Siewki i problemy z nimi
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: dlaczego usychają moje siewki ?
Może podłoże za bogate w nawozy mineralne. Producenci podłoża dodają nawozy i to jest zabójcze dla siewek. Poziomka rośnie na ubogich terenach a wiem , że wysiewa się ją do piasku.
- Benitttka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 3 lut 2011, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie IŁAWA
Re: dlaczego usychają moje siewki ?
poziomka zwyczajnie zasycha, nie ma żadnych nadgnić. A ziemię kupiłam taką specjalną do rozsad (w brico-marche). Może rzeczywiście to przez ziemię? zobaczymy co będzie z całą resztą, czy uda im się przetrwać-mam taką nadzieję
Re: dlaczego usychają moje siewki ?
Może to będzie dziwne, ale przed chwilą znalazłem przyczynę gnicia poziomek i nie kiełkowania kilku innych roślin u mnie. Ktoś zaczął dosypywać do doniczek sól kuchenną... tak, NaCl.
Teraz będę miał w domu istne śledztwo, ponieważ nie wiem, kto był na tyle chamski, ale mam już podejrzaną osobę, z którą się nie lubimy. Żeby sprostować, woda w podstawce jest dosłownie solanką. Utłukę tą istotę .
Sytuacja dość nietypowa, prawda?
Teraz będę miał w domu istne śledztwo, ponieważ nie wiem, kto był na tyle chamski, ale mam już podejrzaną osobę, z którą się nie lubimy. Żeby sprostować, woda w podstawce jest dosłownie solanką. Utłukę tą istotę .
Sytuacja dość nietypowa, prawda?
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
- Benitttka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 3 lut 2011, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie IŁAWA
Re: dlaczego usychają moje siewki ?
Eryk-co prawda mam małe dzieci (2 sztuki - straszne łobuziaki !!!!) ale do takich czynów jeszcze się nie posunęli moi panowie. Mam nadzieję, że NIGDY nie będą próbować takich zagrywek - bo by mieli ze mną do czynienia
w Twoim przypadku - zemsta będzie słodka ? czy może słona ? sorki - to straszna sytuacja, a ja sobie jaja robię
w Twoim przypadku - zemsta będzie słodka ? czy może słona ? sorki - to straszna sytuacja, a ja sobie jaja robię
Re: dlaczego usychają moje siewki ?
Ja się pocieszam, że to dopiero luty i mogę ponownie zrobić wysiew, ale tym razem na pewno nie będą stały u mnie w domu A zemsta będzie o smaku umami (http://pl.wikipedia.org/wiki/Umami ) - trudna do wykrycia .
"To, że nie mogę zmienić wszystkiego, nie oznacza, że nie powinienem próbować zmienić czegokolwiek".
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2350
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: dlaczego usychają moje siewki ?
Trzeba kupować ziemię do wysiewu. Ziemia dla rozsad wielce prawdopodobne już jest wzbogacona nawozami mineralnymi.Benitttka pisze:poziomka zwyczajnie zasycha, nie ma żadnych nadgnić. A ziemię kupiłam taką specjalną do rozsad (w brico-marche). Może rzeczywiście to przez ziemię? zobaczymy co będzie z całą resztą, czy uda im się przetrwać-mam taką nadzieję
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3612
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: dlaczego usychają moje siewki ?
A ja przynoszę ziemię z działki, ostatnio sam kompost i wszystko doskonale rośnie i kiełkuje.
Waleria
- Benitttka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 3 lut 2011, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie IŁAWA
Re: dlaczego usychają moje siewki ?
no tak, człowiek uczy się na swoich błędach
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 19 mar 2011, o 09:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Normandia, Francja
Siewki pomidora w pleśniejących doniczkach torfowych
Witam wszystkich. Moze ktoś poradziłby co zrobić. Zasiałam pomidorki w wielodoniczkach torfowych (błąd błąd!) i pod wpływem wilgoci pokryły się one białym nalotem. Pomidory wzeszły tydzień temu, na razie nie widać jeszcze listka własciwego, a ja boję się, że pozostawiając je dłużej w tych nieszczęsnych doniczkach narażę je na jakieś choróbsko. Co zrobić? Mogę je przepikować do większych normalnych doniczek? Własciwie nie naruszyłabym korzeni, po prostu zdjęłabym tylko ten pleśniejacy torf i wsadziłabym do nowej ziemi. Jak myślicie? Strasznie zależy mi na tych pomidorkach, bo to już trzecia generacja, jaka hoduję z nasionek. W zeszłym roku wyszły wspaniałe i silne. Pomocy!
