Fytoftoroza cisa -zamieranie, usychanie pędów, porażony
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Przeciąłem, pędy są ledwo żywe, do wiosny pewnie padną. Jeśli tak będzie, to mogę robić nowy żywopłot - po ścięciu nie zostanie nawet połowa. Za nim jest metalowe ogrodzenie. Sądząc po opisie, to mogły być sadzaki, ale rozumiem, że na tym etapie to już za późno na ratowanie porażonych pędów.
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
No ja rozumiem, że ogrodzenie , ale za ogrodzeniem?
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Skrawek ziemi z niskimi krzewami, potem chodnik, trawnik i ulica. Z tamtej strony jest sporo światła, od mojej strony nieco mniej, zacienia daglezja.
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Nie utopiony.Wykluczyliśmy przenawożenie. Nie zmarznięte, bo i zimy nie było, zresztą zaczął w ub. roku.
Z tego co piszesz sól do posypywania zimowego też nie.
Niemniej zdechło... a objawy nie przypominają chorób grzybowych.
Ciekaw jestem, jak korzenie wyglądają...
Z tego co piszesz sól do posypywania zimowego też nie.
Niemniej zdechło... a objawy nie przypominają chorób grzybowych.
Ciekaw jestem, jak korzenie wyglądają...
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Wykopywać jednego? A jeśli tak, to czego na tych korzeniach szukamy?
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Na to nic... zdrowych szukamy...
Pokop z boku rośliny. Zdrowe korzenie cisa są dość charakterystyczne- białe, grubawe, jędrne. Oczywiście młode. Starsze brązowe, błyszczące.
Cis jest rośliną która ma niesamowitą zdolność regeneracji- odbija ze starych, gołych kołków. Warunek jeden- zdrowy system korzeniowy.
Pokop z boku rośliny. Zdrowe korzenie cisa są dość charakterystyczne- białe, grubawe, jędrne. Oczywiście młode. Starsze brązowe, błyszczące.
Cis jest rośliną która ma niesamowitą zdolność regeneracji- odbija ze starych, gołych kołków. Warunek jeden- zdrowy system korzeniowy.
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Podkopię rano, dam znać, co znajdę. Ale rozumiem, że nawet jak korzeń zdrowy, to wszystkie obecnie brązowe pędy już nie ożyją, tak? Dziękuję Ci za odpowiedzi i zaagnażowanie.
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Jeśli korzenie zdrowe to wiosną gruntownie przyciąć, opryskać grzybobójem... i czekać. Patrzeć jak rośnie.
Jeśli.... nie podoba mi się to...
Jeśli.... nie podoba mi się to...
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Według mnie drzewka nie przyjęły się, a tu może być kilka (nawet bardzo prozaicznych) powodów, min. uszkodzone ( lub zbyt przesuszone) korzenie dużych już egzemplarzy, może latem po posadzeniu nie były systematycznie i wystarczająco podlewane Jeżeli sadziłeś przed poprzednią zimą, to że były zielone i dobrze zimę przetrwały zimę mogło być złudzeniem.Cis ( ogólnie zresztą iglaste) na powietrzu będzie zielony do wiosny, nawet obciętych gałęzi nie da się wiosną spalić tak są jeszcze żywe.Dopiero gdy mocniej przygrzeje słońce nieukorzeniona roślina (jak i wspomniane gałązki) zaczyna schnąć.
Grzyby sadzakowe pojawiają się po ataku czerwców, na gałązkach łatwo zauważyć brązowe tarczki, a tu chyba nie ma takiego problemu.
Grzyby sadzakowe pojawiają się po ataku czerwców, na gałązkach łatwo zauważyć brązowe tarczki, a tu chyba nie ma takiego problemu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1179
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Witaj
Może kupiłeś cis ?kopany? po wsadzeniu powinno go się mocno przyciąć.
Przez ten czas cis walczył o życie.
Miałam podobny problem
Jesienią 2009 roku zakupiłam cis kopany wyrośnięty naokoło 75 cm i mocno rozrośnięty.
Był naprawdę piękny.
Po posadzeniu przycięłam mocno i uratowałam
7 krzaków z 10.
Cis zakupiłam od kolegi, który sprowadził je z Holandii.
On swoje cisy nie przyciął i powoli one u niego usychają.
pozdrawiam, Elżbieta
cis kopany to nie znaczy że był z gołą bryłą korzeniową. Tylko mógł być w szkółce wykopany tuż przed sprzedażą i wsadzony do doniczki.
Może kupiłeś cis ?kopany? po wsadzeniu powinno go się mocno przyciąć.
Przez ten czas cis walczył o życie.
