Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Popełniłem wiele błędów w nawożeniu, może to też się przyczyniło do wystąpienia choroby. Posiałem też trawę ogrodową wokół - mogła się przyczynić do ograniczenia wzrostu. Dodatkowo występuje mszyca, ale jak wyczytałem te owady lubią odmianę Titatania. W każdym razie to grzyb jest największym problemem. Zamierzam wsadzić na nowo (niestety w te same miejsca), wykarczować ok 0,8m szeroki pas trawy wyłożyć to agrotkaniną i na to położyć korę, a po środku oczywiście sadzonki.
Ponawiam pytania.
Ponawiam pytania.
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Te 3 letnie jeżeli jeszcze tam rosną i żyją, to mają większe szanse na dojście do formy, niż te co zamierzasz sadzić od nowa. Po 3 latach już się solidnie ukorzeniły i zahartowały ,więc ja bym im się postarała teraz nie szkodzić i będą owocowały.
Z własnego doświadczenia nie poradzę ŚOR ponieważ nie stosuję-udaje mi się zapobiegać naturalnymi warunkami uprawy. Rosną w miarę przewiewnym miejscu, nie przesadzam z nawożeniem ani podlewaniem i tyle.jokowalhn pisze: Jakie i jak często stosować ŚOR w zapobieżeniu chorób tak z Waszego doświadczenia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7496
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Jakowa, odradzam stosowanie kory pod krzewy owocowe. U syna pięknie rosły, owocowały agresty i porzeczki dopóki synowa nie obsypała krzaków korą sosnową. Jakiś tam nawóz sypnęli na tę korę, przy okazji nawożenia trawnika. Po jednym marniutkim przyroście przybyło na każdym krzaku . Wywaliłam korę, odmłodziłam krzaczki, poprosiłam by wiosną dobrze je zasilili. Chciała by było ładnie, estetycznie itd, Między ozdobnymi zostawiłam jej tę korę. .
Jak porzeczki nie będą głodne i pogonisz mszyce to sobie poradzą. Topsin jest ok. ale poczytaj dokładnie etykietę rejestracyjną.
Jak porzeczki nie będą głodne i pogonisz mszyce to sobie poradzą. Topsin jest ok. ale poczytaj dokładnie etykietę rejestracyjną.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Uprawa czarnej porzeczki
Witam, od wiosny zeszłego roku jestem nieszczęśliwym posiadaczem porzeczki titanium, od początku zmagam się z opadziną liści, stosowałem opryski: topsin, sylit, ogrywałem zaatakowane liście, przed zimą wszystko dokładnie wybierałem i opryskalem mocznikiem. Niestety mimo wysiłków w tym roku jest to samo, porzeczka już ok. 30 % liści ma żółtych. Czy ma ktoś sposób jak sobie z tym poradzić? Bo już nie mam siły, widząc, że żadne zabiegi nie przynoszą rezultatu.(Schemat oprysków)
bella ciao
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Czy wykonywałeś oprysk w tym sezonie, czy w ubiegłym? Ja miałam dobre wyniki z lecytyną na brzoskwini i jabłoni, lepsze od syllitu, do tego lecytyna jest przyjazna środowisku. Na krzewy owocowe chyba też można stosować.
Czy podłoże nie jest za suche?
Także mam Tatianę i w tym roku jest mało liści na pędach, tylko na górze ma sporo liści. Nie są żółte, po prostu jest ich mało i są małych rozmiarów. Przynajmniej owoce mają dostęp do słońca.
Czy podłoże nie jest za suche?
Także mam Tatianę i w tym roku jest mało liści na pędach, tylko na górze ma sporo liści. Nie są żółte, po prostu jest ich mało i są małych rozmiarów. Przynajmniej owoce mają dostęp do słońca.
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Wykonywałem zarówno w roku ubiegłym jak i w tym. Obecnie wykonałem początkowo opryski: 2x Evasiol 1x Scorpionem 325 SC. Zastanawiam się co dalej czy zastosować topisin, Sylit czy score. I ile mam stosować tych oprysku w jakich odstępach. Myślałem, że to będzie bezobsługowy krzew, a okazuje się, że najwięcej z nim roboty. U mnie niestety liście żółte, część oberwałem, później wrzucę zdjęcie.
Co do suchego podłoża to przynajmniej raz-dwa razy w tygodniu gdy nie pada, staram się podlewać rośliny.
Co do suchego podłoża to przynajmniej raz-dwa razy w tygodniu gdy nie pada, staram się podlewać rośliny.
bella ciao
- pendrak
- 100p
- Posty: 131
- Od: 12 kwie 2020, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Porzeczka istotnie jest dosyć bezobsługowa, jeżeli ma odpowiednie stanowisko: słoneczne, gleba żyzna i przepuszczalna. Nadmierne opryski już teraz chyba tylko zaszkodzą roślinie. Ja bym po prostu sprawdziła czy wśród korzeni nie ma mrówek albo innych robaczków i spryskała/podlała gnojówką z pokrzywy.
Moje porzeczki na początku też wszystko chwytały i już miałam się ich pozbyć, ale z wiekiem stały się bardziej odporne. Jeżeli wypuszcza nowe pędy i tworzy kwiaty, to dobry znak.
Moje porzeczki na początku też wszystko chwytały i już miałam się ich pozbyć, ale z wiekiem stały się bardziej odporne. Jeżeli wypuszcza nowe pędy i tworzy kwiaty, to dobry znak.
Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki
Tak to wygląda, po oberwaniu większości liści
A tu coś takiego na czerwonej porzeczce, najprawdopodobniej mszyca?
A tu coś takiego na czerwonej porzeczce, najprawdopodobniej mszyca?
bella ciao
Czarno złoty robak na liściach porzeczki
Cześć,
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu stwora który osiedlił się w dużej ilości na liściach porzeczki. Niestety po długich poszukiwaniach nie znalazłem co to takiego.
Proszę o pomoc w zidentyfikowaniu stwora który osiedlił się w dużej ilości na liściach porzeczki. Niestety po długich poszukiwaniach nie znalazłem co to takiego.