Zaczęłam dziś kolejny etap przekopywania nowej działki i napotkałam takie dwa żyjątka.
Larwę taką znalazłam tylko jedną. Proszę pomóżcie- czy to pożyteczne czy szkodnik?
Była duża. około 3-4 cm.

Larwa:



I Chrząszcz. Takie były w ziemi dwa, naokoło 10 cm głębokości.





Dziękuję za pomoc. Nie wiem czy mam je zwalczać, czy chronić?

tępić - już napisałem w Twoim wątku - to larwa i forma dorosła chrabąszcza majowego - larwa żyje w ziemi do 7dmiu lat zanim się przepoczwarzy i żywi się częśćmi podziemnymi roślin - powoduje dużo strat bo jest bardzo żarłoczna ...

Mam też w ziemi pod darnią mnóstwo takich larw, jednak żadna nie osiąga rozmiarów 3-4 cm. Takie wielkie znalazłem tylko w zeszłorocznym kompoście.
Czy to na pewno są te same larwy? Te, które wykopuje spod darni mają ok. 1 cm po rozwinięciu.
Udają martwe, ale jak myslą, że już nikt na nie nie patrzy, to zasuwają jakby miały motorek w... (...montowany)

Aż 7 lat żyje larwa?...Niesamowite, to co na wykształca, że tyle czasu potrzebuje?

Zostawiłam ją, pewnie ptaki zjedzą. Była tylko jedna. Na razie. Ale duuuża i straszna. I bardzo powoli się wiła i gramoliła. A chrząszcze chyba spały już...bo nie uciekały i ledwie się poruszały.
No to teraz wiem.

Dziękuję za pomoc!

wielkość często zależy od tego ile czasu siedzą w ziemi i podgryzają korzonki ...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Chrab%C4%85szcz_majowy
i
http://pl.wikipedia.org/wiki/P%C4%99drak

a jak je zostawiłaś to jest duze prawdoopodobieństwo że z powrotem się zakopały w ziemi ...

a 7 lat to wg niektórych źródeł żyją najdłużej ... czasem idzie im to szybciej ... i takie żuczki z nich powstają które żyją miesiąc około ...

a jak je zostawiłaś to jest duze prawdoopodobieństwo że z powrotem się zakopały w ziemi ...

a 7 lat to wg niektórych źródeł żyją najdłużej ... czasem idzie im to szybciej ... i takie żuczki z nich powstają które żyją miesiąc około ...

Dziękuję za linki. Przeczytałam. Rzeczywiście ten mój pedrak, upolowany na glebowym safari chyba nawet lepszy niż w wikipedii;)

Czy wszystkie pędraki trzeba zwalczać? Bo np. ten chrząszcz jelonek- takie coś niesamowicie piekne jest, a żywi się sokiem z drzew...Ja nigdy takiego nie widziałam. Musze poczytać, które są pod ochroną a które nie...

Swoją droga ta larwa i jej losy...przypomina mi życie pewnej osoby "23 lata się uczy, a i tak jeszcze nie koniec, potem popracuje rok, i do ziemi "

Pod darnią żerują pędraki guniaka czerwczyka-nazywanego potocznie chrabąszczem czerwcowym.Postacie dorosłe i larwy budową przypominają chrabąszcza majowego,są jednak mniejsze.Cykl życiowy trwa 2-3 lata.Guniak to zmora trawników na piaszczystych glebach.

Widzę, że nie tylko ja mam z tym problem.
Najgorsze, że jest u mnie tego całkiem sporo. Najwięcej przy winogronach i czereśni. I nie są to pojedyncze sztuki. Nie dam rady wszystkich wykopać i zabić. Za duzy teren.
Czy można jakoś wytępić inaczej niż ręcznie?

Basudin, ale to już na hardkorze

edit: przypomniałem sobie że chyba wycofany w tamtym roku.

No to zostaje kopanie i zabijanie, ech!

Dursban 480 EC
Pyrinex 480 EC

Cztery. W czwartym się przepoczwarcza. Sporadycznie pięć, jeśli bardzo mroźna zima i nie wyżre się, nie dorośnie.
Pędrak się nazywa

Witam! w moim ogrodzie jest przawdziwy inkubator dla tych paskudników.....Podczas prac łopatologicznych każdą napotkąna sztuke wrzucałam na taczki i paliłam na stosie(bylo tego połowe taczki)...Myslalam ze mam problem z głowy...myliłam sie.Pod ścianą gdzie mam skalniak http://img853.imageshack.us/i/dscn1565.jpg/ wieczorem po prostu wrze.wsadzone mam tam winobluszcz fuksje rh orliki i po prostu siedzą tam po 4-5 na sobie piętrowo.Zjedza mi wszystko:(probowałam wyłapywać ale wieczorem sa bardzo pobudzone a rano i w dzien nie ma po nich śladu....Musze cos z nimi zrobić bo w takim tepie to za tydzien nic mi nie zostanie:(

a problem jest jeszcze tego typu czy te pestycydy nie zaszkodza malemu dziecku oraz kotu?i czy mozna je zwalczyc teraz tzn wiosną?Naprawde bardzo mi dokuczaja:(

Można chemicznie- przy tym nasileniu to nawet uzasadnione
To, co żyje w glebie, to larwa chrząszcza i nazywa się pędrak. Środki mają różny okres szkodliwości i wcześniej lepiej dzieci ani zwierząt tam nie dopuszczać.

A o co chodzi z tymi nicieniami?

Powinny znaleźć ci się dwa środki (może trzy - ale Basudin nie ma aktualnej rejestracji), które są właściwie jednym środkiem - bo to ten sam środek pod dwoma nazwami - Dursban 480 EC lub Pyrinex Extra 480 EC. Oba są niebezpieczne dla pszczół - więc musisz uważać, czy nie masz kwitnących roślin na tym skalniaku. Wymagają też temperatury 10-15 st.C do prawidłowego działania. Trzeba ktorymś spryskać glebę i przemieszać (stosuj jak dla upraw truskawek po posadzeniu).
Preparaty nicieniowe są dużo bezpieczniejsze - chociaż drogie. Sam stosowałem w zeszłym roku Nemasys G - właśnie na pędraki chrabąszcza majowego - po tym jak dwa lata temu wyżarły mi 1/3 trawnika. O skuteczności przekonam się w tym roku - w czasie wylęgu chrabąszcza. Nemasys G to preparat z nematodami nicieni atakujących właśnie pędraki - nicienie te nie atakują organizmów pożytecznych i giną przez jesień i zimę w naszym klimacie.