Rdza i inne choroby gruszy

[UprawaAmatorska]

Czy ma ktoś problem z zarazą ogniową na gruszy Konferencji?
Pytanie wzięło się stąd, że we wszystkich opisach podają że jest bardzo podatna na tę chorobę a u mnie tylko na wiosnę trochę kwiatów zżera i na tym się kończy. Myślałem więc że jest po prostu taka odporna a tu czytam coś innego. Dlatego też szukałem odmian odpornych ale może ta zaraza nie taka straszna jak ją malują i mogę sobie pozwolić na odmianę opisywaną jako podatna? Albo "podatna" to nie to samo co "wrażliwa" w tych opisach?

[UprawaAmatorska]

Teraz sobie przypominam że też gdzieś czytałem że w Polsce rzadko występuje masowe porażanie roślin bo okres intensywnego wzrostu nie pokrywa się z maksimum rozwoju tych bakterii (czy jakoś tak).
Więc pewnie u mnie to będzie ten efekt.

[leff]

Czy ma ktoś problem z zarazą ogniową na gruszy Konferencji?

A może to nie zaraza tylko rak bakteryjny (Pseudomonas)?

[UprawaAmatorska]

Szczerze mówiąc na 100% pewien nie jestem, ale za zarazą ogniową przemawia fakt, że nie ma tego zjawiska na czereśni i śliwach ani na brzoskwiniach które rosną obok, nie ma wycieków gumy a drzewa rosły do tej pory bardzo powoli bo gleba u mnie bardzo słaba, gliniasta, ciężka górska. Dodatkowo wydawało mi się że na tych porażonych kwiatach czasami była biaława substancja (nie dużo, punktowo)

[leff]

Rak bakteryjny na gruszy wyglada zupełnie inaczej niż na pestkowych. Żadnych wycieków gumy itp. Znacznie bardziej przypomina zarazę ale ta bakteria woli chłodną i mokrą pogodę w przeciwieństwie do zarazy ogniowej która lubi wyzsze temperatury.

[garom]

W latach 90-tych jeden z potomków słynnych polskich ogrodników (Z. Hoffman) prowadzący sklep z drzewkami owocowymi poinformował mnie,że zaraza ogniowa wymaga kwarantanny. A w matecznikach i szkółkach musi być zgłaszana odpowiednim służbom sanitarnym by dokonywały one systematycznych lustracji miejsca gdzie zaraza wystąpiła. Nie wiem czy nadal ten przepis jest aktualny, ale zaraza ogniowa- strach się bać.

[KamilK02]

UprawaAmatorska w jakiej okolicy dokładniej mieszkasz? Bo Gorlice, a Sącz to duży rozstrzał Ja mieszkam pod samymi Gorlicami i w życiu nie widziałem zarazy ogniowej, i obym tego nie spotkał, gdyż wybrałem M26 a ona jest jedną z wrażliwszych podkładek klik tuaj omawiana jest zaraza ogniowa na różnych podkładkach M26 martwa, reszta zielone.

[UprawaAmatorska]

No właśnie moja okolica to praktycznie dokładnie pomiędzy Sączem a Gorlicami patrząc na mapie w linii prostej z lekką przewagą na Gorlice

I też mam (chyba wszystkie) na M26. Jak nie zapomnę i wystąpi to znów podczas kwitnienia na wiosnę (a odkąd pamiętam to zawsze w mniejszym lub większym stopniu występowało) to zrobię i wstawie zdjęcia

[lgrom]

Ja miałem problem tego roku tylko parcha na gruszy i to konferencji. Ale u mnie jest tak ze jest co drugi rok.

[lgrom]

A to co za dziadostwo!

[maryann]

Dorodny podskórnik gruszowy.

[lgrom]

Dzięki a czym niszczyć teraz?

[maryann]

Jeżeli porażonych listków nie jest dużo, to oberwać. Oprysk możliwy tylko zanim rorbale wejdą pod skórkę, czyli zazwyczaj w fazie zielonego pąka(marzec/kwiecień) w bardzo ciepły dzień.