Czereśnia - choroby pnia
- anulka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Witam!
Oj okropnie to wygląda.U mnie to samo zrobiło się na gruszy.Co do przyczyn to znalazłam
. Przyczyną pękania kory jest silne nagrzewanie się pni w ciągu dnia (zwłaszcza w słoneczne dni) a następnie schładzanie w nocy. Tak gwałtowne zmiany temperatury powodują naprzemienne rozszerzanie i kurczenie się tkanki kory a w rezultacie tworzenie się podłużnych pęknięć. Bielenie pni wapnem powoduje, że w ciągu dnia słabiej się nagrzewają bowiem biały kolor odbija promienie słoneczne.
Ja w mojej sytuacji kupiłam duze opakowanie masci ogrodniczej ,ale tzw.sztuczną korę.To jest taka maśc ,jak wazelina i dosłownie paluchami wcisnęłam tą maść pod korę i posmarowałam całe pęknięcie.Potem zrobiłam opatrunek z bandaża.Całośc owinęłam.Nie wiem na ile to pomoze ,ale drzewo jeszcze powinno pozyc kilka lat
Jak nie dostaniesz takiej masci to zasmaruj zwykłą mascią ogrodniczą
Oj okropnie to wygląda.U mnie to samo zrobiło się na gruszy.Co do przyczyn to znalazłam
. Przyczyną pękania kory jest silne nagrzewanie się pni w ciągu dnia (zwłaszcza w słoneczne dni) a następnie schładzanie w nocy. Tak gwałtowne zmiany temperatury powodują naprzemienne rozszerzanie i kurczenie się tkanki kory a w rezultacie tworzenie się podłużnych pęknięć. Bielenie pni wapnem powoduje, że w ciągu dnia słabiej się nagrzewają bowiem biały kolor odbija promienie słoneczne.
Ja w mojej sytuacji kupiłam duze opakowanie masci ogrodniczej ,ale tzw.sztuczną korę.To jest taka maśc ,jak wazelina i dosłownie paluchami wcisnęłam tą maść pod korę i posmarowałam całe pęknięcie.Potem zrobiłam opatrunek z bandaża.Całośc owinęłam.Nie wiem na ile to pomoze ,ale drzewo jeszcze powinno pozyc kilka lat
Jak nie dostaniesz takiej masci to zasmaruj zwykłą mascią ogrodniczą
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Zacznij od tego postu a potem spokojnie przeczytaj cały temat. Anulka, Ty też. Sam niedawno zrobiłem operację moreli- na gałęzi może 3cm i długości może 12cm. Wyczyściłem do zdrowej tkanki i pomalowałem farbą emulsyjną z Miedzianem 1:1. Było to niezwykle wczesne stadium raka, ale i tak nie mam pewności co do powodzenia.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Fatalnie Przy koszeniu kosiarką żyłkową należy zachować szczególną ostrożność - młode drzewka można ściąć całkowicie, początkowo nawet nie zdając sobie z tego sprawy... co dalej? wszystko zależy od głębokości uszkodzenia i w dość dużym stopniu od gatunku (chodzi o choroby w szczególności raka bakteryjnego na pestkowych)... w zasadzie poza zabezpieczeniem pastą ogrodniczą niewiele możesz poradzić... jeżeli drzewko jest mocniej przecięte i wydaje się niestabilne - dodatkowo przywiąż je do palika (coś na zasadzie "usztywnienia złamanej ręki")... I czekaj - dość szybko okaże się czy problemu w ogóle nie będzie, czy kłopoty dopiero się zaczną
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
czereśnie-choroby drzewa
Mam 8 letnią czereśnię na ogródku.Od dwóch lat na niej zaczęła wypływać żywica w różnych punktach pnia i gałęzi a w szczególności przy rozgałęzieniach.
W lecie gdy owoce się zawiązują tylko część z nich dojrzewa a reszta zaczyna w kępach gnić albo usychać.
