Szypszyniec różany (Rhodites rosarium syn. Diplolepis rosae)

[Cebulla]

Na kupionej wiosną w Rozarium r.rugosie Rithausma pojawiło się kosmate coś



Twarde, na środku pędu. Wie ktoś co to i czy to zagraża jakoś róży?

[Deirde]

Dokładnie jest to szypszyniec różany - najlepiej wytnij gałąź.

[wisteria]

U mnie jest co roku na dzikiej szypszynie, a na żadnej innej róży nie. Wlezie mi na rugosy?

[Deirde]

Raczej jest to szkodnik róży caniny ale kiedyś nasza forumka napisała że widziała narośl na swojej róży parkowej.

[Cebulla]

W zeszłym roku wycięłam i spaliłam. Nie pojawiło się na szczęście więcej.

[oliwka]

U mnie jest na Albie Queen of Denmark.

[AniaDS]

Raczej jest to szkodnik róży caniny ale kiedyś nasza forumka napisała że widziała narośl na swojej róży parkowej.

Na moim Sebastianie Kneipp'ie znalazłam najpierw jedną narośl a kilka tygodni później jeszcze kilka

[camellia]

W ubiegłym roku miałam na Icebergu a w tym na Mme Boll, więc nie jest to szkodnik wyłącznie caniny i może atakować wszystkie róże.

[Deirde]

Asiu - zaatakowało inne róże bo miałaś je w ogrodzie. Gdybyś miała tylko canine to na niej by się skupiła.

[AniaDS]

Niekoniecznie, wokół mojego ogrodu rośnie mnóstwo canin a to paskudztwo i tak wybrało sobie różę szlachetną.

[ewka36jj]

Nie wiem czy ten post powinien znależć się w tym czy innym miejscu, bo nie wiem czy "coś" co znalazło się na
Double Delight jest naturalnie zdrowe czy też jest to objaw jakiejś choroby. Spójrzcie :

Co to jest?

[Deirde]

To objaw żerowania szkodnika - szypszyniec różany - zawsze pojawia się na różach dzikich ale czasem jest też na szlachetnych odmianach. Zetnij pęd pod tym gniazdem i go spal.

[ewka36jj]

Dziękuję, zrobione. Okazało się, że obok dużego kokonu, był drugi, malutki.