Koty kontra rośliny

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
perla76
200p
200p
Posty: 229
Od: 18 lis 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Co to za roślina? Czy jest ona trująca dla kota ?

Post »

Wiele roślin domowych może zaszkodzić a wcale nie muszą być trujące,wystarczy że będą zalegały w przełyku choćby z rodzaju palm tropikalnych ( np. daktylowiec). Lepiej odganiać kotka a nawet straszyć gdy podchodzi do doniczki-aby od młodości wiedział,że źle robi interesując się naszymi roślinkami lub co gorsza obgryzając je.Bo im starszy kot to będzie gorzej,w planach będzie miał wyciąganie popikowanych roślin a nawet kuwetę ze świeżą ziemią kwiatową.
Pozdrawiam Bożena
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Kocimiętka Faassena a koty

Post »

Pilne! Kupiłam kocimiętkę Faassena ' Six Hill's Giant', a potem dopiero pomyślałam, że mam w domu 2 koty, a i z sąsiedztwa bywa u nas jeszcze co najmniej trójka wąsatego zwierza. I mam pytanie, czy ta kociniętka je przywabi? (i przy okazji stratują mi połowę roślin)?. Bo jeśli tak, to mam szansę jeszcze ją oddać jak będę wracać koło 16.00 do domu lub zamienić na coś innego. Nie chcę żeby koty jakoś szczególnie lubiły mój ogród. Wystarczy, że lubią go ślimaki... :(
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Kocimiętka Faassena a koty

Post »

Przywabi, bo to odmiana Kocimietki Fassena.Koty przyciąga też kocimiętka właściwa (N.cataria) i wielkokwiatowa (N.grandiflora).
Można być spokojnym o kocimietkę Mussina(N.mussini) i jej drobną, niską odmianę o niewielkich jasnoliliowych kwiatach.
Jednym słowem koty miej lub wcale nie przyciągają te rozmnażane z nasion, one też obficie je zawiązują i sieją się niemiłosiernie. Niestety są jednak mniej efektowne od tych przyciągających koty.
Awatar użytkownika
Ketmia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1047
Od: 23 cze 2006, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kocimiętka Faassena a koty

Post »

Dzięki za odpowiedź :). To chyba dobrze, że ją oddałam do sklepu ogrodniczego i wymieniłam na co innego :). A tak swoją drogą, to jestem zła, bo pan z centrum ogrodniczego zapewniał mnie, że ta kocimiętka ODSTRASZA koty. Bardzo mnie rozczarował, bo ja tam często bywam i od kilku lat praktycznie tylko tam kupuję. I co ja mam teraz o nim sądzić? Dla mnie stracił wiarygodność. Na szczęście jest tam jeszcze jeden pan, któremu ufam. Ale i tak chyba będę robiła tam zakupy z internetem w komórce.
pozdrawiam, Ela
Mój zielony zakątek
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Moja ogródkowa kocia ekipa. Dzielą się z jeżem swoim jedzonkiem.

Obrazek Obrazek

Czasem jeż pogoni kotka

Obrazek

Mój kicior lubi sobie pospać pomiędzy kwiatkami. Delikatnie układa się do snu omijając malutkie roślinki. Z przodu rabaty rosną malutkie siewki liliowców. Ani jedna siewka nie została uszkodzona.

Obrazek

Jak doskwiera mu słoneczko chowa się głębiej po roślinki.
Jak dotąd zero strat w roślinach. Grzeczne kociaki. Prawda?

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Kocie jedzenie jest bardzo szkodliwe dla jeży, nie należy im pozwalać go jeść. A kicior piękny.
Pozdrawiam - BabajAGA
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Koty dostają suchą karmę na półeczce w domku,żeby jeże nie miały do niej dostępu.
Natomiast z mokrych karm jeżyki mogą jeść Opticat.Taką informację otrzymałam od pani współparacującej z funadacją jerzydlajezy.pl
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1073
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Piękne zdjęcia z kicią i jeżem . Mój kot śpi w bukszpanach , ostrzy pazury na katalpie i nieraz przechadza się między kwiatkami , gorzej jak tam wpadnie pies 22 kg żywej wagi(suczka) . Ostatnio upolował zająca tylko o głowę mniejszego od siebie a myszy to jego przysmak, widziany był dwa razy z wężem w pysku a ostatnio znalazłam50 m .od domu zygzakowatą i nie wiem czy to kot ją załatwił czy kosiarka chociaż nie wyglądała na przejechaną . A takie jedzonko to norma , jeszcze przegryza suchą karmą .
Pozdrawiam :wit Beata

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Przyniósł Ci tę myszkę w dowód wdzięczności.
Polowanie na żmiję mogło by się skończyć tragicznie dla kota. W takiej konfrontacji żmija jest szybsza więc to chyba nie było dzieło kota (na szczęście). Buras jest uroczy.
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Mój kot również zagryza żmije. Raz go ugryzła, ale miał tylko 2 dni spuchniętą łapkę, a potem ok. Mniejsze zjada (ale zwraca potem).
Ostatnio niestety zaczął załatwiać się w świeżo wypielone miejsca. Lepiej już było chyba z chwastami niż z kocimi sikami w kwiatkach... :-)
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Problem kociego sikania rozwiązałam w ten sposób,że w samym kącie z tyłu ogródka wysypałam pod płotem wiaderko piasku. Koty zrobiły sobie tam kuwetkę i nie obsikują rabat. Zapachu też nie czuć bo deszcz robi swoje. Wolę,żeby załatwiały swoje potrzeby u mnie niż mieć problemy z sąsiadami. Z reguły koty nie załatwiają się tam gdzie dostają jeść.
Awatar użytkownika
Laryssa11
500p
500p
Posty: 607
Od: 9 lut 2014, o 15:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Ja mam sporo takich miejsc, jest sterta piachu po budowie, jest piaszczysta droga, jest kupa pospółki, ale kot woli rabatę - chyba się leniwy zrobił i nie chce mu się iść daleko od domu ;-)
Awatar użytkownika
Bartosz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1030
Od: 1 mar 2008, o 12:16
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Koty kontra rośliny

Post »

Z niedowarzaniem patrzę na to,ze w ogóle powstał taki temat. Kot w ogrodzie czasami obgryzie jakąś ozdobną trawkę podepta jakieś kwiatki ale to żadna cena za to jak bardzo tam pomaga wyłapując nornice a czasami nawet kreta uda mu się dorwać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”