Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
petarda0
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 23 cze 2013, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

U mnie jest gleba ciężka, żyzna, na ok 80 cm pojawia się woda gruntowa.
Oglądałem swoje sadzonki kamczackiej które straciły liście, wyglądają jak w październiku i mam dylemat czy jeszcze coś z nich będzie czy kupować nowe. ;:169
sanmar
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 maja 2014, o 14:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Witam

U mnie również coś dziwnego się dzieje z jagodą kamczacką.
Otrzymałem od znajomego w tym roku trzy sadzonki jagody kamczackiej były one w doniczkach dwie były jednej odmiany a jedna innej odmiany posadziłem je w jednym rzędzie te inna na środku oddalone od siebie o około 150 cm.
Krzewy niby normalnie się przyjęły i były ładne ale po jakimś czasie zauważyłem ze zaczęły schnąć nie wiadomo dlaczego.

Czy mógłby mi ktoś powiedzieć czym to może być spowodowane i jak mogę sobie z tym problemem poradzić mogę dodać jeszcze że posadzone zostały w miejscu dość słonecznym 20 marca tego roku i już zakwitły a w chwili obecnej nawet zawiązały na owoc.
Gleba na której zostały zasadzone jest zbita gliniasta a teren pochyły i górzysty gdy nie było deszczu to podlewałem je.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
MrPomO
200p
200p
Posty: 251
Od: 20 paź 2013, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Z moimi sadzonkami tez jest nie za wesoło :( coraz więcej sadzonek mi usycha i nie mam pojęcia od czego :(
po posadzeniu ładnie rosły były owoce a w maju coś zaczęło się dziać

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

A nawozów nie nawalił ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Tu poczytać o wymaganiach i nie sadzić na glinie http://www.e-ogrodek.pl/a/865,jagoda-ka ... koracyjnah
MrPomO
200p
200p
Posty: 251
Od: 20 paź 2013, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Ziemie dobrze przygotowałem, nawoz tez dałem wieloskładnikowy
tylko ze uschnięte krzaczki puszczają paki po przełamaniu gałązki są zielone.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Ale widać, że gleba nadal jest ciężka, zbrylona.Przygotowanie wierzchniej warstwy gliny nic nie daje, bo podglebie trzyma wodę, a na dodatek ziemia wskutek opadów powraca do dawnych właściwości i pH.Możesz spróbować zrobić wzniesione grządki, wsypać tam odpowiednio przygotowane podłoże i na początek nie dawać żadnych nawozów.
Gałązki będą zielone w środku, bo do końca jeszcze nie uschły póki okres wegetacyjny, ale rosły nie będą.
MrPomO
200p
200p
Posty: 251
Od: 20 paź 2013, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

To mnie nie pocieszyłeś :( będzie problem z tym wzniesieniem bo mam posadzone 400 szt. :(
i z dalszym sadzeniem dam sobie spokój-chyba. Może masz inną rade co z tym problemem zrobić ???
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

petarda0 pisze:Witajcie,
mam problem jak w tytule, sadzonki: Atut, Wojtek, Duet ładnie przyjęły się jesienią, wiosną pojawiły się liście, wszystko było ładnie, kilka dni temu zauważyłem że liście od krawędzi zaczynają brązowieć aż całe robią się ciemno brązowe, brązowienie liści zaczyna się od czubka gałązki i schodzi niżej az cała roślina robi się brązowa.
Na posadzonych dziewięć cztery zbrązowiały.
W międzyczasie podsypałem krzaczki wiosennym przemiałem z gałęzi jabłoni i korą sosnową, jako że było bardzo sucho co dwa trzy dni trochę podlewałem krzaczki, raz w tygodniu podsypywałem łyżkę nawozu do borówek.
Co mogłem zrobić źle, przelałem, złapały coś z przemiału?
Obok opisanej kamczackiej rosną: amerykańska BlueCrop, jagody Goji, porzeczki, agrest, wszystkie w takich samych warunkach a tylko z kamczacką jest problem.
Poradzicie coś?
Jutro jak skleroza pozwoli zrobię i wstawię foto :wink:
Czy nie za dużo tego nawozu? - co tydzień nawóz do borówek, kora sosnowa i jeszcze zrębki jabłonki. A to jagoda kamczacka a nie borówka amerykańska, i inne wymagania glebowe. Może w tym tkwi problem?
MrPomO
200p
200p
Posty: 251
Od: 20 paź 2013, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Widze ze ten sam problem co u mnie byl :/ to samo miałem z lisciami wyżej masz zdjęcia jak teraz wyglądają sadzonki
zbigniew200APU
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 paź 2014, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Ja mam jagodę kamczacką od 1993 roku.Kilka lat nie chorowała a póżniej dość szybko bo w lipcu liście zaczęły się robić brunatne,skręcać się i przedwcześnie opadać.Niestety wszędzie do niedawno odtrambiano,że jagoda kamczacka nie choruje.Były takie artykuły w "Działkowcu".Tak więc musiałem wziąść sprawy w swoje ręce i na wiosnę starałem się opryskać dostępnymi środkami /fungicydy/.Niestety programu ochrony oficjalnego jeszcze nie widziałem.To wiosenne opryskanie przynosiło efekty.Dowiedziałem się z "Jagodnika" że ma się odbyć konferencja plantatorów na temat uprawy jagody kamczackiej i będą tam omawiane aspekty ochrony jagody kamczackiej ale to nie dla tych co mają parę krzaczków.Może w "Jagodniku" coś napiszą.Pozdrawiam Zbigniew z Łodzi.
zbigniew200APU
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 paź 2014, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Cześć.Ja uprawiam jagodę kamczacką na działce od 1993 roku.To co piszecie o tej chorobie to jest normalne.Ja przez pierwsze kilka lat też nie miałem zadnych chorób ale jak ta choroba weszła to jest do dziś na wszystkich gatunkach.Chciałbym widzieć miny plantatorów,którzy posadzili hektary a nic nie wiedzą o chorobach bo Instytuty uważają,że jagoda kamczacka nie choruje.A tutaj już w sierpniu ta roslina może zostać bez liści.Jest to choroba grzybowa trudna do opanowania bo jagoda ta kwitnie bardzo wcześnie i trudno jest czym pryskać bo fruwają owady zapylajace,jest zimno itd.Opryskiwanie po zbiorach jest nieskuteczne.No może na jesień ale czym jak nie ma programu ochrony.Teraz w 2017 roku w Jagodniku ukazała się taka informacja bo plantatorzy z Kanady i innych krajów znają temat.Było specjalne forum/spotkanie plantatorów i naukowców/ ale ja nie mam tego numeru jagodnika.Ja próbuję opryskiwać różnymi środkami w okresie przed kwitnieniem i zaraz po ale nie daje to 100 % efektów.Coś tam daje,zbieram owoce ale liście i tak brunatmieją.Nadzieja,że SGGW i inne katedry zajmą się problemem. ;:222
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2094
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Usychające sadzonki jagody kamczackiej

Post »

Od trzech lat mam kilka krzaczków jagody kamczackiej. Różne odmiany. Dwa lata chorowały i w lipcu praktycznie zamierały. W tym roku na wiosnę, przy okazji oprysków na innych roślinach, psiknęłam je miedzianem i kilkukrotnie Signum. W tym roku jagody miały ładne liście aż do jesieni
Pozdrawiam Lucyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”