Jabłoń: choroby, szkodniki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 31 maja 2017, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Gradu u nas nie było, a uszkodzenia wyglądają jakby wygryzione przez intruza Niektóre naruszone lekko na powierzchni, a inne - dziura do samego środka jabłka.
Zdarza się to na niektórych drzewach, po jednym lub kilka na drzewku.
Zdarza się to na niektórych drzewach, po jednym lub kilka na drzewku.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Co to za szkodnik na lisciach jabloni
Namiotnik jabłoniowy.
Teraz to już na opryski za późno, pozostaje jedynie niszczenie mechaniczne.
Przeczytaj mój post o namiotniku jabłoniowym (na poprzedniej stronie).
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Masz zdrowe liście i zdrowe zawiązki. tegoroczna pogoda nie sprzyjała rozwojowi parcha więc się udało . Możesz wykonać do jesieni kilka zabiegów zapobiegawczych np po obfitych deszczach, żeby mieć pewność, że owoce będą czyste do zbiorów no i zabiegi owadobójcze bo inaczej robaczki zniweczą wszystkie starania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 899
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
A tak konkretnie jagusia, to na tego parcha Miedzianem?
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Miedzianem o tej porze? Ciekawa propozycja. Jak ktoś chce mieć pięknie przypalone jabłuszka to może i miedzianem , ale ja bym zastosowała jednak kaptan i jego pochodne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 899
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Pytam, bo się kompletnie nie znam na stosowaniu oprysków przeciwko
parchowi oraz mączniakowi.
Może już były omawiane bardziej szczegółowo te tematy?
To prosiłbym o namiary, a jeśli nie to jagusia, jak będziesz mieć czas , to tak w skrócie napisz
o zwalczaniu tych dwóch chorób. Znaczy w jakim terminie i czym?
parchowi oraz mączniakowi.
Może już były omawiane bardziej szczegółowo te tematy?
To prosiłbym o namiary, a jeśli nie to jagusia, jak będziesz mieć czas , to tak w skrócie napisz
o zwalczaniu tych dwóch chorób. Znaczy w jakim terminie i czym?
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Ok myślałam, że to pytanie z nutką ironii . Napiszę, ale późniejszym wieczorkiem.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
jagusia111, dziękuję za odpowiedź. Jabłko prosto z drzewa jest niezastąpione, mam nadzieję, że w tym roku sobie podjem.
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Mączniak. W sezonie suchym, bezdeszczowym nasilenie mączniaka jest duże i zwalczanie trwa praktycznie przez cały okres wegetacji. Częstotliwość zależna od nasilenia objawów. Zaczynamy wczesną wiosną od preparatów opartych na bazie siarki. trzeba popytać w sklepie ogrodniczym. Od kwitnienia preparaty typowo na mączniaka typu nimrod, kendo, pomocniczo może być score itp.
Parch. Zaczynamy wczesną wiosną od mysich uszu do kwitnienia miedzian. A potem preparaty zapobiegawcze kaptan, delan. Częstotliwość zależna od pogody. Przy długotrwałych opadach można zmieszać zapobiegawcze z interwencyjnymi np. score, ewentualnie zastosować syllit który działa i tak i tak.
Parch. Zaczynamy wczesną wiosną od mysich uszu do kwitnienia miedzian. A potem preparaty zapobiegawcze kaptan, delan. Częstotliwość zależna od pogody. Przy długotrwałych opadach można zmieszać zapobiegawcze z interwencyjnymi np. score, ewentualnie zastosować syllit który działa i tak i tak.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 899
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
No to dzięki. Niestety bez ochrony chemicznej moje Cortlandy
nie dały rady. Pierwszych kilka lat było nawet nieźle , Dwa lata temu wyciąłem
ostatnie i posadziłem nowe.Smak Cortlandów jak dla mnie jest super.
nie dały rady. Pierwszych kilka lat było nawet nieźle , Dwa lata temu wyciąłem
ostatnie i posadziłem nowe.Smak Cortlandów jak dla mnie jest super.
Re: Co to za szkodnik na lisciach jabloni
Dziękuje za odpowiedź, powycinałam od razu te, które dojrzałam, kilka sztuk było na trzech jabłoniach.
Dzisiaj oglądałam i nic nie znalazłam, chyba że gdzieś wysoko...jutro jeszcze zrobię dokładniejszy przegląd.
Pozdrawiam, Megi
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4187
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jabłoń: choroby, szkodniki
Ja, żeby ograniczyć chemię stosuje zasady tabeli Millsa- a więc oprysk tylko w związku z odpowiednio długimi opadami. W tym sezonie dopiero jeden oprysk, a i to na wiwat, bo mało padało. Póki co , idealnie brak parcha.jagusia111 pisze:Parch. Zaczynamy wczesną wiosną od mysich uszu do kwitnienia miedzian. A potem preparaty zapobiegawcze kaptan, delan. Częstotliwość zależna od pogody. Przy długotrwałych opadach można zmieszać zapobiegawcze z interwencyjnymi np. score, ewentualnie zastosować syllit który działa i tak i tak.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!