Lilak więdnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Więdnący lilak - co może być powodem?
Dostałam 2 sadzonki lilaków wiosną, typu odrost korzeniowy podejrzewam, wyglądały jak ok metrowe solidne patyki z kawałkiem korzenia i z tego korzenia każdemu odbijał 1 mały kiełek. Posadziłam dość płytko ze względu na te kiełki właśnie.. Pod spód dałam obornika końskiego, gleba typu piach. Wypuściły młode pędy i wszystko wyglądało dość dobrze, aż zobaczyłam, żę te młode pędy z liśćmi jakby oklapły. Czy on ma szansę przeżyć? Oklapł po tych deszczach, których końca nie widać.. Niby nie powinien się podtopić bo ziemia naprawdę super przepuszczalna, ale sama już nie wiem:/ Mam inne lilaki, stare, którym nic nie jest i zaczynają kwitnąć. Może dałoby się go jakoś poratować tylko nie mam pojęcia jak?
Re: Więdnący lilak - co może być powodem?
Po co ten obornik?
Może być, że 'spaliło' korzenie jeżeli go dotykają.Młode przyrosty zmoczone deszczem mogą sprawiać też takie wrażenie, więc trzeba poczekać aż 'okrzepną'.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Więdnący lilak - co może być powodem?
Bo sobie pomyślałam, że w takim piachu to za dużo pokarmu nie znajdzie.. Ale nie sądze, żeby spaliło, on ma już 2 lata ten obornik. No nic, to poczekam. Swoją drogą, szkoda że nie ma jakiegoś wspólnego wątku lilakowego, albo 2, typu jeden ogólny i drugi wszystko o odmianach..
Re: Więdnący lilak - co może być powodem?
Pokarm ma tu mniejsze znaczenie, gorzej z wilgotnością.Lilaki potrzebują wilgotnych gleb, a czasem podczas susz i tak mają oklapłe liście, a co dopiero na piachu.. 

- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Więdnący lilak - co może być powodem?
U mamusi było wygodnie... a na swoim trzeba sobie samemu radzić- też pomyślałem, że ten obornik nie jet potrzebny lilakowi, a nawet ryzykowny, ale sedno chyba w kondycji tego korzenia. Jeśli roślina nie była samodzielna, teraz ma niedostatki w wydajności systemu korzeniowego. Przytnij go nad najniższym rozwijającym się oczkiem, to zwiększy jego szanse, potem nadrobi straty..loeb pisze: typu odrost korzeniowy
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Więdnący lilak - co może być powodem?
Już jest przycięty, czyli pozostaje mi po prostu poczekać. Nie sądze, żeby piasek był problemem, tu na piaskach rosną 5 metrowe lilaki, w wielkich skupiskach po kilkanaście metrów obwodu niektóre, a na pewno nikt ich nie podlewa...
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Lilak więdnie
Witam,
Mam posadzone w rzędzie kilka odmian lilaków.
Dwa z nich coś dopadło zaczeły widnąć liście. Są to odmiany: Sensation i Primrose.
Więdnięcie postępuje bardzo szybko. Jest obok nich posadzony słoneczniczek (bylina) i ma to samo.
Sprawdzłam nie jest tam zbyt mokro. Czy te deszcza mogły tak wpłynąć? Jak ratować lilaki?
Mam posadzone w rzędzie kilka odmian lilaków.
Dwa z nich coś dopadło zaczeły widnąć liście. Są to odmiany: Sensation i Primrose.
Więdnięcie postępuje bardzo szybko. Jest obok nich posadzony słoneczniczek (bylina) i ma to samo.
Sprawdzłam nie jest tam zbyt mokro. Czy te deszcza mogły tak wpłynąć? Jak ratować lilaki?
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Lilak więdnie
Spodziewam się, że wieczorem te liście wstają? To u mnie powszechne- rośliny 'przyzwyczaiły się' do chłodu, dużej wilgotności powietrza i gleby- przestały więc bez małą całkiem pobierać wodę z gleby- a tu nagle wiatr, słóńce, ciepło i sucho...., więc przywiędły.
Może to to.
Może to to.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lilak więdnie
Nie wstają z godziny na godzine coraz bardzie przywiędłe są.
Dzwoniłam do naszego ogrodniczego. Pan poinformował mnie, że może być pendrak a może być zalanie - nadmiar wody.
Mówił żeby wykopać. Moja działka usytuwana jest przy rzeczce. Ale podtopienia nie było. Może zbyt wysoki poziom wody jest.
Dzwoniłam do naszego ogrodniczego. Pan poinformował mnie, że może być pendrak a może być zalanie - nadmiar wody.
Mówił żeby wykopać. Moja działka usytuwana jest przy rzeczce. Ale podtopienia nie było. Może zbyt wysoki poziom wody jest.
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- misia
- 500p
- Posty: 783
- Od: 28 lip 2006, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lilak więdnie
Lilak Primrose

Słoneczniczek szorstki

Dzisiaj szpadlem wykopał obok dołek i rzeczywiście jest tam woda na głębokość szpadla.
Nie wiem czy przesadzać czy czekać?

