Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Zrób zdjęcia podstawy.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21740
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Wewcześniejszym poście masz takie zdjęcie
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Karo - tak, ale chciałbym zobaczyć to w całości z drugiej strony. Z tego zdjęcia ciężko stwierdzić czy to martwica. Podejrzewam, że z tyłu kora jest popękana i widać biel. Jeśli tak to na pewno grzyb
Deede - możesz to miejsce lekko podrapać. Jeśli pod spodem jest zielone to zwykła kora. Jeśli jest brąz i "susza" to martwica spowodowana chorobą grzybową.
Jedynym ratunkiem będzie odkład powyżej tego miejsca.
Deede - możesz to miejsce lekko podrapać. Jeśli pod spodem jest zielone to zwykła kora. Jeśli jest brąz i "susza" to martwica spowodowana chorobą grzybową.
Jedynym ratunkiem będzie odkład powyżej tego miejsca.
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Jakiś nawóz został podany? Wygląda na uszkodzenie korzeni od nadmiaru wody i nawozu.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 2 cze 2020, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Klon Palmowy zachorował
Coś zaatakowało mój klon palmowy rosnący w przydomowym ogródku.
Liście się zwijają, a do tego pojawiły się białawe plamy. Co to jest i jak to leczyć?
Liście się zwijają, a do tego pojawiły się białawe plamy. Co to jest i jak to leczyć?
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
voyager156:
białe plamy - raczej poparzenia od słońca.
czarne plamy - nie wiem, pokaż jak wygląda cała roślina.
Deedee123;
wow...
Na czwartym zdjęciu - poskrob trochę obszar czarno-żółty (na prawo) i sprawdź czy pod spodem jest zielona warstwa kambium.
Jeżeli jej tam nie ma to niestety grzyb. Ratunek - odkład albo próba odseparowania chorych miejsc i ich zabezpieczenia.
Do tego oprysk i podlanie Previcurem/Magnicurem.
W przypadku grzyba który lezie sobie w warstwie kambium same opryski czy podlewanie na niewiele się zdadzą.
P.s.
1. Czy objawy były też przed podaniem nawozu?
2. Czy skrzynia ma odpływy?
3. Zauważyłem na powierzchni keramzyt - czy pod ziemią też jest?
P.s. 2
Klony bardzo nie lubią ran - ciętych, niezabezpieczonych miejsc. Najczęściej dochodzi tam do rozwoju grzyba.
P.s. 3
Nie polecam zraszać klonów/lać wodą po liściach.
białe plamy - raczej poparzenia od słońca.
czarne plamy - nie wiem, pokaż jak wygląda cała roślina.
Deedee123;
wow...
Na czwartym zdjęciu - poskrob trochę obszar czarno-żółty (na prawo) i sprawdź czy pod spodem jest zielona warstwa kambium.
Jeżeli jej tam nie ma to niestety grzyb. Ratunek - odkład albo próba odseparowania chorych miejsc i ich zabezpieczenia.
Do tego oprysk i podlanie Previcurem/Magnicurem.
W przypadku grzyba który lezie sobie w warstwie kambium same opryski czy podlewanie na niewiele się zdadzą.
P.s.
1. Czy objawy były też przed podaniem nawozu?
2. Czy skrzynia ma odpływy?
3. Zauważyłem na powierzchni keramzyt - czy pod ziemią też jest?
P.s. 2
Klony bardzo nie lubią ran - ciętych, niezabezpieczonych miejsc. Najczęściej dochodzi tam do rozwoju grzyba.
P.s. 3
Nie polecam zraszać klonów/lać wodą po liściach.
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Ehh nie brzmi to optymistycznie:/ przedwczoraj podlałam właśnie środkiem Magnicur, dzisiaj może uda mi się zbadać co jest pod wskazanym miejscem. Delikatne objawy pojawiły się w zeszłym roku ale je niestety zbagatelizowałam:/ Nie był niczym nawożony dopiero na wiosnę stwierdziłam, że coś marnieje i podlałam go wspomagaczami. Donica ma odpływy sprawdzałam miesiąc temu czy są drożne, zostały zrobione dodatkowe dwa na wszelki wypadek, na samym spodzie donicy jest około 10 cm grysu. Bardzo dziękuję za wszystkie rady, pozostaje mi o niego powalczyć:/
Przesyłam jeszcze zdjęcie po zeskrobaniu bo właściwie nie była ani czarna ani zielona czy to oznacza ze jest grzyb?
Przesyłam jeszcze zdjęcie po zeskrobaniu bo właściwie nie była ani czarna ani zielona czy to oznacza ze jest grzyb?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 2 cze 2020, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
"białe plamy - raczej poparzenia od słońca.
czarne plamy - nie wiem, pokaż jak wygląda cała roślina."
Wrzucam fotki.
Ps. dzisiaj zobaczyłem, że na roślinie siedzą zielone żuczki (są na zdjęciu).
czarne plamy - nie wiem, pokaż jak wygląda cała roślina."
Wrzucam fotki.
