Aronia choroby,szkodniki
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3612
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: problem z aronią
Ja też miałam problem z Aronią, gdy wsadziłam ją w postaci krzaczka. Wegetowała tylko, szukając rady dowiedziałam się, że na naszej ziemi nie rośnie, chociaż wszędzie piszą, że nie ma specjalnych wymagań. Teraz mam wspaniałe drzewko, pięknie owocujące, bo posadziłam szczepioną na czymś. Dwadzieścia kilometrów dalej, na działce u znajomej rosną olbrzymie krzaczyska, a jagody jak wiśnie. No i bądź tu mądry! A tak przy okazji zaznacz, skąd jesteś, wówczas łatwiej dawać rady.
Waleria
-
- 50p
- Posty: 72
- Od: 16 maja 2011, o 13:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: problem z aronią
Dziękuję za szybką odpowiedź . Jestem z okolic Poznania. Gleba raczej piaszczysta. Jak sadziłem krzew to wymieszałem glebe z korą, tak samo podsypałem krzew. Podlewam regularnie, stanowisko względnie nasłonecznione. Wydaje mi się że to owe "dziurki" stoją na przeszkodzie do rozwoju mojej rośliny. Pojawiają się zawsze na wiosne i osłabiają roślinę na cały sezon.
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: problem z aronią
Wydaje mi się,że to raczej problem gleby.Moja aronia na glinie rośnie znakomicie,mimo,że była połamana przez konia sąsiada.U rodziców na piaskach też słabo rosła.Dopiero gnojówka z kurzeńca /Tak chyba się to prawidłowo nazywa-kupy kurze wysuszone/ dodała jej wigoru.
Pozdrawiam!!!
Re: problem z aronią
U nas aronia rośnie jak chwast, ziemia sucha piaszczysta, krzaków raczej nie podlewamy, nie nawozimy. Sama rośnie.
Aronia - usycha?
Mam na działce 3 krzaki aronii. Czyżby jeden z nich - widoczny na zdjęciach - usychał? To o tyle dziwne, że jakieś 2-3 tygodnie temu rósł sobie normalnie, nie było żadnych oznak problemu. Zdjęcia zrobiłem we wtorek lub środę; wczoraj byłem znów na działce i mam wrażenie, że nieco więcej liści uschło. Co może być powodem takiego stanu rzeczy? Niczego w pobliżu nie pryskałem, korzeni nie naruszyłem. Jedynie 2 tygodnie temu wokół krzaków wykaszałem trawę, ale nie sądzę, bym zrobił to kosą. Tym bardziej, że nic ma śladów obdartych przez żyłkę pędów.
Re: Aronia - usycha?
Aronia dobrze rośnie na suchej glebie, może masz tam gliniasto i zbyt wilgotno, szczególnie po ostatnich deszczach?
Re: Aronia - usycha?
Na pewno nie jest gliniasto.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 9 lip 2018, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Aronia - POMOCY- PILNIE potrzebna w identyfikacji choroby!!!
Dzień dobry,
Bardzo proszę o pomoc - miałam na działce piękne stare Aronie posadzone w dwóch rzędach - kilka lat temu zaczęły wypadać po kolei jedna po drugiej, a zaczynało się od schnięcia gałązek i liści w środku krzewu, a potem cały krzak był uschnięty. Proces ten postępował szybko - tzn. od pierwszych objawów schnięcia liści do pełnej utraty krzewu wystarczyło kilka tygodni. W ten sposób straciłam cały rząd. Potem przez 2 lata był spokój a teraz znowu - widzę że kolejna Aronia jest zaatakowana. Dodam że nie ma żadnych zmian na liściach ani owocach, nic niepokojącego się nie dzieje. Aronie też są w miarę regularnie nawadniane....Poniżej publikuję zdjęcie. Błagam o pomoc, bo nie chcę stracić wszystkich.
Bardzo proszę o pomoc - miałam na działce piękne stare Aronie posadzone w dwóch rzędach - kilka lat temu zaczęły wypadać po kolei jedna po drugiej, a zaczynało się od schnięcia gałązek i liści w środku krzewu, a potem cały krzak był uschnięty. Proces ten postępował szybko - tzn. od pierwszych objawów schnięcia liści do pełnej utraty krzewu wystarczyło kilka tygodni. W ten sposób straciłam cały rząd. Potem przez 2 lata był spokój a teraz znowu - widzę że kolejna Aronia jest zaatakowana. Dodam że nie ma żadnych zmian na liściach ani owocach, nic niepokojącego się nie dzieje. Aronie też są w miarę regularnie nawadniane....Poniżej publikuję zdjęcie. Błagam o pomoc, bo nie chcę stracić wszystkich.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Aronia - POMOC PILNIE potrzebna w identyfikacji choroby!!!
Czy nic nie podgryza tych aronii? Sprawdzałaś czy nie ma tam dziur pod korzeniami?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 9 lip 2018, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Aronia - POMOCY- PILNIE potrzebna w identyfikacji choroby!!!
Na wierzchu za bardzo nie widać, a co może je podgryzać?
Czy mogę zastosować jakiś środek profilaktycznie?
Czy mogę zastosować jakiś środek profilaktycznie?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Aronia - POMOCY- PILNIE potrzebna w identyfikacji choroby!!!
Z reguły nory kopią i podgryzają korzenie karczowniki, norniki.
Nie wiem co dolega Twoim aroniom, nie wiem więc co można zastosować.
Pierwsze co robię, to nie patrzę z góry tylko na kolanach sprawdzam ręką czy nie ma dziur.
Ponieważ jest sucho gryzonie mają się dobrze, może to one są przyczyną?
Jeśli nie to może susza?
Nie wiem co dolega Twoim aroniom, nie wiem więc co można zastosować.
Pierwsze co robię, to nie patrzę z góry tylko na kolanach sprawdzam ręką czy nie ma dziur.
Ponieważ jest sucho gryzonie mają się dobrze, może to one są przyczyną?
Jeśli nie to może susza?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Aronia - POMOCY- PILNIE potrzebna w identyfikacji choroby!!!
Piszesz, że krzewy są stare.Poczytaj o cięciu aronii, nie jestem specjalistą w uprawach, ale z tego co wiem to ważny zabieg w przypadku tych krzewów.Widać duże zagęszczenie pędów i po prostu te stare w środku zamierają.Nie wiem na ile długowieczne to krzewy, może trzeba zastąpić je młodymi, może ktoś wie coś więcej na ten temat.