Zioła - szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Bazylia - nietypowy (?) problem. Prosze o pomoc :(

Post »

Ja ci gwarancji nie dam czy go zwalczysz tym sposobem przede wszystkim, ale bym wystawiła za okno, bo może się porozłazić na doniczkowce jeśli masz.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Bazylia - nietypowy (?) problem. Prosze o pomoc :(

Post »

Właśnie tego tematu szukałam!! Z moimi krzaczkami bazylii tez się dzieje coś nie dobrego. Ale po kolei. W maju wysadziłam kupioną bazylie w trzech różnych miejscach ( do gruntu), po dwóch tygodniach wysadziłam parę swoich wyhodowanych sadzonek i posiałam jeszcze bezpośrednio do ziemi. Zauważcie, że mam trzy gatunki, od różnych producentów, rosną w różnych miejscach i wszystkie tak samo chorują. Cały czas robią się takie brązowe plamy, potem brązowieje cały liść i tak jak by zasycha. Mszyce wykluczam, oglądałam, patrzyłam nie ma. Tak na prawdę to nic nie ma, żadnych robaków. Nu i co to może być? I jak z tym walczyć?

Powiem jeszcze, że w zeszłym roku miałam 10 krzaków, pięknie rosły, zbierałam i suszyłam do jesieni. Dopiero jak zrobiło się zimno wykopałam ich razem z ziemią, porozdawałam koleżankom to one jeszcze długo miały ich w doniczkach. A w tym roku taka kicha :cry:
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Bazylia - nietypowy (?) problem. Prosze o pomoc :(

Post »

Taaaa... tylko, ze żaden ekspert jakoś nie chce tu zaglądnąć :shock: Ja swoje bazylii z góry nie podlewałam ale deszcz podlewa non stop, może to jest przyczyną? Jedyne wyjście z sytuacji, które znalazłam, to regularne obrywanie czubków (częściej jak to się robi za zwyczaj) wtedy jakby odżywają, puszczają nowe listki...nu i właśnie te listki od razu trzeba obrywać, bo jak zostawię na 1 - 2 dni to już zbrązowieją i muszę ich wyrzucić. A tak, wyże opisanym sposobem, przynajmniej coś nasuszę.
Awatar użytkownika
kwiatulek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 15 cze 2011, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Bazylia - nietypowy (?) problem. Prosze o pomoc :(

Post »

Zakupiłam bazylię...chyba tydzień temu. Zauważyłam po przesadzeniu do większej doniczki (pierwsza była tak mala, że korzenie wychodziły) robią się czarne kropki na liściach? Co to może być?

Obrazek

dzięki za info, jeśli ktoś wie.
Pozdrawiam serdecznie, kwiatulek
sp00n
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 25 wrz 2012, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bazylia - nietypowy (?) problem. Prosze o pomoc :(

Post »

Witam wszystkich,

specjalnie zarejestrowałem się na to forum, ponieważ mam problem z bazylią, która zakupiłem kilka miesięcy temu. Dlatego tez odgrzebuję ten temat. Moja bazylia stała cały czas na balkonie w pełnym słońcu, rosła pięknie. Później przestawiłem ja do kuchni, na północną stronę i po jakimś czasie (1-2 miesiące) zaczęła marnieć. Myślałem, że to brak słońca, nie od razu się zorientowałem co jest grane. Jak obrywałem suche liście, to poruszyłem coś co myślałem, że jest gałązką, a to się okazało robalem. Tydzień, dwa tygodnie temu, było ich może kilka, teraz jest ich więcej i przeniosły się tez na kaktusa.

Wie ktoś co to jest i jak to zwalczyć? Robaki mają też możliwość zwisania na czymś co przypomina pajęczynę, coś co widziałem kiedyś na wakacjach w Hiszpanii, kiedy to cały las był jedzony przez robaka określanego jako "Oak Leaf Roller".

Na pierwszy zdjęciu nie widać, nie złapałem ostrości, ale na kaktusie idealnie się robaczek pokazuje. Czarne kropki to odchody zapewne. Jak się ich dotknie to się zwijają i pełzają.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Nie chciałbym wyrzucać tej roślinki, więc może ktoś wie co to za tałatajstwo.
Awatar użytkownika
Majorek
500p
500p
Posty: 571
Od: 9 lis 2009, o 21:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Bazylia - nietypowy (?) problem. Prosze o pomoc :(

Post »

Dla wszystkich utrapionych i tych, którzy szukają odpowiedzi, a dodawane nowe posty nie wnoszą nic do tematu.
Na początku się przywitam- Dzień dobry, a teraz do rzeczy.

