Huba na drzewach

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7497
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Huba na jabłoni.

Post »

Tak jak Drako próbowaliśmy ratować śliwę w roku ub. Niestety w tym roku pojawiło się jeszcze więcej owocników czyrenia i 2 tyg. temu Jojo poszła pod siekierę. To już druga śliwa na działce zaatakowana przez hubę i wycięta. Drzewka z hubą nie da się uratować, owocniki trzeba szybko odcinać i palić, zarodniki się rozsiewają, są w ziemi. Czekam teraz, które drzewko następne? Tolar? A może za lat parę świeżo posadzona na drugim końcu działki młodziutka, nowa
Jojo?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=490
Pozdrawiam! Gienia.
Suszek
100p
100p
Posty: 117
Od: 19 paź 2013, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Huba na jabłoni.

Post »

Dziękuję Ci za odpowiedź. Zaczyna to przypominać zabawę w rosyjską ruletkę :( Czy w przypadku tego młodszego (rocznego) drzewka to co zrobiliśmy - czyli wycięcie z okładem i zasmarowanie - nie pomoże? Pod korą nie było/nie zauważyliśmy śladów zgnilizny drewna, owocniki były świeże, dopiero co wyszły - może jest jakaś nadzieja (podobno umiera ostatnia, czyli razem z drzewkiem w tym wypadku)?

Ps. to może być istotne: tę brzoskwinkę sadziliśmy już po cięciu więc na papierówce nie było już konaru z hubą. Zarażenie mogło pójść dopiero tej jesienie, chyba że przypadkiem zasadziliśmy ją tam, gdzie padły zarodniki z tego wyciętego konaru, np. poprzedniej jesieni.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7497
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Huba na jabłoni.

Post »

Około 7 lat temu w ten właśnie sposób: czyli wycięłam, dokładnie wyskrobałam specjalnym haczykowatym nożem do kopyt (z zapasem) owocniki huby, pojawiły się w pierwszym rozwidleniu konarów przy pniu - też nie widziałam wtedy grzybni, zasmarowałam pastą ogrodniczą z domieszką miedzianu- aż było niebiesko. To była renkloda Althana, ale huba była inna- biała i chyba mniej zjadliwa od czyrenia śliwowego. Śliwa żyła jeszcze 5 lat, nawet owocowała, niezbyt obficie ale można było pojeść. Powoli obumierały całe konary, malutkie hubki pokazywały się w różnych miejscach na drzewie i gdyby nie budowa domku (przeszkadzała) może pożyłaby jeszcze ze 2 lata.
Pozdrawiam! Gienia.
Suszek
100p
100p
Posty: 117
Od: 19 paź 2013, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Huba na jabłoni.

Post »

Cóż czyli wóz, albo przewóz. Ja nie tyle wyskrobywałem, co wyciąłem z ponad centymetrowym naddatkiem fragment drzewa wokół huby.
Postanowiliśmy z tego wszystkiego , że w najbliższym czasie pod siekierę (stwierdzenie z racji rozmiarów przesadzone) pójdzie wisienka (ta 3m od brzoskwini) oraz fragment papierówki poniżej ostatniego zauważonego w tym roku owocnika.

Jeśli gdziekolwiek jeszcze na papierówce pojawi się jakiś owocnik, to się z nią pożegnamy natychmiast.
Brzoskwinkę postanowiliśmy uratować - tzn. spróbować, bo szkoda drzewa i tak po cichu liczę, że jednak udało się wyciąć zarazę i takie tam (wiadomo wola życia rośliny to medycyna bywa bezsilna :)). Napiszcie jak widzicie taką koncepcję. Ja z kolei napiszę (oczywiście w stosownym czasie) jak udał się eksperyment.

I koniecznie trzymajcie kciuki za naszego małego saturna
:uszy
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1341
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Huba na jabłoni.

Post »

O matko, mój grzyb wygląda identycznie jak u Gieni. Niedaleko rosną 3 starsze jabłonki i brzoskwinie, byłoby krucho gdyby coś się przeniosło...
Jak można by zdezynfekować ziemię wokół drzewa? Zwapnować jeśli odczyn nie wzrośnie drastycznie?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7497
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Huba na jabłoni.

