Czereśnia i wiśnia - choroby i szkodniki część 1

[Erwin]

Chwila, chwila. Uporządkujmy. @Kacona pisze o zrzucaniu zawiązków, @gienia1230 o zasychaniu drzewek. Piszecie na ten sam temat? Bo piszecie o zupełnie innych zjawiskach.

[kacona]

Moi nie zrzucają zawiązków na razie, tylko te malutkie owoce są zwiędnięte. Ale trzymają się szypułki.

[gienia1230]

Czerwcowe zrzucanie zawiazków to zjawisko zupełnie naturalne, drzewko zrzuca nadmiar bo nie jest w stanie wykarmić, a usychanie konców gałazek z owockami to już choroba i to dosyć grożna. Z monilioza na śliwie walczyłam dwa lata, wygrałam. Ale na wiśniach poniosłam klęskę, nie pomogły opryski, zaczęły już usychać całe konary (to były North Star-y), poszły pod topór. W zastępstwie posadziłam Groniasta i ta odmiana okazała się odporniejsza.

[kaLo]

Bo może to nie była monilioza tylko rak bakteryjny. Wyglądają prawie jednakowo, różnią się kolorem wycieku gumy

[gienia1230]

I chyba Kalo masz rację, wycieki gumy były oj, obfite. Koloru gumy to nie pamiętam , lata temu to było (2009- 2010 albo coś koło tego)

[selli7]

Co dolega mojej czereśni? Dolna gałąź rozwinęła się normalnie. Górne mają kompletnie zdeformowane liście i pąki kwiatowe. Problem występuje też na dużej czereśni rosnącej obok. Część gałęzi jest "normalna".

Straszną glinę tam widzę.Pewnie wysoki poziom wód gruntowych, drzewa owocowe nie lubią takich.

[Dareku]

Glina nie musi oznaczać wysokiego poziomu wód gruntowych. U mnie jest glina, a woda gruntowa na poziomie 20 metrów.

Czereśnie, wiśnie, jabłonie, śliwy radzą sobie całkiem dobrze - trzeba jedynie dbać o odpowiednie stosunki wodne.

[bologno]

W tym sezonie moja stara czereśnia wydaje się mi jakaś wątła tj. ma bardzo małe liście i takie jakby z wyglądu obwiędłe, choć tak naprawdę z bliska nie wyglądają na jakieś chorowite. U wszystkich sąsiadów wokół czereśnie mają przynajmniej dwa razy większe liście a moja pomimo, że jest bardzo dużym drzewem, ma w tym sezonie duże prześwity....

Jest to odmiana o ciemnych owocach, dojrzewająca do połowy lipca. Drzewko ma około 35-40lat. Na przedwiośniu zasiliłem pod korzenie azofoską. Praktycznie nie podlewam a deszcz pada ze średnią częstotliwością raz na tydzień dość obficie.

Czy coś się z nią dzieje? Jak jej pomóc?

[kaLo]

Wygląda rzeczywiście trochę niezdrowo. Czy liście przypadkiem nie zmieniają koloru na srebrzysto -ołowiany?

[bologno]

Oglądałem dość szczegółowo i raczej nie ma liści o kolorach wchodzących w srebrzysty. Na zdjęciach widać odblaski od słońca dlatego mogą się niektóre wydawać w rożnych odcieniach.

Wrzucam jeszcze jedno zdjęcie:



Coś jej dolega tylko co... Jak Ktoś ma pomysł proszę o pomoc

Może warto podstawić wąż i porządnie ją podlać ?

Dodam, że drzewo jest praktycznie nie przycinane od lat. Jedynie suche gałęzie wycinam. Ma też swoje lata i może wymaga porządnego cięcia odmładzającego?

[ania1590]

Witam, moja czereśnia ma na części gałęzi zdeformowane i chlorotyczne liście, kwiaty zaschłe w pąkach, a część drzewa wygląda normalnie. Twój wpis Nowy83 chyba wyjaśnił przyczynę tego stanu. Otóż w ubiegłym roku walczyłam Roundapem z podagrycznikiem który rósł w dużej ilości m.i. koło tej czereśni. Obok był rabarbar i kowalie i trochę mnie zastanowiło co się z nimi stało. I teraz myślę że ten oprysk (trochę mi się też wylało roztworu) zniszczył mi również czereśnię. Czy jest sposób by ją uratować? Czy można obciąć uszkodzone gałęzie przy przewodniku. Jednym słowem czy czereśnia jest do uratowania ?

[ania1590]

Czekam na radę- czy jest sens obciąć gałęzie teraz, czy wiosną? Czy w ogóle obcinać?

[Xkar]

Witam. Nie jestem w stanie rozpoznać dolegliwości liści czereśni. Dwa pierwsze zdjęcia są z młodych w 1 roku po posadzeniu Kordia na Colcie i vsl2. Ostatnie zdjęcie przedstawia Summita 15 letniego na Colcie. W ostatnim czasie coraz więcej zauważyłem porażonych liści, a w Summicie objawy ukazały się po kwitnieniu. Niestety ani w internecie ani literaturze nie spotkałem się z podobnymi przebarwieniami. Czy jest ktoś w stanie mi pomóc? Pozdrawiam