Ślady zwierząt/szkodników w ogrodzie - dziury,norki,jamy,odchody...
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
O cieniu wybacz ja jakiś jestem nie kumaty Dlaczego takie coś mi do głowy przyszło to ja nie mam pojęcia. Spróbuję im poradzić to co mówisz. Zobaczę co z tego wyjdzie może znikną.
Problem w tym że nornica jest zwierzęciem pod ochroną w naszym kraju z racji jej ogromnego apetytu. Zjada głownie masę owadów i bardzo rzadko powoduję szkody. Troszkę łyso by mi było polecić im kupienie trutki. Znasz jakieś inne metody takie bardziej humanitarne.
Problem w tym że nornica jest zwierzęciem pod ochroną w naszym kraju z racji jej ogromnego apetytu. Zjada głownie masę owadów i bardzo rzadko powoduję szkody. Troszkę łyso by mi było polecić im kupienie trutki. Znasz jakieś inne metody takie bardziej humanitarne.
Re: Ślady zwierząt w ogrodzie...
Pozdrawiam Ewa
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Krzysiu, nornica ma ogromny apetyt: na nasze cebulki tulipanów, narcyzy, lilii i wielu innych cebulek, w warzywniaku, jej ogromny apetyt przekłada się na pozostawienie tylko z buraków, skórki zewnętrznej, tak samo z marchwią i wielu innymi warzywami, być może że zjada owady( oby nie pożyteczne), ale z tego co mnie wiadomo żywi się głównie częściami rośliny znajdujących się w ziemi, jak również potrafi zimą zjeść korę na pędach drzew i krzewów. Pierwsze słyszę że to stworzenie, niezmiernie żarłoczne i bardzo, ale to bardzo niepożądane w ogrodzie, może być chronione. Wiem że chroniony jest kret, szkodnik o wiele bardziej przyjazny ogrodowi, ale ta ochrona nie dotyczy ogrodów, jeżeli coś dobrego mogę powiedzieć o kretach ,to nie znajduję żadnego słowa usprawiedliwienia do obecności nornicy w ogrodzie, do mojego ogrodu z trzech stron ( od wielu lat niekoszone łąki) walą tabuny nornic i wiem co potrafią zrobić w ogrodzie. Pozdrawiam .Tadeusz.Problem w tym że nornica jest zwierzęciem pod ochroną w naszym kraju z racji jej ogromnego apetytu
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Szczerzę mówiąc to znalazłem informację nieco inne. Ale były one na pewnej encyklopedii którą każdy może do woli zmieniać więc może są tam bzdury napisane. Mnie to się też dziwne wydaje. Ale o tym że owady je to słyszałem. Bestie małe. Ostatnio taką małą na trawę z pracy wynosiłem bo zamieszkała pod lodówką. Troszkę szkoda mi ich bo one są takie ładne i wyglądają tak bezbronnie. A w zasadzie to groźny szkodnik. W każdym razie bardzo ale to bardzo dziękuję za porady. Przekaże je znajomej. Powiem żeby wypróbowała z tą trawą albo z przysypaniem dziurek. Sprawdzi się czy to one.
Kuna, nie kuna..., co może źerować w ten sposób...? Śladów dużo, coraz większe, oto aktualne fotki. Te dziury to dołki, nie ma tam korytarzy... zwierzę rozrywa darń w poszukiwaniu jedzenia (widziałam kawałki dżdżownicy).
Jeśli chodzi o lisy, to wydaje mi się mało prawdopodobne ze względu na zurbanizowaną okolicę, prawie centrum, gęsta poniemiecka zabudowa jednorodzinna, ruchliwe ulice.
Z dzikich widziałam kunę, wiewiórkę...
Jeśli chodzi o lisy, to wydaje mi się mało prawdopodobne ze względu na zurbanizowaną okolicę, prawie centrum, gęsta poniemiecka zabudowa jednorodzinna, ruchliwe ulice.
Z dzikich widziałam kunę, wiewiórkę...
Pozdrawiam Ewa
Re: Zniszczony trawnik
Krzysiek86 nie wydaje mi się, aby TWOJA znajoma robiła zdjęcia w MOIM ogródku!No chyba, że JA jestem tą znajomą?!krzysiek86 pisze:Witajcie. Mam do Was wszystkich pytanie. na działce pewnej znajomej mi osoby pojawiły się takie dziury. w zeszłym roku również o tej samej porze roku. Problem w tym że to się nasila i dziur jest strasznie dużo. Wygląda jak by ktoś wbijał patyk pod katem w ziemię. Co to może być Pomocy
Dodaje fotkę miejsca zbrodni
w większym gronie może coś uradzimy...
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Krzysiu - Twoja znajoma spod lodówki, to zapewnie mysz domowa lub polna, niewiele ma wspólnego z nornicami( poza ogólnym wyglądem), jeszcze raz podkreślam, ten kto ma uprawy warzywne i kwiaty z cebul lub kłączy, winien robić wszystko by pozbyć się (jeśli są) nornic. Pozdrawiam. Tadeusz.Bestie małe. Ostatnio taką małą na trawę z pracy wynosiłem bo zamieszkała pod lodówką.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Zaglądając nahttp://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=16744 muszę stwierdzić że przedstawiona na zdjęciach sytuacja jest jak najbardziej normalna. Jeżeli na działce są nornice lub karczowniki, a ślady w ziemi świadczą że są, to naturalne że nie są one ostatnie w łańcuchu pokarmowym, i na nie też ktoś poluje, nie wiem czy to kuna, lis, czy inne stworzenie, ale widać że nornice lubi i łapie, a jak się naje to oczywiście i są odchody. Należy się tylko cieszyć że nie potrzeba trutek do zwalczania nornic, gdyż robią to zwierzęta. U mnie nie widuję dziur w trawniku, chociaż nad brzegiem rzeki jest ich pełno, znajduję również odchody zwierząt i cieszę się że nie tylko ja dobrze czuję się w ogrodzie , ale również zwierzęta. Pozdrawiam. Tadeusz.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6274
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
No tak przynajmniej wiesz że jakieś cudaki chowają się przed ludźmi w ogrodzie. Szkoda że zwierzęta nie są bardziej chętne do pokazywania się. No ale może to lepiej. Dzięki temu są takie tajemnicze
Ewo chciałem usunąć fotkę ale nie mogę. Bardzo przepraszam jeszcze raz, nie było to celowe zagranie. Ale może dzięki mojemu wątkowi uda się szybciej rozwiązać Twój problem i mojej znajomej też
Ewo chciałem usunąć fotkę ale nie mogę. Bardzo przepraszam jeszcze raz, nie było to celowe zagranie. Ale może dzięki mojemu wątkowi uda się szybciej rozwiązać Twój problem i mojej znajomej też