Złotokap -choroby,szkodniki
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Złotokap w kropki
Alternatywa dla chemii - dobroczynek. Dobroczynek żywi się min. przędziorkami. Dostępne są np saszetki z nim, które wieszasz na roślinie i masz spokój.
Pozdrawiam
Ogrodowe impresje
Ogrodowe impresje
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 23 mar 2013, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lublin
Re: Złotokap w kropki
Niestety wszystkie 3 złotokapy straciły 95 proc. liści. Mam nadzieję, że stwierdziły, że tak przezimują na parapecie
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Złotokap w kropki
To naturalna reakcja rosliny, że zrzuca liście, bo: zbliża sie okres jesienny, a ponadto sa uszkodzone przez przędziorki.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
Re: Złotokap -choroby,szkodniki
Witam was. W tym roku posadziłem u siebie Złotokap-a, niestety po paru miesiącach, mimo dania odpowiedniej ziemi drzewko zaczyna chorować. Podejrzewam chorobę grzybową, spryskałem krzew Tapsin-em. Jeśli jestem w błędzie, proszę o rady.
Re: Złotokap -choroby,szkodniki
Jakiś dziwny... złotokapy nie mają takich skórzastych i błyszczących liści, chyba, że zdjęcie po oprysku.Nie wiem jaki tam jest grunt rodzimy, ale problem wydaje się być z rodzajem podłoża, zbyt mało przewiewne, albo drzewko miało słaby system korzeniowy, a jest nadmiernie podlewany.Czasem drzewka zbyt długo trzymane w doniczkach bywają zaniedbane podsuszone, przerośnięte mają przez to osłabiony system korzeniowy i potrzebują nawet dwóch lat na to by się dobrze ukorzenić.Najlepiej po posadzeniu nie okrywać od razu korą, nie widać wtedy kiedy podlewać, a zalewanie nieukorzenionego drzewka również szkodzi.
Radziłabym zdjąć korę i opaskę, uformować tzw. misę z ziemi wokół pnia, dać tyczkę, by wiatr nie szarpał drzewkiem i podlewać tylko w czasie suszy.
Radziłabym zdjąć korę i opaskę, uformować tzw. misę z ziemi wokół pnia, dać tyczkę, by wiatr nie szarpał drzewkiem i podlewać tylko w czasie suszy.
Re: Złotokap -choroby,szkodniki
Dwa tygodnie wcześniej był robiony oprysk Topsin-em, drzewko ma tyczkę. Drzewko posadzone zostało chyba w maju, dałem mu uniwersalną przepuszczalną ziemię, zmieszaną z podłożem rodzimym, czyli 5 klasa, troszkę osadów po starorzeczu ale gleba piaszczysta, więc też przepuszczalna. Z zasady przed podlaniem odsłaniam korę i sprawdzam czy gleba jest wilgotna, jak jest to nie podlewam. Mam wrażenie, że zmiany spowolniły, z innymi drzewkami, prócz jeszcze modrzewia nie mam problemów.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 30 sie 2021, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Złotokap nie rośnie
Dzień dobry, proszę o pomoc. Dwa lata temu posadziłam złotokap. Pod korzenie dałam ziemię uniwersalna, regularnie podlewany ,nawożę nawozem uniwersalnym w granulkach dwa razy w roku. Rośnie w miejscu słonecznym, niedaleko w tej samej ziemi rośnie tulipanowiec i on rośnie pięknie złotokap nie usycha ale też nie rośnie, dwa lata z rzędu zakwitł tylko jednym lichym kwiatkiem. W tym roku pojawiły się żółte przebarwienia. Przyznam że kupiłam go gdyż zapewniano o szybkim wzroście i niewielkich wymaganiach, co zrobić żeby go jakoś "uruchomić"? Z góry dziękuję za pomoc
Re: Złotokap -choroby,szkodniki
Niepotrzebne kombinacje z dodawaniem ziemi.Sadzi się w ziemi rodzimej, z tym że złotokap lubi gleby przepuszczalne, na glinie może słabo rosnąć.Jeśli masz np.cięższą ziemię, a została dodana jakaś torfiasta tylko pod korzenie, to system korzeniowy nie potrafi się odpowiednio rozwijać w takich warunkach, bo zimą gdy zamarznie grunt to każde podłoże inaczej pracuje (zamarza, rozmarza).Ja bym go bardzo wczesną wiosną wykopała i posadziła solidnie podlewając w rodzimym gruncie zmieniając przy tym miejsce.Może mu to pomoże.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 30 sie 2021, o 18:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Złotokap -choroby,szkodniki
Dziękuję za sugestię. Jak go kupiłam to wsadziłam w tym co był w doniczce i nic nie dodawałam - wykopałam tylko dołek w ziemi i tak wsadziłam. Nie rósł więc w zeszłym roku wykopałam i wsadziłam w nowe miejsce dodając trochę ziemi uniwersalnej. Nie pomogło. W sklepie ogrodniczym kazali mi go pryskać żelazem - że niby stąd te żółte obramówki? Ale też bez rezultatów. Niedaleko rośnie tulipanowiec i jarzębina , rosną pięknie. Przesadzany raz już był, wolałabym spróbować czegoś innego - może ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?selli7 pisze:Niepotrzebne kombinacje z dodawaniem ziemi.Sadzi się w ziemi rodzimej, z tym że złotokap lubi gleby przepuszczalne, na glinie może słabo rosnąć.Jeśli masz np.cięższą ziemię, a została dodana jakaś torfiasta tylko pod korzenie, to system korzeniowy nie potrafi się odpowiednio rozwijać w takich warunkach, bo zimą gdy zamarznie grunt to każde podłoże inaczej pracuje (zamarza, rozmarza).Ja bym go bardzo wczesną wiosną wykopała i posadziła solidnie podlewając w rodzimym gruncie zmieniając przy tym miejsce.Może mu to pomoże.
Re: Złotokap -choroby,szkodniki
U mnie złotokap wyhodowany z nasionka rośnie w glinie i ile. Przy sadzeniu dostał może 2, 3 łopaty ziemi. Rośnie, kwitnie i ochoczo się rozsiewa. Ślimaki go lubią, ale specjalnych szkód mu nie robią. W tym roku wyłuskałam z trawy 11 sadzonek. Ile skosiłam trudno powiedzieć. Natomiast, gdy sama wysiewam efektów brak.
Viola