Wierzba japońska 'Hakuro Nishiki'- choroby i szkodniki
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 18 mar 2008, o 08:56
- Lokalizacja: Niedziałki/Świętokrzyskie
Dzięki za porade. Ale ona dostaje wode a to stało się od wczoraj wieczorem do dzisiejszego popołudnia.Pozdrawiam
Witam. Niestety moja wierzba się złamała a w środku pnia były takie białe robale (takie jak mała dżdżownica). Na mojej drugiej wierzbie (płaczącej) na liściach pojawiły się żółte robaczki podobne do mszyc tylko kolor nie ten.Pozdrawiam wszystkich i prosze o pomoc.
Witam. Niestety moja wierzba się złamała a w środku pnia były takie białe robale (takie jak mała dżdżownica). Na mojej drugiej wierzbie (płaczącej) na liściach pojawiły się żółte robaczki podobne do mszyc tylko kolor nie ten.Pozdrawiam wszystkich i prosze o pomoc.
U mnie podobnie na wierzbie płaczącej. Drzewko zakupiłam w szkółce, ma 4 lata. Co roku na wiosnę jak rusza wegetacja ono zamiera. Liście żółkną , skręcają się. Na gałązkach występują brązowe plamy, narośla. Po kilkakrotnym oprysku drzewko na jesień regeneruje się. W kolejnym roku to samo. Co radzicie? Wyciąć radykalnie gałęzie czy może odpuścić sobie to drzewko?
Pozdrawiam
Ewa
Pozdrawiam
Ewa
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Witaj Ewo (pegawe), te narośla wyglądają jak pierścieniowate zgrubienia na pędzie? Masz może zdjęcia?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
To jest szkodnik powoduje - Oberea linearis-odciąć i spalić zasychające pędy z tym zgrubieniem.pegawe pisze:tak właśnie to wygląda Mario Tereso. Niektóre drobne gałązki całkowicie zasychają i odpadaja
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Pita miała w pniu,będącym podkładką z innej zwykłej wierzby, która się złamała-więc leczenie jej nie miało sensu, jedynie próbować ukorzenić szlachetne gałęzie i wyprowadzić roślinę na własnym korzeniu....
Zresztą to nie te same robale co u pegawe
Zresztą to nie te same robale co u pegawe
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
Witam,
wg. mnie to nie żadna choroba ani szkodnik tylko po prostu delikatne przypalenia liści od słońca co jest typowe dla wierzby Hakuro. Najlepiej przycinać drzewko 2-5 razy w sezonie, wtedy ładniej się zagęszcza i zabarwia, a przy tym usuwa się zniszczone liście.
Nie ma powodów do paniki...
Pozdrawiam
wg. mnie to nie żadna choroba ani szkodnik tylko po prostu delikatne przypalenia liści od słońca co jest typowe dla wierzby Hakuro. Najlepiej przycinać drzewko 2-5 razy w sezonie, wtedy ładniej się zagęszcza i zabarwia, a przy tym usuwa się zniszczone liście.
Nie ma powodów do paniki...
Pozdrawiam