Zgorzel (gnicie) siewek i inne problemy

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Zgorzel (gnicie) siewek i inne problemy

Post »

Wysiałam godecję i wzeszła juz po 3 dniach.Niestety roslinki zaczęły się kłaśc i prawie nic nie zostało.Moze wiecie ,jaka jest tego przyczyna i co dalej robić?
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Anulko ja też tak miałam z siewkami. Chyba brak doświadczenia. Dziś myślę, że je przelałam i miały mało słońca. Te które udało mi się uratować przesadziłam do większej donicy i w miejsce bardziej oświetlone. Odbiły się.
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Juz sama nie wiem?Kuwety stoją na południowej stronie i jest tam ciepło.Moze faktycznie za duzo wody?
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 476
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Przyczyną może być zgorzel grzybowa siewek. Aby się przed nią uchronić należy korzystać ze sterylizowanego podłoża lub zaprawiać nasiona środkami grzybobójczymi.
Roman
Awatar użytkownika
GERTRUDA
1000p
1000p
Posty: 1327
Od: 25 lis 2007, o 17:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj.Pomorskie
Kontakt:

Post »

ros pisze:Przyczyną może być zgorzel grzybowa siewek. Aby się przed nią uchronić należy korzystać ze sterylizowanego podłoża lub zaprawiać nasiona środkami grzybobójczymi.
Tak zgadzam się z powyższym - najczęstszą przyczyna takich strat w rozsadach jest zgorzel siewek . Prostym dość skutecznym sposobem na zapobieganie jej występowaniu jest sterylizacja ziemi przeznaczonej do siewu np. w piekarniku [ przez jakieś 20min w temp 100C ] to taki mój domowy sposobik , ale u mnie działa. Pozdrawiam .
Każdy początek ma swój koniec ,a każdy koniec miał swój początek ........
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Szkoda, że za późno się o tym dowiedziałam. Myślałam, że jak nasiona są zaprawiane to już wystarczy.
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Ja proponuję, najprostsze, pewne i wcale nie tak drogie rozwiązanie - czyli zakup odpowiedniego podłoża.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To może już w przyszłym roku. Ja miałam uniwersalne, ale nie wszystko padło.
dani75
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 sty 2008, o 12:35
Lokalizacja: mazury

Post »

Gdy siewki zaczynają padać należy zastosować previcur607 sl w dawce wg ulotki.
Mi zawsze zadziałał.
narka
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Dziękuję Wam za podpowiedzi co robić.Przypołudnik tez padł :cry: Kupiłam dzisiaj nowe nasiona i chyba najprościej będzie ,jak wsadzę ziemię do piekarnika.
Jeszcze raz ogromne dzięki :D
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
bina
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 4 maja 2008, o 18:26
Lokalizacja: Maciejówka

Nawożenie siewek po pikowaniu?

Post »

Czy nawozicie siewki po pikowaniu? Moje są już dość duże, minęły 3-4 tygodnie od pikowania. Dopiero dzisiaj ustrzyknęłam czubeczki na rozkrzewienie i zapodałam im dolistnie florovit ... jak je zabiłam zbiorowo, będę beczeć przez całe lato.
Kiedy zasilacie sadzonki?

Zawsze kupowałam gotowe i wszystko szło gładko, pięknie i kwitnąco...
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Nie nawozimy. Dopiero, kiedy roślinki mają po 10-15 cm wzrostu można ew. podlać bardzo rozcieńczonym nawozem naturalnym. Ale po co? Pikujesz chyba do tzw. dobrej zasobnej ziemi? A tak właściwie o jakie roślinki chodzi? O wszystkie, czy o jakieś konkretne?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
bina
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 4 maja 2008, o 18:26
Lokalizacja: Maciejówka

Post »

Moje sadzonki mają od 10 do 20 cm i zrosiłam je wczoraj florovitem, który mam spraktykowany od lat /tyle, że nie na maluszki :( ).
Bardzo dużo pracy w nie włożyłam i będzie mi żal, jeśli padną. Może okażą się twardzielami...
To sadzonki lobelii, werbeny, niecierpka, petunii zwisłej i wielkokwiatowej, kobei - to są sadzonki marcowe, natomiast popryskałam też całkiem świeże, z zaledwie kilkoma listkami właściwymi, aksamitek, goździków i takiej drobniutkiej bylinki do zadarniania wielkich powierzchni.

Dziękuję Ci za pomoc.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”