Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
pogotowie ogrodnicze
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1407
Od: 23 wrz 2005, o 18:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

sosna388 pisze:Laikowi trudno często zdiagnozować chorobę. W takich przypadkach ja robię tak: pryskam środkiem na choroby grzybowe, po dwóch dniach na szkodniki, oba opryski powtarzam w odstępie 7-10 dni. W jednym oprysku można też łączyć oba środki. Podlej dodatkowo drzewo, żeby miało warunki sprzyjające, a będzie dobrze.
Tym sposobem podcinasz gałąź na której siedzisz. A jak to np. będzie niedobór minerałów to też grzybobójczy?
Pozdrawiam. Janusz Ogrodowy Lekarz
diagnostyka na facebooku
Internetowe Pogotowie Ogrodnicze ...
sosna388
100p
100p
Posty: 100
Od: 20 sty 2011, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Wiedziałam, że taka będzie reakcja, i wcale nie twierdzę, że jest to jedyne słuszne rozwiązanie. W każdym przypadku, kiedy widzę objawy chorobowe na mojej roślinie, przeszukuję internet w poszukiwaniu przyczyn choroby. Wiele przypadków można zdiagnozować jednoznacznie, ale czasem zdarza się, że objawy zarówno grzybowe, jak i żerowania szkodników są podobne. Wtedy tak się ratuję. Mam duży ogród, dużo i duże rośliny. Wbrew pozorom, środki chemiczne w ogóle stosowane są sporadycznie. A w ten sposób (czyli w ciemno) jeszcze rzadziej, może dotychczas kilka razy na konkretnej roślinie. Dotychczas ten sposób się sprawdzał. Zdaję sobie sprawę, że fachowiec na pewno tego nie pochwala, ale jak napisałam jestem laikiem w porównaniu do fachowca, więc radzę sobie jak potrafię. I napisałam, że ja tak robię, a nie, że to jedyna słuszna metoda. Wolę raz dać chemię niepotrzebnie niż stracić roślinę. Jak nie ma poprawy, znaczy nie działa, ale to mi się jeszcze nie zdarzyło.
KrakTom
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 kwie 2012, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Witam

Przyłączę się do tematu. Od 4 lat rosną nam przed domem świerki serbskie, regularnie opryskiwane przeciw przędziorkom, nawożone, gleba gliniasta. Do ostatniej jesieni nie było żadnych problemów, pięknie wzrastały bez brązowienia, aż miło było patrzeć. W grudniu na dolnych pędach i na pędach sąsiadującego z nimi świerka formowanego idiformis zauważyłem brązowienie igieł od końcówek i dalej całych pędów. Wycięliśmy niedawno te pędy i wydawało się, że koniec z problemem. Dziś znowu zauważyłem kolejny brązowy pęd. Co to za choroba? Jak z tym walczyć? Drzewa mają już ponad 2 m wysokości i naprawdę szkoda nam ich bo pięknie się rozwijały.
Tak wygląda ten nowy chory pęd. Dodam, że brązowienie postępuje od dołu drzewa.
Obrazek

Będę bardzo wdzięczny za wskazówki co robić, czym pryskać, itp.

Pozdrawiam
Tomek
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Tytułowy serbski świerk z tego wątku został uratowany :D Skorzystałem z powyższych porad Janusza i Mirka. Oberwałem bardzo dokładnie wszystkie uschnięte igły. Był oprysk Topsinem, Promanalem. Potem w sezonie Previcur o ile pamiętam, znowu Topsin. Poszło na niego trochę chemii, ale objawy się nie powtórzyły, miał piękne przyrosty, a po zimie wygląda wzorcowo. Drugi świerk serbski miał w tym roku dość podobne objawy, zastosuję tę samą metodę.
U obu moich świerków objawy też usytuowane były w dolnej części chociaż wyglądały inaczej jak u Ciebie. Porażone igły były u mnie ciemnobrążowe.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
x-ag-a
---
Posty: 13320
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Mam podobny kłopot z Omoriką... Zlałam już glebę Amistarem, po dwóch dniach podlałam nawozem interwencyjnym... dziś opryskam Topsinem, jutro Promanalem... Moje drzewo ma już 5m wysokosci, zapłakałabym się gdyby umarło...
Dzięki za rady, które tu podaliście...
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Na Promanal już późno. Pryska się nim - z tego co wiem - przed pękaniem pąków na drzewach i krzewach. Co się mialo wykluć to się chyba niestety wykluło, więc Promanal nie zaszkodzi ale i nie pomoże. Ja bym nie "impregnował" teraz drzewa prepratem olejowym, bo wchłanianie innych środków będzie przez jakiś czas mniejsze.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
x-ag-a
---
Posty: 13320
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Vitoldo, czyli zastosować kombinację dolistną Topsinem + doglebową Amistarem?
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Ups, nie wiem. Pewny jestem tylko tego co sam próbowałem, takiej kombinacji nie ćwiczyłem.
Kiedyś na tym formum wyszukałem tabelkę z możliwymi i przetestowanymi kombinacjami środków ochrony roślin. Spróbuj w tym wątku, choć nie wiem czy Topisn / Amistar tam jest :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=8&t=5349
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Kasia+40
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 4 maja 2018, o 07:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Usychanie jałowca

Post »

Dzień dobry, proszę o pomoc. Czy jest szansa na uratowanie tego jałowca? Co mu dolega?
Obrazek
Dziękuję za odpowiedź.
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Wprawdzie diagnostyka chorób roślin jest na forum w osobnym wątku, ale wg mnie jałowcowi nic nie dolega oprócz cienia. Jałowce uwielbiają pełne słońce. Jeśli jakiś fragment jałowca znajdzie się w trwałym cieniu, brązowieje i obumiera. Dlatego jałowce kolumnowe w środku są brązowe. Tak dzieje się np. gdy stykają się z innymi roślinami.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Kasia+40
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 4 maja 2018, o 07:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowe igły na Picea omorika Pendula

Post »

Bardzo dziękuję za odpowiedź
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”