Truskawki choroby i szkodniki
Truskawki - niezidentyfikowane plamy
Witam wszystkim.
Jestem nowa na forum i to mój pierwszy wpis, więc z góry przepraszam, jeśli coś źle podepnę lub napiszę w złym miejscu. Szukałam na truskawkowych wątkach czegoś podobnego, ale niestety nie znalazłam.
Po raz pierwszy wzięłam się za uprawę czegokolwiek na balkonie (i w ogóle w życiu). I mam problem z truskawkami.
Kupiłam na allegro sadzonki frigo Albion (pewnie mój błąd, że nie z licencjonowanej szkółki) i posadziłam w rurach pcv na balkonie. Mam 40 sadzonek. Przyjęły się praktycznie wszystkie i teraz ładnie kwitną. Niestety na 6 sadzonkach pojawiły się plamki na liściach, których nie umiem przypisać do żadnej choroby przeczesując internet. Nie wygląda mi to ani na białą plamistość, ani na jakiegoś pasożyta...
Plamki na liściach są bardzo jasne, praktycznie przezroczyste (pod słońce widać światło), a na dwóch bodajże liściach porobiły się w tych miejscach dziury. 2 z tych 6 sadzonek są praktycznie całe zainfekowane (wszystkie liście i listki przy kwiatkach), a w reszcie pojedyncze liście. Liście na razie się nie zwijają, kwiatki też nie więdną. Nie są te chore sadzonki koło siebie, są rozmieszczone losowo w czterech rurach pcv. Podlewam je raz na tydzień biohumusem, docelowo chciałam podlewać gnojówką z pokrzywy, która się robi. Balkon jest od strony południowo-zachodniej, więc słońca truskawki mają w bród.
Co mogę zrobić? Urywać te liście? Całe sadzonki wywalić? Ktoś mądrzejszy pomoże?
Z góry dziękuję.
Jestem nowa na forum i to mój pierwszy wpis, więc z góry przepraszam, jeśli coś źle podepnę lub napiszę w złym miejscu. Szukałam na truskawkowych wątkach czegoś podobnego, ale niestety nie znalazłam.
Po raz pierwszy wzięłam się za uprawę czegokolwiek na balkonie (i w ogóle w życiu). I mam problem z truskawkami.
Kupiłam na allegro sadzonki frigo Albion (pewnie mój błąd, że nie z licencjonowanej szkółki) i posadziłam w rurach pcv na balkonie. Mam 40 sadzonek. Przyjęły się praktycznie wszystkie i teraz ładnie kwitną. Niestety na 6 sadzonkach pojawiły się plamki na liściach, których nie umiem przypisać do żadnej choroby przeczesując internet. Nie wygląda mi to ani na białą plamistość, ani na jakiegoś pasożyta...
Plamki na liściach są bardzo jasne, praktycznie przezroczyste (pod słońce widać światło), a na dwóch bodajże liściach porobiły się w tych miejscach dziury. 2 z tych 6 sadzonek są praktycznie całe zainfekowane (wszystkie liście i listki przy kwiatkach), a w reszcie pojedyncze liście. Liście na razie się nie zwijają, kwiatki też nie więdną. Nie są te chore sadzonki koło siebie, są rozmieszczone losowo w czterech rurach pcv. Podlewam je raz na tydzień biohumusem, docelowo chciałam podlewać gnojówką z pokrzywy, która się robi. Balkon jest od strony południowo-zachodniej, więc słońca truskawki mają w bród.
Co mogę zrobić? Urywać te liście? Całe sadzonki wywalić? Ktoś mądrzejszy pomoże?
Z góry dziękuję.
Re: Truskawki - niezidentyfikowane plamy
Ja bym na razie nic nie robił. A na pewno nic z chemią. Dobrze odżywiana i podlewana roślina sama się powinna wybronić. Może są to jakieś niegroźne zmiany fizjologiczne, reakcja na oprysk producenta..
Weź mocną lupę x5 i zobacz czy nie są to miniarki i czy po podłożu nie skaczą pchełki ziemne.
Jak będzie ostre słońce w południe na liściu umieść kilka kropel wody o różnej średnicy i zobacz czy słońce wypali dziurki w liściu.
Jeden z krzaków bez plamek szczelnie zawiń w sterylną torebkę na produkty spożywcze.
Napisz list do dostawcy z reklamacją. Jak to od niego to będzie wiedział jak postąpić.
Powodzeni!
Weź mocną lupę x5 i zobacz czy nie są to miniarki i czy po podłożu nie skaczą pchełki ziemne.
Jak będzie ostre słońce w południe na liściu umieść kilka kropel wody o różnej średnicy i zobacz czy słońce wypali dziurki w liściu.