I jeszcze zauważyłam ,że już w lipcu zaczynają żółknąć liście i opadać.
Czy może ktoś posiada jakieś wiadomości na temat przyczyny dlaczego tak się dzieje?
Pozdrawiam wszystkich działkowiczów...
W lecie gdy owoce się zawiązują tylko część z nich dojrzewa a reszta zaczyna w kępach gnić albo usychać.
I jeszcze zauważyłam ,że już w lipcu zaczynają żółknąć liście i opadać.
Czy może ktoś posiada jakieś wiadomości na temat przyczyny dlaczego tak się dzieje?
Pozdrawiam wszystkich działkowiczów...
Re: czereśnie-choroby drzewa
Poczytaj o raku bakteryjnym drzew owocowych... porównaj objawy.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: czereśnie-choroby drzewa
No to chyba będzie komplet.. - gnicie owoców to zapewne monilioza, inaczej brunatna zgnilizna a opadanie liści to zapewne drobna plamistość o ile są na nich ciemne kropki w tym czasie.
Przeciwko rakowi możesz jeszcze teraz zastosować miedzian, o reszcie najpierw poczytaj
Przeciwko rakowi możesz jeszcze teraz zastosować miedzian, o reszcie najpierw poczytaj
Pozdrawiam, Maciek.
Re: Czereśnia - choroby pnia
wielkie podziękowania za szybkie i bardzo trafne diagnozy...
Naczytałam się strasznych rzeczy..
aż szkoda tych roślinek .. człowiek biega podlewa opiekuje się a przyroda i tak robi co chce...
Zaraz biegne pryskać drzewka miedzianem a na wiosnę horizonem 250 EW
jeszcze raz bardzo dziękuję ...
pozdrawiam wszystkich .....
Naczytałam się strasznych rzeczy..
aż szkoda tych roślinek .. człowiek biega podlewa opiekuje się a przyroda i tak robi co chce...
Zaraz biegne pryskać drzewka miedzianem a na wiosnę horizonem 250 EW
jeszcze raz bardzo dziękuję ...
pozdrawiam wszystkich .....
Re: Czereśnia - choroby pnia
Uważam,że wycinać porażone miejsca należy jak tylko się je zauważy,potem dokładnie je zabezpieczyć maścią ogrodniczą o właściwościach grzybobójczych,Szybka reakcja zapobiega rozprzestrzenianiu się choroby.Mnie się tak udało uratować czereśnię.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 13 maja 2016, o 09:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Czereśnia - ratować czy wyciąć?
Mamy na działce czereśnie. Ze względu na poziomowanie terenu dwa lata temu, zostały częściowo odsłonięte korzenie.
Drzewo owocuje, ale ma strasznie mało liści. Trafiają się liście z dziurami i jedna z gałązek ma poskręcane liście.
Korzenie odsłonięte przyschły. Na pniu pojawiło się pęknięcie, a w niektórych miejscach pojawiła się żywica.
http://www.fotosik.pl/u/max_walker/album/2340629
Czy czereśnia umiera? Czy pora ją wyciąć?
Czy może jest jakaś możliwość jej odratowania - przycinka, opryski, nawozy?
Niestety podwyższenie terenu nie wchodzi w grę.
Bardziej zależy nam, aby tworzyło cień niż sprawiało radość szpakom
Drzewo owocuje, ale ma strasznie mało liści. Trafiają się liście z dziurami i jedna z gałązek ma poskręcane liście.
Korzenie odsłonięte przyschły. Na pniu pojawiło się pęknięcie, a w niektórych miejscach pojawiła się żywica.
http://www.fotosik.pl/u/max_walker/album/2340629
Czy czereśnia umiera? Czy pora ją wyciąć?
Czy może jest jakaś możliwość jej odratowania - przycinka, opryski, nawozy?
Niestety podwyższenie terenu nie wchodzi w grę.
Bardziej zależy nam, aby tworzyło cień niż sprawiało radość szpakom