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1233
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Siewki pomidora w pleśniejących doniczkach torfowych
Witaj mela
Nie mam doświadczenia z doniczkami torfowymi, ale jeśli zdarzyłoby mi się coś takiego, to ja bym przesadziła. Rozerwałabym te doniczki i delikatnie przesadziła pomidorki. Przy przesadzaniu zwróć uwagę czy od wewnętrznej strony, tam gdzie ziemia dotyka doniczki, nie ma pleśni. Ja bym nie czekała, bo jak pleśń się rozwinie, to nie będzie fajnie Ale może poczekaj jeszcze na opinie innych, ja tak jak pisałam wyżej, nie mam doświadczenia z tymi doniczkami.
Tak mi jeszcze przeszło przez myśl, że skoro te doniczki Ci zapleśniały, to może trochę za bardzo podlewasz te swoje pomidorki
Pozdrawiam i miłego zbierania wiadomości na forum życzę
Nie mam doświadczenia z doniczkami torfowymi, ale jeśli zdarzyłoby mi się coś takiego, to ja bym przesadziła. Rozerwałabym te doniczki i delikatnie przesadziła pomidorki. Przy przesadzaniu zwróć uwagę czy od wewnętrznej strony, tam gdzie ziemia dotyka doniczki, nie ma pleśni. Ja bym nie czekała, bo jak pleśń się rozwinie, to nie będzie fajnie Ale może poczekaj jeszcze na opinie innych, ja tak jak pisałam wyżej, nie mam doświadczenia z tymi doniczkami.
Tak mi jeszcze przeszło przez myśl, że skoro te doniczki Ci zapleśniały, to może trochę za bardzo podlewasz te swoje pomidorki
Pozdrawiam i miłego zbierania wiadomości na forum życzę
pozdrawiam, Anita
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Siewki pomidora w pleśniejących doniczkach torfowych
Witaj MELU, wielokrotnie na tym Forum pisałem że sianie do wielodoniczek jest niewskazane, gdyż sucha torfowa doniczka zabiera wilgoć posianym roślinkom, a mokra torfowa doniczka nikomu nie jest potrzebna w przygotowaniu produkcji roślin( dotyczy to również roślin posadzonych w tych doniczkach w gruncie).
Z drugiej strony, nie bardzo mi się wydaje że powstały biały nalot w jakiś sposób zaszkodził siewkom, chociaż nie można tego wykluczyć. Proponuję, byś obserwowała ,czy ten nalot nie zacznie wpływać na żywotność roślinek, jeżeli powstanie zagrożenie, nie wahaj się przepikować siewek do plastikowych doniczek, lub wielodoniczek, niezależnie od ich stanu wzrostu, starając się to robić jak najmniej naruszając system korzeniowy.
Z drugiej strony, nie bardzo mi się wydaje że powstały biały nalot w jakiś sposób zaszkodził siewkom, chociaż nie można tego wykluczyć. Proponuję, byś obserwowała ,czy ten nalot nie zacznie wpływać na żywotność roślinek, jeżeli powstanie zagrożenie, nie wahaj się przepikować siewek do plastikowych doniczek, lub wielodoniczek, niezależnie od ich stanu wzrostu, starając się to robić jak najmniej naruszając system korzeniowy.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 19 mar 2011, o 09:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Normandia, Francja
Re: Siewki pomidora w pleśniejących doniczkach torfowych
Nitka, Tadeusz, bardzo dziękuję za porady. Może na probę przepikuję połowę tych siewek, zobaczę co się będzie działo z jednymi i drugimi.
I naprawde głupio zrobiłam z tym torfem. Kupiłam sobie mini szklarenkę do siania i w zestawie były w niej właśnie te torfowe wielodoniczki. O święta naiwności...
Pozdrawiam!
I naprawde głupio zrobiłam z tym torfem. Kupiłam sobie mini szklarenkę do siania i w zestawie były w niej właśnie te torfowe wielodoniczki. O święta naiwności...
Pozdrawiam!
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 29 mar 2011, o 10:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Problemy z siewkami
Powiedzcie mi dlaczego wszystkie nasiona typu bieluń Kostrzewa Popielata ? Festuca glauca , płonąca pochodnia , klon palmowy, łubin , trawa pampasowa, Wszystkie nasiona mi padają zrobiłem im warunki typu ziemia do kwiatów wymieszana z piaskiem każde nasionko osobno do pojemnika temp pokojowa ok 21- 23 C. niektóre w pełnym słońcu niektóre w cieniu. pada mi wszystko trochę wykiełkuje i nic dalej do pierwszego liścia prawdziwego. POMOCY !!!!!