Preparaty roślinne stos. w ochronie roślin - 1cz.(05.08-....
Od pewnego czasu walczę z robalami (ale tylko szkodniki!!!!) i ostatnio na cel obrałem mszyce - pomyślałem tak - albo chemia albo biopreparat - i znów pomyślałem najpierw bio!!!Erazm pisze:Wywar z tytoniu
Skoro jedną z najgroźniejszych trucizn jest C10 H14 N2 czyli alkaloid o nazwie nikotyna i w dodatku dostępna prawie wszędzie (niestety) to pozostało poszukać na forum - Janusz i Erazm - dziękuję wam za przepisy, ale myśle, że można proporcje raczej dowolne zastosować (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku)
Pytanie tylko czy ktoś już tego używał i z jakim skutkiem
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Do tych wszystkich wspaniałych rad ja chciałabym przypomnieć tylko o wspaniałym działaniu szałwii. Ja do preparatów z czosnku dodaję jeszcze szałwii. Taki wyciąg działa jeszcze bardziej dezynfekcyjnie i można go stosować prawie do wszystkich objawów chorobowych roślin z dobrym i bardzo dobrym skutkiem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Do tej pory nie potrzebowałam dużych ilości preparatu, ale robię tak:
dwie główki czosnku rozdrabniam razem z dwoma garściami listków szałwii drobno siekając lub miażdżąc i zalewam zimną wodą / 1 litr /, odstawiając na 2 doby. Potem przecedzam przez sitko, dolewam litr wody, rozmieszam i gotowe do oprysku. Jeśli dezynfekuję glebę to miksuję preparat, dolewam litr wody i bez odcedzania podlewam z konewki przez sitko z dużymi otworami.
dwie główki czosnku rozdrabniam razem z dwoma garściami listków szałwii drobno siekając lub miażdżąc i zalewam zimną wodą / 1 litr /, odstawiając na 2 doby. Potem przecedzam przez sitko, dolewam litr wody, rozmieszam i gotowe do oprysku. Jeśli dezynfekuję glebę to miksuję preparat, dolewam litr wody i bez odcedzania podlewam z konewki przez sitko z dużymi otworami.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2148
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
używalam wywaru chyba (bo już dawno) na przędziorki na fikusie beniamina przepisu nie znałam- szlag trafił fikusamike1 pisze:Od pewnego czasu walczę z robalami (ale tylko szkodniki!!!!) i ostatnio na cel obrałem mszyce - pomyślałem tak - albo chemia albo biopreparat - i znów pomyślałem najpierw bio!!!Erazm pisze:Wywar z tytoniu
Skoro jedną z najgroźniejszych trucizn jest C10 H14 N2 czyli alkaloid o nazwie nikotyna i w dodatku dostępna prawie wszędzie (niestety) to pozostało poszukać na forum - Janusz i Erazm - dziękuję wam za przepisy, ale myśle, że można proporcje raczej dowolne zastosować (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku)
Pytanie tylko czy ktoś już tego używał i z jakim skutkiem
Moje obiekcje: nie chcę stosować chemii bo truje i osobę pryskającą i spożywającą, ale wiele z tych przepisów używa roślinnych trucizn (np. ziele parproci, ostróżki, pomidora, ziemniaka, bzu czarnegoitp), jeszcze w stosunku do ozdobnych mogę się zgodzić, ale do warzyw, owocowych to już bym się bała
i jeszcze jedno czy przepisy mogłyby podawać które rośliny zniosą ten zabieg?
Pytam, bo podobno sasiadka pryskała róże gnojówką z pokrzyw ale spaliła młode przyrosty wrzosów za siatką, krótko mówiąc co stosować na szkodniki lub choroby na konkretnej roślinie żeby nie wykończyć gospodarza-rośliny.
