Floks wiechowaty-choroby
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Floks wiechowaty
Jejku a ja nakupiłam trochę kłączy tych pięknych bylin ... aż się boję po przeczytaniu tego co piszecie. W co mam się uzbroić oprócz Topsinu po posadzeniu ich? W tym sezonie miałam kilka Floksów, ale miały czarne plamy na liściach i tez zasychały. To pewnie jakiś wirus..? A jak rosnące rośliny też złapią mi jakąś chorobę? Chcę się porządnie przyłożyć do tego by mi pięknie kwitły, może ktoś mi poradzi jaka ziemia im najbardziej służy..?
Re: Floks wiechowaty
Nie lubią suszy i nieprzepuszczalnej gleby.Na glinach chorują i słabo się rozrastają, albo nawet zamierają.Źle też rosną pod okapem drzew, ale stanowisko może być nieco ocienione, szczególnie od południa, wtedy dłużej kwitną.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Floks wiechowaty
A dobrze będą się czuły w ziemi kwiatowej kupionej w centrum ogrodniczym? U mnie na działeczce jeszcze dużo słońca ...
- Ann_85
- 1000p
- Posty: 1209
- Od: 26 mar 2010, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Floks wiechowaty- choroby
Witajcie
Z daleka mój floks wyglądał jak każdy inny przekwitający kwiat:
Ale jak tylko przyjrzałam się dokładniej okazało się, ze wygląda jakby był cały zapleśniały! Tylko że ta "pleśń" to suche placki, takie przebarwienia, które właściwie jak sie im bliżej przyjrzeć nie są pleśnią Nie wiem co to może być, ale wygląda strasznie...
Proszę o pomoc i radę co mogę zrobić
Z daleka mój floks wyglądał jak każdy inny przekwitający kwiat:
Ale jak tylko przyjrzałam się dokładniej okazało się, ze wygląda jakby był cały zapleśniały! Tylko że ta "pleśń" to suche placki, takie przebarwienia, które właściwie jak sie im bliżej przyjrzeć nie są pleśnią Nie wiem co to może być, ale wygląda strasznie...
Proszę o pomoc i radę co mogę zrobić
Re: Chory floks
Floks prawdopodobnie zaatakował mączniak (choroba grzybowa). Być może pomógłby oprysk Topsinem lub innym środkiem przeciwgrzybowym. Jesienią porażone części roślin usunąć z ogrodu (ewentualnie spalić). W przyszłości można zadbać o bardziej przewiewne stanowisko dla floksa. W tym roku wiele roślin zaatakowały choroby grzybowe, bowiem z powodu ciepła i wilgoci (częste opady) mają doskonałe warunki rozwoju. Ale to taka moja teoria... nie musisz brać jej pod uwagę.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Chory floks
Owszem, mączniak prawdziwy; ale Topsin to już musztarda... Minimum Score. A Topsin, za rok przed wystąpieniem objawów.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1198
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Chory floks
Wiosną zawsze profilaktycznie pryskam floksy przeciw chorobom grzybowym. Skutkuje, do późnej jesieni są zielone.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Chory floks
Nietypowo ale powiem że u mnie floksy czasami chorują a czasami nie,
Dużo zależy od pogody.
W tym roku są ładne i nigdy niczym ich nie pryskałam.
Zdarzały się lata gorsze, ale widocznie nabawiły się Comcio - odporności.
Dużo zależy od pogody.
W tym roku są ładne i nigdy niczym ich nie pryskałam.
Zdarzały się lata gorsze, ale widocznie nabawiły się Comcio - odporności.
Re: Chory floks
ja dopiero co nabyłam floksy - patyczki z korzeniami - ładnie się przyjęły i zaczęły teraz wypuszczać młode listki a na nich właśnie mączniak - co zrobić żeby ich nie stracić ? faktycznie na tym etapie tylko score 250 ??? a roztwór czosnkowy w tej chwili nic nie pomoże ?
Magda - pilna uczennica Matki Natury
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Floks wiechowaty
Wg tego co tutaj piszcie wynika, ze białe floksy chorują częściej? To by się teoretycznie zgadzało, bo u mnie nowe białe floksy (dostałam od znajomych jesienią) mają ciemne plamki na liściach, obecnie zaczynają żółknąć. Posadzone osobno kępki mają identyczne objawy. Na pozostałych floksach nic na razie się nie dzieje.
Czy to choroba grzybowa? wirusowa? Przyniesiona od znajomych..?
Czy to choroba grzybowa? wirusowa? Przyniesiona od znajomych..?
Re: Floks wiechowaty
Podbijam, mój floks też ma takie plamy., Co to jest i jak z tym walczyć?
Serdeczności
Agata
Agata
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Floks wiechowaty
Za radą znajomej obrywałam za koleją od dołu najbardziej chore liście i właściwie zostały głównie rozetki na szczytach (wcale nie pozbawione całkiem plam). Kiepsko to wyglądało.
W tym roku podlałam ogródek nadmanganianem potasu (1tabletka na 1l wody) w celu odkażenia podłoża. I póki co tyle, zobaczymy jak będą się zachowywać młode floksy.
Jest taki ekologiczny środek ochrony roślin Polyversum zawierający żywy organizm, przeznaczony do ochrony strefy korzeniowej przed chorobami grzybowymi. Jednocześnie stymuluje wzrost roślin poprzez wprowadzenie do nich fitohormonów oraz fosforu i cukrów. Planuję także tym środkiem podlać ogródek i wierzę, że pomoże
W tym roku podlałam ogródek nadmanganianem potasu (1tabletka na 1l wody) w celu odkażenia podłoża. I póki co tyle, zobaczymy jak będą się zachowywać młode floksy.
Jest taki ekologiczny środek ochrony roślin Polyversum zawierający żywy organizm, przeznaczony do ochrony strefy korzeniowej przed chorobami grzybowymi. Jednocześnie stymuluje wzrost roślin poprzez wprowadzenie do nich fitohormonów oraz fosforu i cukrów. Planuję także tym środkiem podlać ogródek i wierzę, że pomoże
Floks wiechowaty- choroby
Dostałam karpę od znajomej floksa wiechowatego, białego. Już jest dość wysoki, ok 60 cm, ale mam z nim problem
Ma na krzaku liście, które się zwijają i wyglądają, jakby się marszczyły. Trochę się boję, bo mam koło niego posadzoną młodą hortensję. Żeby co nie przelazło na nią.
Zapytam tak.
Co to za licho go bierze, czy wiecie może
Czy to się "leczy"
I czy nie ma zagrożenia dla hortensji, jak jest, wywalam floksa bez żalu, bo kocham moje hortensje
Ma na krzaku liście, które się zwijają i wyglądają, jakby się marszczyły. Trochę się boję, bo mam koło niego posadzoną młodą hortensję. Żeby co nie przelazło na nią.
Zapytam tak.
Co to za licho go bierze, czy wiecie może
Czy to się "leczy"
I czy nie ma zagrożenia dla hortensji, jak jest, wywalam floksa bez żalu, bo kocham moje hortensje