Wasze bazylie są ewidentnie obgryzane przez szkodniki, chemii stosować nie polecam, gdyż to zaburzy naturalność bazylii jako warzywa. Co do samych bazylii kilka uwag, są zbyt słabo podlewane, nawożone (w tym wypadku może chodzić o substrat w jakim się znajdują, brak niektórych mikro i makro elementów, jak i deficyt podstawowych NPK może spowodować osłabienie rośliny i zwiększyć jej podatność na infekcje i ataki szkodników, to ważna uwaga odnosząca się nie tylko przy uprawie warzyw, ale również innych roślin ozdobnych). Wszelakie zioła preferują wysoką wilgotność powietrza, przy zróżnicowanej temperaturze, dostęp świeżego powietrza, jak i ekspozycje jak najbardziej słoneczną. Zioła rosnące na powietrzu powinny być regularnie podlewane w zależności od przepuszczalności substratu, ale również od czasu do czasu nawożone (najczęściej nawozami organicznymi).
Waszym warzywkom brakuje prawie wszystkiego tego co wymieniłem (chyba, że się mylę, to przepraszam), lub któryś z wymienionych detali występuje deficytowo. Na "porażone liście" nic już się poradzić nie da (jeść ich też nie proponuję :wink: ). Proponuję jednak, aby roślinki silnie poprzycinać, oczywiście tak aby rośliny miały przynajmniej po jednym "uśpionym oczku" wolnym, nieodciętym, aby mogły odbić. Poza tym profilaktyka wyżej wymieniona, bazylii i innym ziołom nie zaszkodzi stanie w podstawce wypełnionej wodą, pod warunkiem, że nie trzymamy jej przez dłuższy czas w temperaturze <10 stopni Celsjusza.
Może chociaż troszeczkę pomogłem z własnego doświadczenia, dodam że nie cytuję żadnych fachowych źródeł, a jedynie opisuję własne spostrzeżenia poprzeplatane doświadczeniem w uprawie. Pozdrawiam serdecznie.
Życzę miłego dnia
Tomek.
ori321
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 18 maja 2013, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Mączlik i problemy z roślinkami

Post »

Od jakiegoś czasu walczę z mączlikiem tak przynajmniej mi sie wydaje póbowałem juz oprysku srodkami na mszyce i teraz proboje lzejsza altyleria apsilion bio + jakos go wypedzić z mojej kolekcji balkonowych ziółObrazek Na zdjeciu obecny w malej rozpedzonej juz gromadzie tak mi sie wydaje ze to jest maczlik. Jak z tym walczyć i czym ?

Po tym mączliku pod liśćmi zauważyłem spore ilości takich czarnych kropek na spodniej czesci lisci, tu widoczne akurat na stewii ale podobne zauważyłem również na nie dalego rosnącej Goii, wydaje mi sie ze przez to żółkną na goii mi przez to liscie, a tu wyglad czarnych kropek na stewii Obrazek Co to może być?

Podbne rzeczy dzieją się też na tymiaku nie wiem czy to po moich opryskach na mączlika czy też go coś zaatakowało.
Obrazek
Obrazek

Proszeo pomoc i diagnoze.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mączlik i problemy z roślinkami

Post »

Na stewii te liście wyglądają jakby żerował na nich przędziorek.
Zajrzyj tutaj i porównaj objawy, jeśli się potwierdzą z Twoimi obserwacjami to znajdziesz tam również sposoby walki z nim.
Awatar użytkownika
Alenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2546
Od: 5 lut 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Mączlik i problemy z roślinkami

Post »

Jeśli chodzi o mączlika, u mnie super zadziałał Confidor ;:108
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3667
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Mączlik i problemy z roślinkami

Post »

Z uwagi na to, że to zioła najbezpieczniejsze byłyby chyba żółte tablice lepowe. Niestety mają jedną wadę, ze sporadycznie przyklejają się do nich też mniej winne muszki i pożyteczne pszczoły. Jednak ich główna zaleta to brak chemii na roślinach. Dorosłe muszki najłatwiej stwierdzić opryskując roślinę wodą, po prostu wzlatują w powietrze. Na larwy tablice nie zadziałają, ale jak stare się złapią, to będzie szansa, ze ograniczy się ich ekspansję.
U mnie mączliki ukochały sobie fuksje i tak sobie walczę z nimi od lat. :roll:
martika30
100p
100p
Posty: 174
Od: 21 sie 2013, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mączlik i problemy z roślinkami

Post »

Witam
Też mam problem z mączlikami a przywiodłam je z fuksją z marketu. Myśle że to nie jet problem odosobniony. Mączliki bardzo lubią fuksje, kloniki, datury.
Awatar użytkownika
aga_zgaga
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1813
Od: 18 cze 2016, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Pienik w tymianku !?

Post »

Nie wiedziałam czy pisać tu, czy w ziołach, w razie czego ślicznie proszę o przeniesienie postu we właściwe miejsce.

Kupiłam tymianek cytrynowy i w nim jest taka pienista ślina. Wiem że lmłode pienika ślinianki w czymś takim siedzą, np. często na łące na trawie widać takie "ślinki". Ale żeby w tymianku? A może to coś innego?
kfilich
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 maja 2017, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Problem z oregano i tymiankiem

Post »

Cześć! Jestem tu nowy i już z problemem.
Otóż: Zachciało mi się ziół w korytku na parapecie. Kupiłem je na rynku w doniczkach, przez parę dni trzymałem na parapecie i co zauważyłem chcąc wsadzić je do korytka? Otóż właśnie to:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na trzecim zdjęciu widać (słabo ale widać) na jednym z listków dziwną muszkę. Kształtu wydłużonej łezki. Lata tego przy obu z tych ziół pełno. Więcej przy tymianku. Co robić?
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”