Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
TomaszD
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 2 wrz 2018, o 12:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Witam mam problem na działce w ząbkach

Post »

Witam posiadam działkę w ząbkach, jakiś czas temu zasiałem trawnik, trawa wyrosła ale jak trawa wyrosła to pojawiły się wykopki kreta. Jak się kreta pozbyć?
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Ja miałam działkę i trawnik i krety.
Tych ostatnich udało mi się pozbyć przy pomocy sąsiadów.
Kiedy na dwóch graniczących ze mną działkach rozpoczęły się prace budowlane i trwają już 2 lata ( z lewej) i rok ( z prawej) wszystko co ryło mi trawnik gdzieś uciekło.
Trawnika obecnie nie mam, jakieś nędzne szczątki, bo po ucieczce kretów nie ma kto tępić pędraków więc trawa więdnie i wygrabiam jej całe kopy a pod spodem szare tłuste paskudy, wiadrami można zbierać.
Z perspektywy czasu wolałam jednak kreta, przynajmniej poza kopcami miałam zieloną soczystą trawkę. ;:174
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Piotrstrazak77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 16 sie 2018, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk Bytom

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Witam, polecam płyn firmy Bros na krety , u mnie na ogrodzie, sprawdził się w 100%.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Witam mam problem na działce w ząbkach

Post »

TomaszD pisze:Witam posiadam działkę w ząbkach, jakiś czas temu zasiałem trawnik, trawa wyrosła ale jak trawa wyrosła to pojawiły się wykopki kreta. Jak się kreta pozbyć?
Jeśli nie chcesz bawić się w odstraszanie czy odławianie kreta przez pół roku, możesz się go pozbyć przy pomocy wynalazku pirotechnicznego o nazwie Kretołap. Jedyna wada to cena ale przynajmniej działa naprawdę skutecznie.
Inne wynalazki typu odstraszacze dźwiękowe, zapachowe itp. to marketingowe bujdy. Ja przetestowałem wszystko a kret tylko miał ubaw. Nawet benzyna wlana mu do nory go nie ruszyła ;:oj
Zakupiłem więc ww. urządzenie i 1-szego wieczoru kret odszedł z hukiem. Jego następców potraktuję tak samo.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

... a w kwestii pędraków i innej ryjącej zarazy niestety nie ma zmiłuj : albo trzeba użyć chemii (w rozsądnych granicach) albo trzeba zaakceptować widok "resztek trawnika".
Ja 2 razy do roku pryskam Dursbanem więc trzymam populację robactwa jako tako w ryzach. notabene zmniejszenie liczby pędraków sprawia, że kret mniej chętnie zagląda pod mój trawnik:

Obrazek
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

A ja polecam pułapki szczękowe , krety w rurki u mnie nie chcą wchodzić zapychają ziemią natomiast pułapka szczękowa zadziała , nawet jak ją kret próbuje zapchać to zostanie złapany . Pirotechniczne bajeranckie ale dość kosztowne .
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Pułapka szczękową mam ale nie rozumiem zasady jej działania bo jest ogromna w porównaniu z rozmiarem korytarza kopanego przez kreta. Chyba cud musiałby się zdarzyć aby kret się w nią złapał. Jest ślepy ale nie głupi i ma doskonały węch.
Bardzie przemawiają do mnie rurkowe pułapki (z obu stron blaszka-zapadka). Ich średnica jest przynajmniej zbliżona rozmiarem do średnicy nory.
Jednak ja zainwestowałem w pirotechniczne "bajeranctwo" i efekt przerósł oczekiwania. Mechaniczne pułapki powędrowały na półkę :wink:
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

U mnie się sprawdza szczękowa , myślałem że kretów jest armia albo chociaż mały pluton :wink: złapały się cztery w ciągu dwóch dni i cisza nie ma oznak bytowania może zimno i nie harcują ;:306 .
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

vitoldo pisze:Pułapka szczękową mam ale nie rozumiem zasady jej działania bo jest ogromna w porównaniu z rozmiarem korytarza kopanego przez kreta. Chyba cud musiałby się zdarzyć aby kret się w nią złapał. Jest ślepy ale nie głupi i ma doskonały węch. ...
Zakładając pułapkę czy rurkę na kreta trzeba założyć rękawiczki gumowe. W czasie naciągania pułapki (płytka blokująca) nie można jej dotykać gołą ręką. Kret wyczuje zapach człowieka. Wywietrzeje on z niej po 12 - 24 godzinach gdy pułapka będzie stać na dworze. Wyczuwając zapach kret podkopuje - zasypuje ziemią pułapkę i zatrzaskuje się ona samoczynnie. Rurkę zasypuje wtedy ziemią w środku.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Rozumiem.
Pułapka pirotechniczna jednak wydaje mi się dużo łatwiejsza w użyciu i nie wymaga rozkopywania ziemi. Rękawiczki lateksowe stosuję na wszelki wypadek, chociaż szansa zostawienia zapachu na ładunku jest minimalna bo trzyma się go za przewód.
No i jest bardziej, że tak powiem, higieniczna :wink: Po zadziałaniu zakopuję otwór bez konieczności oglądania kreta.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Vitoldo , nie masz pewności że kret padł czy ogłuchł i zwiał :wink: teoretycznie masz amunicji na pięć kretów i dokupujesz dodatkowe ładunki i koszty rosną . Pułapki jeśli działają nie generują kosztów i za każdym złapanym krecikiem koszt spada pułapka szczękowa którą posiadam jest Polskiej ;:333 produkcji może dla tego jest skuteczna :tan .
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Zwiał? Chyba żartujesz :roll:
Byłem przekonany, że przy odpaleniu petardy będzie lekki trzask. W rzeczywistości kontrolka LED jet zupełnie niepotrzebna. Huk jest taki, że szyby w domu drżą jak w Sylwestra ;:oj
Petardy są niewielkie i przez to niedocenione. Ale są zrobione z nadchloranu potasu i opiłków aluminium. Dawniej nadchloran potasu używano do robienia materiałów wybuchowych. Wikipedia mówi "mieszaniny pirotechniczne oparte na tym utleniaczu są bardzo silne".
Petarda wybucha w najlepszym razie kilka centymetrów od kreta więc jest co najmniej ciężko ranny.
A co do kosztów? No cóż, kret pojawia się u mnie na szczęście raczej okazjonalnie więc na razie mnie stać :wink:
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
NOWY 83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1220
Od: 11 lis 2014, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj.-pom.

Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Erazm , wiesz chyba masz rację bo w rurkową łapały się na początku a później unikały .
Vitoldo , jeśli na prawdę działa to fajnie .
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”