Ps. dzisiaj zobaczyłem, że na roślinie siedzą zielone żuczki (są na zdjęciu).
Re: Klon palmowy-choroby,problemy w uprawie
Deedee123:
Trochę za dużo zeskrobałaś - trzeba było tylko troszeczkę, tak żeby zobaczyć czy pod spodem jest zielone czy nie. Teraz zabezpiecz to miejsce jakąś pastą - Funaben, jakaś kora sztuczna, itp.
Na plus, że pod spodem nie widać niczego niedobrego, zielone kambium akurat widać. Znaczy to tyle że to miejsce po prostu mocno zdrewniało a od spodem "toczyło się życie".
Ja na razie nie robiłbym z nim nic drastycznego. Oprysk Magnicurem co 3-4 tygodnie, czasami trochę też nim podlać.
Uważać z podlewaniem wodą, czarniejące liście usuwać.
Na wiosnę wyciągnąć z doniczki i przesadzić do jakiegoś bardziej luźnego podłoża (nie dodawaj keramzytu). Torf z perlitem, nawet 1:1.
Przy okazji sprawdzić korzenie.
Co do wspomagaczy to ograniczyłbym się do obornika owczego granulowanego, żadnych nawozów mineralnych.
voyager156:
Faktycznie wydaje mi się że niektóre liście są wygryzione. Na innych - poparzenia słoneczne.
Czarne, poskręcane liście są spowodowane (według mnie) podłożem - zbyt zbite, przykryte trocinami, mocno trzymającym wodę.
P.s.
Robaczek to "naliściak drzewoszek". Trzeba uważać na ich larwy które są groźniejsze (atakują korzenie).
Trochę za dużo zeskrobałaś - trzeba było tylko troszeczkę, tak żeby zobaczyć czy pod spodem jest zielone czy nie. Teraz zabezpiecz to miejsce jakąś pastą - Funaben, jakaś kora sztuczna, itp.
Na plus, że pod spodem nie widać niczego niedobrego, zielone kambium akurat widać. Znaczy to tyle że to miejsce po prostu mocno zdrewniało a od spodem "toczyło się życie".
Ja na razie nie robiłbym z nim nic drastycznego. Oprysk Magnicurem co 3-4 tygodnie, czasami trochę też nim podlać.
Uważać z podlewaniem wodą, czarniejące liście usuwać.
Na wiosnę wyciągnąć z doniczki i przesadzić do jakiegoś bardziej luźnego podłoża (nie dodawaj keramzytu). Torf z perlitem, nawet 1:1.
Przy okazji sprawdzić korzenie.
Co do wspomagaczy to ograniczyłbym się do obornika owczego granulowanego, żadnych nawozów mineralnych.
voyager156:
Faktycznie wydaje mi się że niektóre liście są wygryzione. Na innych - poparzenia słoneczne.
Czarne, poskręcane liście są spowodowane (według mnie) podłożem - zbyt zbite, przykryte trocinami, mocno trzymającym wodę.
P.s.
Robaczek to "naliściak drzewoszek". Trzeba uważać na ich larwy które są groźniejsze (atakują korzenie).
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 23 mar 2021, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Klon palmowy - suche plamy na liściach
Czy może ktoś poradzić co z moim klonem mam robić. Pięknie przezimował pierwsza zimę na balkonie gdzie nadal stoi w półcieniu, ma lekką przepuszczalną glebę, sporą donice, z korzeniami nic się na oko nie dzieje, jesienią i wczesną wiosną został opryskany Miedzianem, a na liściach pokazują się takie jak na zdjęciach suche plamki, które rozrastają się na cały liść. Takie ?skażone? listki pokazują się w różnych miejscach drzewka.
klon palmowy - co się z nim dzieje
Dzień dobry wszystkim,
od około lipca mój klon palmowy ma objawy, jak na zdjęciach - liście jakby zwiędnięte.
Nie ma na nich żadnych mszyc ani nic podobnego.
Stanowisko to półcień - słońce sięga tutaj w godzinach 12.00-17.00 latem, wiosną i jesienią nieco mniej.
Raczej gleba lekko wilgotna i bardziej delikatnie kwaśna, niż zasadowa.
Żyzna ziemia, stanowisko pod wielkimi, starymi sosnami.
Poprzednie sezony problem nie występował. Samo drzewo, moim zdaniem nie powinno mieć zbyt sucho.
Zwracam się z prośbą o pomoc.
od około lipca mój klon palmowy ma objawy, jak na zdjęciach - liście jakby zwiędnięte.
Nie ma na nich żadnych mszyc ani nic podobnego.
Stanowisko to półcień - słońce sięga tutaj w godzinach 12.00-17.00 latem, wiosną i jesienią nieco mniej.
Raczej gleba lekko wilgotna i bardziej delikatnie kwaśna, niż zasadowa.
Żyzna ziemia, stanowisko pod wielkimi, starymi sosnami.
Poprzednie sezony problem nie występował. Samo drzewo, moim zdaniem nie powinno mieć zbyt sucho.
Zwracam się z prośbą o pomoc.