Post »

Istnieje taki bakteriobójczy (i grzybobójczy chyba też) preparat AGRIGERM (polecony przez fito...... coś tam, coś tam), chciałam nim unicestwić bakteryjną cętkowatość pomidora w glebie. Zlałam ogródek roztworem tak jak pisało w ulotce, niestety nie utłukło tej bakterii. Pojawiła sie na pomidorach, widocznie nie zadziałało.
Tu musi się wypowiedzieć znawca ! Eksperymentowania na własną rękę nie polecam, można wyrządzić sobie więcej szkody niż pożytku. Chociaż w przypadku grzyba powinno być łatwiej to jednak boję się, że zniszczymy glebę
Darbo, trzebaby poczytać czy czyreń śliwowy atakuję też jabłonie czy tylko śliwy .
Pozdrawiam! Gienia.
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Huby na drzewach owocowych

Post »

Co mam zrobić z hubami albo czymś hubopodobnym rosnącym na drzewie? Mam te grzyby na czereśniach i na śliwkach. Na starych drzewach. Bardzo one szkodzą drzewom? Trzeba z tym walczyć? Jeśli tak to kiedy, jak i czym?
Drako
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1341
Od: 17 lut 2013, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Re: Huby - co z nimi zrobić?

Post »

Huba na drzewie to niejako wyrok śmierci. Grzyb żyje na już osłabionym drzewie, więc roślina długo pewnie nie pożyje. Ja do czasu nauczenia się szczepienia wycinałem w ubiegłym roku korę na śliwce w okolicy owocników, aż do zdrowej tkanki w miarę możliwości, i zamalowywałem rzadkim ciastem wapiennym z braku innego środka. Drzewo rośnie w miarę dobrze, ma trochę owoców ale widzę już tworzące się nowe owocniki w innym miejscu, tym nie zamalowanym. Musi jeszcze trochę wytrzymać. Jeśli chcesz tak zrobić to poszukaj na forum przepisu na konkretny środek do zamalowywania ran, pewnie będzie w tematach o cięciu.
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Huby - co z nimi zrobić?

Post »

Typowo chirurgiczna sprawa. Tak jak napisał Drako to jest wyrok śmierci. Tyle, że może być to wyrok w zawieszeniu.
Huba nie doprowadzi do śmierci drzewa w ciągu jednego roku. To powolny proces, ale świadczy o murszeniu drewna.
Drzewa z hubami mogą żyć jeszcze nawet kilkanaście lat. Niestety jednak jest to choroba nieuleczalna i nawet wycinanie owocników nie doprowadzi do wyleczenia, bowiem grzybnia jest w drewnie.
U pestkowych najczęściej występuje Chondrostereum purpureum. Jest to grzyb srebrzystości liści - jeśli na liściach jest szarawy nalot, warto jak najszybciej chwycić za pilarkę.

Tu masz trochę o zabezpieczaniu ran: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 34&t=76766
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Huby na drzewach owocowych

Post »

Dziękuję za radę na pewno będę coś z tym robić. Na śliwie mi nie zależy bo i tak pójdzie chyba na ognisko ale mam piękną ogromną starą czereśnie która na dodatek super owocuje i ma dobre owoce i drugą mniejszą inną z jeszcze pyszniejszymi owocami i ich nie chciałabym stracić więc będę si bawić w chirurga, może pacjent przeżyje. ;)
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1360
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Huby na drzewach owocowych

Post »

Może warto pocwiczyc szczepienie, bo taka czereśnia to skarb i dobrze by było przedłużyc jej trwanie, na jakiejś podkładce ?
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Huby na drzewach owocowych

Post »

Chętni na tą czereśnie już są więc na nich będę ćwiczyła szczepienie ;), a później i sobie coś zaszczepię.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4208
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Huby na drzewach owocowych

Post »

Nie zwlekaj z tymi hubami, bo to dośc zaraźliwe i mogą Ci zacząć mordować pozostałe drzewa. Jeśli, jak poprzednicy radzą, chcesz odwlec egzekucję(bo wyrok juz wydany...) to usuwaj i pal owocniki, a cały pień wykop, kiedy tylko będzie okazja.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”