Jeden z krzaków bez plamek szczelnie zawiń w sterylną torebkę na produkty spożywcze.
Napisz list do dostawcy z reklamacją. Jak to od niego to będzie wiedział jak postąpić.
Powodzeni!
Re: Truskawki - choroby,szkodniki
No niestety dzisiaj rano wylazły na liściach larwy. Wygląda mi to na jakieś zwójki, ale nie znam się totalnie na tym, więc znowu proszę o radę. Wygląda to na zwójki, czy to jeszcze coś innego? Skąd się to dziadostwo mogło wziąć w rurach pcv? Nie ma to przecież kontaktu z glebą, a mieszkam na piątym piętrze. Z ziemi, czy z felernych sadzonek truskawek?
Na obrazku rozmyte, bo małe to to i aparat mi nie chciał tego ująć.
Gdzieś wyczytyałam, że można to spryskać wywarem z zielonych liści pomidora z szarym mydłem. Tylko skąd ja wezmę zielone części pomidora o tej porze roku? Poszłam na okrętkę i dzisiaj w Lidlu naskubałam gałązek z pomidorów sprzedawanych luzem (pani kasjerka patrzyła się na mnie przynajmniej jak na żula ) i zrobiłam z tego wywar. Do części dodałam szergo mydła i polałam te najbardziej zainfekowane liście, bo niewiele tego wywaru, a jutro rano z czystego wywaru z pomidorów zrobię truskawkom mycie liści.
Myślicie, że w dobrym kierunku idę? Wszelkie porady mile widziane...
Na obrazku rozmyte, bo małe to to i aparat mi nie chciał tego ująć.
Gdzieś wyczytyałam, że można to spryskać wywarem z zielonych liści pomidora z szarym mydłem. Tylko skąd ja wezmę zielone części pomidora o tej porze roku? Poszłam na okrętkę i dzisiaj w Lidlu naskubałam gałązek z pomidorów sprzedawanych luzem (pani kasjerka patrzyła się na mnie przynajmniej jak na żula ) i zrobiłam z tego wywar. Do części dodałam szergo mydła i polałam te najbardziej zainfekowane liście, bo niewiele tego wywaru, a jutro rano z czystego wywaru z pomidorów zrobię truskawkom mycie liści.
Myślicie, że w dobrym kierunku idę? Wszelkie porady mile widziane...
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Truskawki - choroby,szkodniki
Od razu pomyślałem o jakichś śluzownicach. Przyda sie raczej preparat układowy. Od Mospilanu nie umrzesz...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 maja 2018, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Choroba liści truskawki
Zalanie podłoża + słońce.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 maja 2018, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Choroba liści truskawki
Jak można zapobiec dalszemu rozwojowi?
Re: Truskawki - choroby,szkodniki
Są otwory, odprowadzenie wody?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 maja 2018, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Truskawki - choroby,szkodniki
Tak 7 otworów na 14 metrowej rynnie
Re: Truskawki - choroby,szkodniki
W mojej doniczkowej truskawce która uschła , było dużo owadów nielatających. Jasno zielone, prawie białe, z długimi nogami, malutkie, może 2 mm, w kształcie trapezu.
Może ktoś zna?
Może ktoś zna?
Truskawki co to jest za paskudztwo
Witam w tamtym roku padła mi cała rabata truskawek wyglądała tak jakby wszystko wyschło więc tamto wszystko usunąłem i w tym roku
zakupiłem nowe truskawki i posadziłem w nowym miejscu tylko jak truskawki zaczęły rosnąć to jakieś znowu cholerstwo wlazło nie wiem co tym razem to jest wrzucam fotkę zarażonej truskawki podejrzewam że jest to czerwona zgnilizna korzeni a może coś innego truskawki od posadzenia mają około miesiąca.
zakupiłem nowe truskawki i posadziłem w nowym miejscu tylko jak truskawki zaczęły rosnąć to jakieś znowu cholerstwo wlazło nie wiem co tym razem to jest wrzucam fotkę zarażonej truskawki podejrzewam że jest to czerwona zgnilizna korzeni a może coś innego truskawki od posadzenia mają około miesiąca.
-
- 50p
- Posty: 50
- Od: 17 paź 2017, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Biskupin
Re: Truskawki obfite kwitnienie prawie bez owoców
U mnie to samo. Bujna zieleń, ładnie kwitnęły, ale brak owoców. Tak jakby szły bardziej w rozrost, a nie owocowanie.
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Truskawki obfite kwitnienie prawie bez owoców
A macie wiedzę na temat odmian swoich truskawek i czy nie są im przypadkiem potrzebne zapylacze ?