Sosna - choroby, szkodniki
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Witam, od około miesiąca zauważyłem że mojej sośnie czarnej zaczynają usychać końcówki pojedynczych igieł. Sporo naczytałem się o osutce ale nie jestem w stanie stwierdzić czy to ta choroba. Na końcówkach usychających igieł pojawia się biały nalot na czarnym tle. Wygląda to tak:
Czy ktoś z forumowiczów jest w stanie stwierdzić co dolega mojej sośnie? Z góry dziękuję za rady
Czy ktoś z forumowiczów jest w stanie stwierdzić co dolega mojej sośnie? Z góry dziękuję za rady
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 5 cze 2011, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Mam 6 letnią himalajkę, od jesieni coś jej dolega. Igły na górze drzewka brązowieją, a niżej też nie są zielone tylko szaro - buro - brązowo -zielone. Młode tegoroczne przyrosty jakby zatrzymały się i od marca zero przyrostu. Jakby tego było mało to małżonek 3 tygodnie temu jeszcze je przyciął w celu zagęszczenia. Drzewko w/g mnie niknie w oczach. Dzisiaj dpkładnie przyglądałam się igłom i na jednej zauważyłam jakieś larwy. Przy pomocy "google" rozpoznałam, że to larwy osnuji czerwonogłowej. Nie wiem czym to zwalczać - pomóżcie.
Re: Sosna - choroby, szkodniki
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=5682
Jak siedzi na igle to można zwalczyć chemią- Mospilan. Decis nie wiem czy za słaby, ale można sprobować.
W ziemi- zwalczanie nicieniami owadobójczymi z grupy Heterorhabditis
Jak siedzi na igle to można zwalczyć chemią- Mospilan. Decis nie wiem czy za słaby, ale można sprobować.
W ziemi- zwalczanie nicieniami owadobójczymi z grupy Heterorhabditis
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 5 cze 2011, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Bardzo dziękuję, już zakupiłam Mospilan i teraz tylko czekam na odpowiednią pogodę.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 5 cze 2011, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Oprysku jeszcze nie zrobiłam (pogoda), ale dzisiaj ukatrupiłam na drzewku dwie osnuje (bez problemu - ucięłam z nimi gałązkę), coś trzeciego (podobne do muchy, ale z czerwoną główką) odfrunęło. Nie wiem, czy to też była osnuja, czy one latają jak muchy?
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Sosna - choroby, szkodniki
W moich sosnach -w nowych przyrostach pojawił się jakiś robal.Nowe przyrosty brązowieją,usychają a gdy wyłamałam i zajrzałam to jest w nowym przyroście tunelik i tam draństwo siedzi....czy karate pomoże?
Re: Sosna - choroby, szkodniki
nirali pisze:W moich sosnach -w nowych przyrostach pojawił się jakiś robal.Nowe przyrosty brązowieją,usychają a gdy wyłamałam i zajrzałam to jest w nowym przyroście tunelik i tam draństwo siedzi....czy karate pomoże?
Nie, bo jest powierzchniowe
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=17&t=16126
Mospilan
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 930
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Robercie dziękuję za informację, teraz w odpowiednim wątku też czekam na odpowiedź
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Witajcie
Dzisiaj na mojej sosence zauważyłam gąsienice chyba borecznika rudego
Szukałam w internecie czym zwalczać i napisali że
cyt
Szkodnika możemy zwalczyć biologicznie wykorzystując pasożyta Dahlbominus fuscipennis, poza tym nie brakuje licznych organizmów, dla których borecznik stanowi pożywienie. Poza tym można zastosować preparaty wirusowe. W przypadku zwalczania chemicznego można zastosować np. Decis 2,5 EC.
Co to jest ten Dahlbominus fuscipennis ?
I jak nie dopuścić aby gąsienice się przepoczwarzyły i znowu złożyły jaja i powróciły w przyszłym roku ?
Dzisiaj na mojej sosence zauważyłam gąsienice chyba borecznika rudego
Szukałam w internecie czym zwalczać i napisali że
cyt
Szkodnika możemy zwalczyć biologicznie wykorzystując pasożyta Dahlbominus fuscipennis, poza tym nie brakuje licznych organizmów, dla których borecznik stanowi pożywienie. Poza tym można zastosować preparaty wirusowe. W przypadku zwalczania chemicznego można zastosować np. Decis 2,5 EC.
Co to jest ten Dahlbominus fuscipennis ?
I jak nie dopuścić aby gąsienice się przepoczwarzyły i znowu złożyły jaja i powróciły w przyszłym roku ?
Pozdrawiam Beata
- leniawka
- 500p
- Posty: 507
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Ja tez bardzo proszę o radę. Na sosnie pojawiło się coś takiego:
mam podejrzenie, że to mszyca wełnista, czy dobrze myślę?
Co z tym paskudztwem robić??
pozdrawiam
Iwona
Iwona
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Mszyca wełnista. Może być decis
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- leniawka
- 500p
- Posty: 507
- Od: 27 sie 2010, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Sosna - choroby, szkodniki
dziękuję Robercie za odpowiedź!
W międzyczasie znalazłam takie zalecenia: http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393,1721757.html
Oczywiście oprysk dziś pójdzie Decisem, będę jeszcze do dyspozycji mieć Calypso - czekam na przesyłkę.
W międzyczasie znalazłam takie zalecenia: http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113393,1721757.html
Oczywiście oprysk dziś pójdzie Decisem, będę jeszcze do dyspozycji mieć Calypso - czekam na przesyłkę.
pozdrawiam
Iwona
Iwona
Re: Sosna - choroby, szkodniki
Witam ostatnio na mojej sośnie pojawił się borecznik, spryskałem go jakimś środkiem który polecono mi w sklepie ogrodniczym.Owad zniknął ale jednocześnie pojawił się kolejny problem, ponieważ zaczęły opadać gałęzie mojej sosny tak jakby nie miały siły się wznieść oraz łatwo wypadają igły na niektórych gałęziach.Czy może mi ktoś poradzić co z tym zrobić?
http://imgur.com/a/m5bXN
http://imgur.com/a/m5bXN