Słoneczniczek szorstki

Dzisiaj szpadlem wykopał obok dołek i rzeczywiście jest tam woda na głębokość szpadla.
Nie wiem czy przesadzać czy czekać?
Pozdrawiam, Beata
Ogród Misi
Ogród Misi
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Lilak więdnie
Tak jak myślałam. Wody gruntowe podeszły już tak wysoko. One stoją w cieniu prawda?
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Lilak więdnie
Z biuletynu e-hortico
Ogród po powodzi. Twoje rośliny potrzebują natychmiastowej pomocy!
Utrzymująca się od trzech tygodni pogoda, którą niektórzy zaczęli już określać "porą deszczową" wywołała w Polsce całkiem sporą powódź (wyjątkową, jak na maj).
Długotrwałe opady doprowadziły do wysycenia gleby wodą - roślinne systemy korzeniowe cierpią z powodu zbyt dużej wilgoci oraz niedoborów tlenu.
Następny problem wiążący się z dużą ilością wody - znaczna część składników mineralnych uległa wypłukaniu (dotyczy to zwłaszcza ruchliwego jonu azotanowego).
Gdy tylko deszcze przestaną padać, twojemu ogrodowi grozi ogromne niebezpieczeństwo. Osłabione rośliny staną się podatne na wszelkie infekcje (zwłaszcza grzybicze), a wygłodniałe owady i ślimaki dokończą dzieło zniszczenia.
Pech chciał, że ze ślimakami i grzybami już jest problem (z powodu wilgoci), spory problem stanowią również mrówki. Pamiętaj, że tam gdzie są mrówki, zwykle pojawiają się mszyce, więc kłopoty w tym roku będą się mnożyć.
Dobrą strategią przywrócenia ogrodowi świetności po koszmarnej wiośnie jest zastosowanie stymulatora wzrostu (np. Starter Plus). Koniecznością jest zaopatrzenie się w preparaty przeciwgrzybicze, do odkażenia podłoża. Warto również zaopatrzyć się w nawozy, by odbudować zniszczoną deszczami glebę.
Ogród po powodzi. Twoje rośliny potrzebują natychmiastowej pomocy!
Utrzymująca się od trzech tygodni pogoda, którą niektórzy zaczęli już określać "porą deszczową" wywołała w Polsce całkiem sporą powódź (wyjątkową, jak na maj).
Długotrwałe opady doprowadziły do wysycenia gleby wodą - roślinne systemy korzeniowe cierpią z powodu zbyt dużej wilgoci oraz niedoborów tlenu.
Następny problem wiążący się z dużą ilością wody - znaczna część składników mineralnych uległa wypłukaniu (dotyczy to zwłaszcza ruchliwego jonu azotanowego).
Gdy tylko deszcze przestaną padać, twojemu ogrodowi grozi ogromne niebezpieczeństwo. Osłabione rośliny staną się podatne na wszelkie infekcje (zwłaszcza grzybicze), a wygłodniałe owady i ślimaki dokończą dzieło zniszczenia.
Pech chciał, że ze ślimakami i grzybami już jest problem (z powodu wilgoci), spory problem stanowią również mrówki. Pamiętaj, że tam gdzie są mrówki, zwykle pojawiają się mszyce, więc kłopoty w tym roku będą się mnożyć.
Dobrą strategią przywrócenia ogrodowi świetności po koszmarnej wiośnie jest zastosowanie stymulatora wzrostu (np. Starter Plus). Koniecznością jest zaopatrzenie się w preparaty przeciwgrzybicze, do odkażenia podłoża. Warto również zaopatrzyć się w nawozy, by odbudować zniszczoną deszczami glebę.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4815
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Lilak więdnie
To zmienia postać rzeczy... może melioracja- jakiś rów odwadniający?misia pisze:Sprawdzłam nie jest tam zbyt mokro.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Lilak więdnie
Moje dwa lilaki przez wiosenne zalanie uschły.
chyba z nich już nic nie będzie, nawet kora odeszła.


chyba z nich już nic nie będzie, nawet kora odeszła.

- ellap75
- 200p
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Lilak więdnie
Jeśli to Cie pocieszy to u mnie lilaki i słoneczniczki wyglądają dokładnie tak samo.
Ale własciwie nie wiem czego się spodziewałam, mam co roku wodę gruntową na głębokość szpadla. Postanowiłam że przestaję walczyć, wiele osób marzy o rabatce bagiennej, ja będę mieć taką na całej działce. Słoneczniczki odrosły z siewek, oddam je sąsiadce do adopcji, na wydmę. Na lilaki, perukowce, powojniki szkoda kasy na takiej glebie. Lilaki sadziłam już 3 x. Tobie też radzę się poddać i sadzić to co będzie rosło.
Pozdrawiam z mojego bagna

Pozdrawiam z mojego bagna

Ela
Moje bagno
Moje bagno
