Świerk serbski - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świerk serbski - choroba?

Post »

Czyli jesteśmy w domu :D odreagowuje nadmiar wody.
Piasek był, podwyższenie było.To pozostaje czekać i kopać kanaliki, żeby woda nie stała znowu.Nawet kołkiem można dziury porobić aby dotlenić korzenie, bo tutaj to właśnie się stało, duszenie się korzeni pod nadmiarem wody.
Dodatkowo sadzone jako duże, to musiały odchorować, potem przesadzone to znowu i deszcze.
Czy jest szansa ? Dopóki nie spadnie ostatnia igła to zawsze jest szansa.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Świerk serbski - choroba?

Post »

Muszą być oklapnięte, bo kiedy były przesadzane, to młode przyrosty jeszcze nie zdrewniały/okrzepły.Na razie nie są jeszcze ukorzenione, a jeżeli wiosną były sadzone kopane z gruntu (chyba), to długo trwa, bo uszkodzone, potem przesadzone.Nic nie da się zrobić, czekać, a jeśli zgina to sadzić takie z doniczek, małe.Serbom nie szkodzi zbytnio wyższy poziom wody gruntowej, gliniasta gleba, ale w przyszłości będzie problem na takich glebach.Na glinie płytko się korzeni, na dodatek glina rozmięka po deszczach, a wtedy wąskie i wysokie świerki serbskie się przekrzywiają.U mnie tak jest, jeden przywiązany do muru, a nad drugim się głowię jak go wyprostować i umocować (nie ma do czego), bo wiosenne deszcze i wiatr sprawiły, że wyraźnie się przechyla w kierunku domu, przy którym rośnie :roll:
Anaim
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 10 mar 2012, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Świerk serbski - choroba?

Post »

Bardzo dziękuję za te optymistyczne głosy :). Świerki faktycznie były sadzone z gruntu wiosną, w zasadzie dwukrotnie przesadzane, raz z ogrodnictwa, drugi w wyniku złego ulokowania ich u mnie. Ale mam nadzieje, że odreagują i coś z tego będzie. Póki co tego który najbardziej straszy widokiem ogoliłam z suchych gałazek, spryskałam wszystkie preparatem na grzyba i jak radzicie będe czekac i wierze, że coś z tego będzie. Drzewka zostały kondycyjnie nadszarpnięte i widac, że grzyb jakiś je tez próbuje jeść. Bo nawet obok mam świerka inversa, który zachwycał uroda, a od tygodnia załapał tez jakieś paskudztwo i igiełki brązowieją na paru gałazkach. Nie wiem czy sie nie myle, ale dedukując że skoro jest blisko serbów, a najbliżej owego rachitycznego, myslę, że przewiało tez na niego jakieś dziadostwo.
No nic będę czekac. Jedyne co ciekawa jestem czy ten paskuda serb wycięty w połowie odbije i czy odzyska kiedyś urodę własciwą serbom :). na razie jego wygląd odstrasza.
Wiem, że na glinie nie ukorzeniają się za głęboko i wiatr może im zagrażać. Ale one akurat sa osloniete od jednej strony budynkiem, więc może choć w części będzie jakaś zapora. Mam słabość do tego świerka i po prostu musiałam go mieć w swoim ogrodzie. i mam jeszcze chrapke na trzy dodatkowe w innym miejscu działki. Ale może faktycznie następne posadzę tak jak radzicie trochę mniejsze aby łatwiej się aklimatyzowały :)
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Świerk serbski - choroba?

Post »

No to widać, że lubimy takie same świerki.Tylko u mnie zamiast Inversy jest pendula ( bo nie mogłem dostać :lol: ). A świerk serbski ze zwisających pędów bajkowy :D :wit
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Anaim
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 10 mar 2012, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Świerk serbski - choroba?

Post »

:) serby sa cudne. Nawet wymieniłam kilka sosen na serby :))). Bo świerki nie zrzucają tak igięlek. No może poza moimi obecnie hihihi :. Naczytałam się, ze sa bezproblemowe, także mam nadzieje, że zwalczą choróbsko i wrócą do pełnej krasy :0
Pendula tez super. Też się nad nim zastanawiam. A przyznam się że swego inversa zamówiłam na allegro, co raczej rzadko robię, bo wole kupowac drzewka w sprawdzonym ogrodnictwie. Na szczęście okaz przyszedł ładny :)
DarkAvenger
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 9 kwie 2015, o 19:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Świerk serbski - czy to choroba czy kwestie "środowiskowe"

Post »

Sadzony był zeszłej wiosny, zimę jakoś przetrwał, ale teraz po zimie zaczął czerwienieć od dołu i gubić igły. Czy to choroba czy kwestia złego ukorzenienia się itd.? Gleba gliniasta, była dosyć wilgotna (w zeszłym roku parę razy stała woda, dopiero musiałem zmeliorować i teraz już nadmiaru wody nie ma).

