Koty dzikie,szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 750
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Koty dzikie,szkodniki

Post »

Czy to możliwe aby koty niszczyły rośliny? Od wiosny tego roku od kiedy przestałam dokarmiać nasze ROD-owskie kociska, pojawiają się miejscowe zniszczenia na mojej działce tzn poszarpane rośliny, pourywane pączki kwiatów (np dziś gazania), kępa liści maków były po prostu przygniecione do ziemi jakby ktoś "usiadł" ;:202 , nawet sztywne łodygi floksów i krzewy borówek zostały połamane, wiosną jedna z kęp tulipanów czarnych miała pourywane główki pączków. Wręcz porozrzucane kawałki kwiatów. Czy ktoś moze mi pomóc zindentyfikować tego szkodnika? ;:145
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 691
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

koty nie potrafią chyba urywać samych pączków kwiatowych i jeszcze ich rozrzucać jak napisałaś, obstawiałabym raczej dwunożne szkodniki
koty niszczą rośliny, ale najwyżej trochę je podgryzają, jak się położą na coś to mogą przygnieść, ale zwykle widać ślady łapek jeśli jest ziemia pod roślinami
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 750
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

dziękuję za zainteresowanie moim problemem, już nie wiem jak ratować rośliny. Inne zwierzęta nie odwiedzaja mojego ogródka, a złodziei to raczej wykluczam bo wtedy zniknełyby inne rzeczy a tego nie zauważyałabym braki chociażby złomu. na razie zamierzam zabezpieczyć ogrodzenie przed kotami.
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 691
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

to nie muszą być złodzieje tylko zazdrośni sąsiedzi np. albo jacyś chuligani którym przyjemność sprawia niszczenie cudzej własności, może zabezpiecz lepiej ogrodzenie? albo kup lampę halogenową reagującą na ruch, zawsze to trochę odstrasza
może ktoś to robi złośliwie w odwecie za to, że nie karmisz już kotów
_fox_

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

Zdobądź i wsadź /w jakimś ustronnym miejscu działki/ roślinę którą lubią koty, będą nią zainteresowane i reszta roślin będzie bezpieczna, a kociska potrafią na prawdę dużo szkód wyrządzić.

Gdzieś jest wątek o takich roślinkach.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8083
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

Oj, potrafią, zwłaszcza młode. Zniszczyły mi prawie doszczętnie młode kocięta (osiedlowe) rabatę przed blokiem. Podskakują do kwiatków, tarzają się, ganiają, a ja je obserwowałam, bezsilna z 3-go piętra. Alstroemerię mi kompletnie położyły, nawet piwoniom się oberwało.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
PiotrekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2516
Od: 18 wrz 2011, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

gienia1230 pisze:Oj, potrafią, zwłaszcza młode. Zniszczyły mi prawie doszczętnie młode kocięta (osiedlowe) rabatę przed blokiem. Podskakują do kwiatków, tarzają się, ganiają, a ja je obserwowałam, bezsilna z 3-go piętra. Alstroemerię mi kompletnie położyły, nawet piwoniom się oberwało.

Dokładnie. Pies nie robi takiego zniszczenia jak koty (podobnej wielkości). U mnie kot przegania inne koty i jest spokój. Jedyne zniszczenia jakie czyni to znaczenie terenu i niszczy powierzchniowo rośliny w ten sposób.
Awatar użytkownika
polikola
500p
500p
Posty: 691
Od: 16 maja 2012, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczytno / warmińsko - mazurskie

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

no dobrze ale tulipany miały pourywane same pąki, to niemożliwe, żeby zwierzak tak zrobił bo całe by były uszkodzone
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

Pąki uwielbiają skubać ptaki-u mnie gołębie. Początkowo obwiniałam okoliczne dzieci, że łamią mi kwiaty, ale sąsiadka zauważyła, że ptaki to robią. Koty raczej pogniotą rośliny.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 750
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Ataki kotów? prosze o pomoc

Post »

bardzo dziękuję za Wasza pomoc, na pewno będę jeszcze obserwować. Rzeczywiście na ROD-wskich działkach są całe rodziny kotków.
x-p-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 176
Od: 20 lis 2011, o 20:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Dzikie koty

Post »

Jak sobie radzicie z kotami "dzikimi" czyli działkowymi czyli właściwie bezdomnymi ?
Jesienią pojawiły się młode - jak widać na fotografii niby już nie niemowlęta ale jeszcze maluchy.Przychodzą do nas od sąsiadów.Podkarmiamy jak przyjeżdżamy na działkę.Wokół nikt na stałe nie mieszka.Więc podkarmiamy póki co z myślą , że będą w lepszej kondycji jak przyjdzie mróz i śnieg i może nikt na działki nie dotrze.Jest to nasza druga zima tam i w ubiegłym roku z dwóch maluchów został jeden a w tym jest sześć.

Obrazek
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: dzikie koty

Post »

Warto by było im zrobić jakąś osłonę przed mroźnym wiatrem,. Albo zostawiać uchylone okienko.
Awatar użytkownika
misiaczekm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2372
Od: 31 paź 2009, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: olsztyńskie/Barty

Re: dzikie koty

Post »

Obrazek

Oglądałem wczoraj propozycje cenowe bud to się załamałem.

Cena drewna czy płyty OSB również zaporowa, a gdzie styropian??!!

Siedziałem, siedziałem i wymyśliłem. Stare szafki kuchenne 30-stki czy nawet 40-stka.

Popytałem chłopaków na zmianie i okazało się, ze u tego sąsiad zmieniał i ma je jeszcze w garażu, u drugiego także tylko ,

że widział je na śmietniku...

Pojechałem, wybrałem 40-stkę z 80- wykręciłem drzwi na podłogę i jest BUDA!!

Obrazek

Obrazek

Trzeba było wzmocnić podłogę, drzwiczkami z innej szafki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PS.
Niestety karmienie jest męczone, jak się ma miękkie serce.... w dobrych warunkach trzeba je zmuszać do poszukiwania jedzenia, w złych.... zbiorą się wszystkie bezdomniaki!!
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22031
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: dzikie koty

Post »

Kapitalna sprawa Piotrze!!! ;:138 ;:180
Awatar użytkownika
Greta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 872
Od: 4 mar 2007, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Hamburg/DE

Re: dzikie koty

Post »

pietruncia pisze:Jak sobie radzicie z kotami "dzikimi" czyli działkowymi czyli właściwie bezdomnymi ?
Jesienią pojawiły się młode - jak widać na fotografii niby już nie niemowlęta ale jeszcze maluchy.Przychodzą do nas od sąsiadów.Podkarmiamy jak przyjeżdżamy na działkę.Wokół nikt na stałe nie mieszka.Więc podkarmiamy póki co z myślą , że będą w lepszej kondycji jak przyjdzie mróz i śnieg i może nikt na działki nie dotrze.Jest to nasza druga zima tam i w ubiegłym roku z dwóch maluchów został jeden a w tym jest sześć.

Obrazek
Czy nie mozna by kocieta zlapac i zawiezc do pobliskiego schroniska dla bezdomnych zwierzat , a kotke sterylizowac ?
Kotki pokazane na fotce sa male i zimy nie przezyja . Sa tez jakies fundacje zajmujace sie kotami , moze warto sie tym zainteresowac .
Ogród Grety

pajęcza nić spowita rosą ... powiewający liść na wietrze
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”