia, a jeszcze inni nie zwracają na nie uwagi.
rafknaf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 30 lip 2007, o 12:06
Lokalizacja: Poznań/Złotniki

Post »

Tak czy inaczej chyba spróbuje sposobu z wybijaniem. Ja ogólnie się ich nie boje, ale szkoda żeby mi dziecko pożądliły. Teraz na działkę jade raz w tygodniu i może się też okazać że za tydzień już ich nie będzie, ale ja się przygotuje i kupie ABC na osy. Później postaramsię Wam napisać co udało mi się zrobić.
Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc i porady
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Ze względu na bezpieczeństwo dziecka postąpiłabym identycznie. Życzę powodzenia ;:215 :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”