Miałam podobny problem
Jesienią 2009 roku zakupiłam cis kopany wyrośnięty naokoło 75 cm i mocno rozrośnięty.
Był naprawdę piękny.
Po posadzeniu przycięłam mocno i uratowałam
7 krzaków z 10.
Cis zakupiłam od kolegi, który sprowadził je z Holandii.
On swoje cisy nie przyciął i powoli one u niego usychają.
pozdrawiam, Elżbieta
cis kopany to nie znaczy że był z gołą bryłą korzeniową. Tylko mógł być w szkółce wykopany tuż przed sprzedażą i wsadzony do doniczki.
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Wykopaliśmy kiedyś dwa potężnych rozmiarów cisy-jeden się przyjął drugi nie ale to chyba kwestia nieodpowiedniego potem traktowania zostały zamówione pod lokal a tam wiadomo takich pełno co chcą podlać ,,inaczej'' nie przycinane w ogóle/ale to jak mówiłem opcja podlewania
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Witam
Przesadzanie dużych drzew wiąże się z ryzykiem uschnięcia, ale gdy starannie określi się kierunki (wschód- zachód)w jakich dana roślina rosła i zastanie zachowana ta sama proporcja przesadzanego drzewa to szansa udanego eksperymentu + woda daje zadowalające wyniki.
W mojej miejscowości przesadzano dwa kilko metrowe świerki srebrne pod Kościołem Parafialnym które ktoś bezmyślnie ukradł i operacja się powiodła.
Przesadzanie dużych drzew wiąże się z ryzykiem uschnięcia, ale gdy starannie określi się kierunki (wschód- zachód)w jakich dana roślina rosła i zastanie zachowana ta sama proporcja przesadzanego drzewa to szansa udanego eksperymentu + woda daje zadowalające wyniki.
W mojej miejscowości przesadzano dwa kilko metrowe świerki srebrne pod Kościołem Parafialnym które ktoś bezmyślnie ukradł i operacja się powiodła.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1179
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cis - cały żywopłot zgniłozielony/brązowy
Przekopałam duże wieloletnie cisy i wszystkie się przyjęły w nowym miejscu.
W tym wątku nie było mowy o przesadzaniu tych krzewów tylko o usychaniu posadzonych.
Napisałam, że może przyczyną usychania cisów było ich wcześniejsze wykopanie i wsadzenie do doniczek w celu sprzedaży.
W szkółkach stworzone są optymalne warunki do wzrostu danej rośliny ( nie muszą wytwarzać bardzo dużej bryły korzeniowej) One szybko rosną. Po zakupie i wsadzeniu do naszych nie zawsze dobrych warunków glebowych roślina musi dać sobie radę z mocno przyciętym systemem korzeniowym i z innym niż w szkółce podłożem. (część nadziemna jest mocno rozbudowana w stosunku do części podziemnej)
Po posadzeniu cisów "kopanych" powinno się je mocno przyciąć i otoczyć szczególną opieką.
Zwłaszcza w okresie zimy i wczesnej wiosny.
W miejscach mocno nasłonecznionych cis jest narażony na duże wahania temperatury.
Przy słonecznej pogodzie jego niemal czarne igły mocno się nagrzewają . W nocy następują duże spadki temperatury. Cis może zareagować brązowieniem igieł. Trzeba go chronić przez cieniowanie i podlewanie
pozdrawiam, Elżbieta
W tym wątku nie było mowy o przesadzaniu tych krzewów tylko o usychaniu posadzonych.
Napisałam, że może przyczyną usychania cisów było ich wcześniejsze wykopanie i wsadzenie do doniczek w celu sprzedaży.
W szkółkach stworzone są optymalne warunki do wzrostu danej rośliny ( nie muszą wytwarzać bardzo dużej bryły korzeniowej) One szybko rosną. Po zakupie i wsadzeniu do naszych nie zawsze dobrych warunków glebowych roślina musi dać sobie radę z mocno przyciętym systemem korzeniowym i z innym niż w szkółce podłożem. (część nadziemna jest mocno rozbudowana w stosunku do części podziemnej)
Po posadzeniu cisów "kopanych" powinno się je mocno przyciąć i otoczyć szczególną opieką.
Zwłaszcza w okresie zimy i wczesnej wiosny.
W miejscach mocno nasłonecznionych cis jest narażony na duże wahania temperatury.
Przy słonecznej pogodzie jego niemal czarne igły mocno się nagrzewają . W nocy następują duże spadki temperatury. Cis może zareagować brązowieniem igieł. Trzeba go chronić przez cieniowanie i podlewanie
pozdrawiam, Elżbieta