Oto zdjęcia (choć chyba pomniejszone w stosunku do oryginału):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Świerk serbski - czy to choroba czy kwestie "środowiskowe"

Post »

Przyczyną takiego stanu było/jest zalanie systemu korzeniowego. Teraz należy sprawdzić czy podstawa pnia jest sucha. Jeśli jest wilgotna/mokra trzeba sprawdzić czy pod korą nie rozwija się grzybnia lub co gorsza gdyż może być zaatakowany system korzeniowy.



Pozdrawiam, Francik
Francik
MattGda
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 wrz 2017, o 16:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Świerk serbski i srebrny dziwna choroba

Post »

Witam Serdecznie Wszystkich Forumowiczów
Wiec tak we wrześniu 16r posadziłem świerki serbski i srebrny z renomowanej szkółki w Gdańsku kupiłem specjalną do tego przeznaczoną ziemie na wiosnę drzewka przyjęły się i puściły nowe gałązki. Po pewnym czasie drzewka zaczeły zmieniać barwę i usychać w dni kiedy było sucho podlewałem je niczym ich nie zasilałem nie widzę też żadnych szkodników ale też sie nie znam teren nie jest podmokły. Oto zdjęcia z dnia 11.09.2017r

Proszę o pomoc co mogę zrobić
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Świerk Serbski i Srebrny dziwna choroba

Post »

Coś jest nie tak z glebą, odwodnieniem.Widać rosną chwasty typowe dla wilgotnej i zlewnej gleby- pięciornik gęsi i dorodne mniszki, przy czym trawa jest słaba.Teren jest niski, może to być typ gleby murszowej, niekoniecznie podmokłej, lub coś podobnego nie nadającego się dla świerków wymagających gleb przepuszczalnych.To, że chorują wszystkie drzewka wskazuje na nieodpowiednie siedlisko, obniżenie terenu, glebę.Mogłeś dodać piasku do tej ziemi, zamiast tej 'specjalnej do tego przeznaczonej ziemi'.
Jeśli masz lepsze, bardziej suche miejsce, to przesadź te drzewka jesienią do takiego gruntu jak masz bez kombinacji.
MattGda
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 wrz 2017, o 16:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Świerk Serbski i Srebrny dziwna choroba

Post »

Dziękuje za informację może ktoś ma jeszcze jakieś inne spostrzeżenia. Dodam że pryskałem drzewka opryskiem zaleconym u ogrodnika Substral na iglaki + pinivit wydane 150pln i zero efektu.

Mam też studnie z której podlewam rośliny i tuje które mam posadzone w tym roku również słabo wyglądają może to od wody czy może mieć ona wpływ na rośliny ?
MattGda
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 12 wrz 2017, o 16:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Świerk Serbski i Srebrny dziwna choroba

Post »

PS wykopałem już kompletnie uschniętego świerka i w korzeniach zauważyłem liczne żółte kulki które po naciśnięciu pękają.
Obrazek
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5077
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Świerk Serbski i Srebrny dziwna choroba

Post »

Czyżby to był nawóz Osmocote.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Świerk Serbski i Srebrny dziwna choroba

Post »

To są osłonki żywiczne pozostałe po nawozie, które się wolno rozkładają.Poczytaj jednak tu, przyda się na przyszłość http://beltane-ogrody.pl/?p=1774

Skoro jednak i nowo sadzonym żywotnikom coś dolega, to jednak może to być jak wcześniej pisałam jakiś problem z glebą, albo przeceniasz rolę nawozów, często rozumowanie jest takie, że jak roślina nie wygląda jak byśmy chcieli, to trzeba sypnąć czegoś.Świeżo sadzonym roślinom lepiej niczego nie podawać.Dla laika to zawsze lepsze wyjście.Ja zakładając ogród 30 lat temu niczego nie sypałam, wszystko pięknie urosło, bez grama nawozu, bo kiedyś w sklepach 'magicznych sił' nie było, a potem byłam zbyt leniwa :wink: :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”