Thuje szmaragd - więdną
Thuje szmaragd - więdną
Dzień dobry,
mam problem z thujami zasadzonymi w maju tego roku. Kopane z gruntu w balotach. Zasadzone w glebie gliniastej, rozciągnięta linia kroplująca do nawadniania (uruchamiana raz w tygodniu). Na początku wyglądało jakby ładnie się ukorzeniły bo puściły nowe pędy i trochę podrosły.
Od około miesiąca zauważyłem powolne żółknięcie i opadanie gałązek od środka. Gałązki są bardzo wiotkie, nie usychają a raczej więdną. Niektóry można bardzo lekko oderwać chociaż nie są uschnięte na wiór.
Czy problemem może być przelanie i uszkodzenie korzeni? Podczas ulewnych deszczy zdarzało się, że stała tam woda. Szmaty nie ma, ściółkowane korą, nie sypane nawozem.
Jest możliwość ich uratowania?
Załączam zdjęcia.
mam problem z thujami zasadzonymi w maju tego roku. Kopane z gruntu w balotach. Zasadzone w glebie gliniastej, rozciągnięta linia kroplująca do nawadniania (uruchamiana raz w tygodniu). Na początku wyglądało jakby ładnie się ukorzeniły bo puściły nowe pędy i trochę podrosły.
Od około miesiąca zauważyłem powolne żółknięcie i opadanie gałązek od środka. Gałązki są bardzo wiotkie, nie usychają a raczej więdną. Niektóry można bardzo lekko oderwać chociaż nie są uschnięte na wiór.
Czy problemem może być przelanie i uszkodzenie korzeni? Podczas ulewnych deszczy zdarzało się, że stała tam woda. Szmaty nie ma, ściółkowane korą, nie sypane nawozem.
Jest możliwość ich uratowania?
Załączam zdjęcia.
- PATRYK
- 100p
- Posty: 120
- Od: 6 lut 2019, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sokołowo
Re: Thuje szmaragd - więdną
Miałem podobnie . One zrzucają stare gałązki . Powyrywaj je w miarę możliwości . Daj nawóz jesienny
Re: Thuje szmaragd - więdną
Raczej nie wygląda to normalnie, te jeszcze zielone gałązki są jakieś wiotkie, a te zwiędłe mogę garściami wyciągać ze środka - tak łatwo odchodzą.
Re: Thuje szmaragd - więdną
Na wilgotnej gliniastej glebie najlepiej sadzić małe drzewka z doniczek, podlać po posadzeniu, a później tylko w czasie suszy, wtedy najlepiej się aklimatyzują do nie najlepszych dla siebie warunków, bo iglaki wolą gleby bardziej przepuszczalne.Trzeba też dobrze taką glebę przed posadzeniem drzewek przekopać, przygotować, dodać kompostu na start.Sadzenie większych na wilgotnej glebie i zalewanie ich później skutkuje zamieraniem korzeni i tym samym pędów (więdnięcie i zasychanie).Najpierw zamierają najstarsze ze środka.O tej porze to normalne zjawisko, ale u takich zalanych będzie to intensywniejsze, bo drzewko usiłuje się ratować.Nie podlewaj ich, przez najbliższe lata będą niestety mocno prześwitujące, o ile przeżyją.
Żywotnik nie jest uniwersalną rośliną, nie na każdej glebie dobrze się czuje, szczególnie Smaragd.Lepiej wybierać na glinę te o bardziej mięsistych gałązkach np. Kórnik, albo starsze odmiany np.Aureospicata.
Żywotnik nie jest uniwersalną rośliną, nie na każdej glebie dobrze się czuje, szczególnie Smaragd.Lepiej wybierać na glinę te o bardziej mięsistych gałązkach np. Kórnik, albo starsze odmiany np.Aureospicata.