Serdecznie pozdrawiam
Mimo argumentów przeciw sama postanowiłam w tym roku zająć się sporządzaniem preparatów bio. Często mam problem z mszycami na różach, dlatego mam w planach sprawdzić Wasze przepisy anty mszyca Podzielę się informacjami na temat efektów, a może w tym roku moje róże mnie zaskoczą i nie będę musiała
A teraz zabieram się do kopiowania tych wszystkich przepisów, żeby w razie konieczności użycia któregoś mieć je pod ręką Moja mama też będzie zachwycona
Pozdrawiam
Kasia
A teraz zabieram się do kopiowania tych wszystkich przepisów, żeby w razie konieczności użycia któregoś mieć je pod ręką Moja mama też będzie zachwycona
Pozdrawiam
Kasia
- dtlissa
- 200p
- Posty: 384
- Od: 29 mar 2007, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
a kiedys w ogrodkach naszych prabac wrotycz byl roslinka, ktora przyozdabiala te ogrodki.Zapełniam swieżym wrotyczem, L U Ź N O plastikową beczke i zalewam wodą. Ustawiam w cieniu i po 2 -3 tygodniach biore kilka wiaderek do drugiej beczki uzupełniam wodą i podlewam, później wylewam resztę (rozcieńczoną) na rabaty w poblizu domu.
Odkąd stosuje wrotycz ubyło 90% gąb do wykarmienia w moim ogródku. No moze jeszcze na ów wynik wpłyneło to że troszke go prześwietliłem.
Ja "magiczne" moce wrotycza poznalam w ubieglym roku, dlatego w tym roku wczesna wiosna poszlam na pola i sobie pozwolilam pare sztuk wykopac a teraz wrotycz zdobi i moj ogrodek
Witam w ogrodzie... (NL1)
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2148
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Droga Dtlisso
Super pomysł z tym wrotyczem ,czasem profilaktycznie daję go królikom, bo podobno m.in. ma działanie przeciw robakom, ale wylewać nie próbowałam na zagony, a na jakie roślinki stosowałaś?
Super pomysł z tym wrotyczem ,czasem profilaktycznie daję go królikom, bo podobno m.in. ma działanie przeciw robakom, ale wylewać nie próbowałam na zagony, a na jakie roślinki stosowałaś?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... la_ochrony warto przeczytać. Są tu podane domowe sposoby ochrony i środki biologiczne.
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... y_handlowe - preparaty do opryskiwania.
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... y_handlowe - preparaty do opryskiwania.
Pozdrawiam Andrzej.
Encarsia
Czy ktoś wie, gdzie można nabyć encarsię?
Jest to pasożyt mączlika szklarniowego. Przez wiele lat kupowałam jajeczka i owady w sklepie, który, niestety, juz nie istnieje. Encarsia skutecznie redukuje mączlika; przy odpowiednio szybkim zastosowaniu można bez chemii zbierać pomidory i ogórki w szklarni przydomowej aż do mrozów.
Jest to pasożyt mączlika szklarniowego. Przez wiele lat kupowałam jajeczka i owady w sklepie, który, niestety, juz nie istnieje. Encarsia skutecznie redukuje mączlika; przy odpowiednio szybkim zastosowaniu można bez chemii zbierać pomidory i ogórki w szklarni przydomowej aż do mrozów.
Pozdrawiam
EAnna
EAnna
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Oprysk przeciw mszycom
chcę pokazać efekt mojego troche improwizowanego składu opryskowego:
10 litrów wody z lokalnej rzeczki
resztka octu - na pewno niecałe 100 g
ok.50 g Ludwika
1 l gnojówki pokrzywowo- skrzypowo itp.
mszyce zostały spalone, pryskałam w środę późnym popołudniem, w sobotę byłam na działce i zobaczyłam właśnie taki rezultat, jeszcze gdzieniegdzie listki z niedobitkami, gdzie nie dosięgnął oprysk, a większość mszyc spalona
10 litrów wody z lokalnej rzeczki
resztka octu - na pewno niecałe 100 g
ok.50 g Ludwika
1 l gnojówki pokrzywowo- skrzypowo itp.
mszyce zostały spalone, pryskałam w środę późnym popołudniem, w sobotę byłam na działce i zobaczyłam właśnie taki rezultat, jeszcze gdzieniegdzie listki z niedobitkami, gdzie nie dosięgnął oprysk, a większość mszyc spalona