Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
nowa_w_zieleni
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 wrz 2020, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Post »

Witam. Mam problem z borówką amerykańską. Ze względu na warunki jakie posiadam (mieszkam w bloku - dodam że roślinę tą dostałam) przesadziłam ostatnio borówkę do dużej donicy. Dzisiaj zauważyłam na końcach listków lepkie kropelki. Zaczęłam szukać informacji co to może być i doszukałam się że mszyca... Czy to możliwe? Jak tak to jak powinnam ją zwalczać, skoro borówka nie jest w ogrodzie tylko domu... a jeśli nie to jakie mogą być tego przyczyny?
Dodam że listki są trochę pozwijane mimo że dbam o odpowiednie nawodnienie. Również pH jest odpowiednie. Dodatkowo zastosowałam do podlewania trochę biohumusu z wodą. Borówka jest u mnie od niecałych 2 miesięcy i dopiero dziś zauważyłam lepkie krople.
Będę bardzo wdzięczna za wszelkie o porady :)
Awatar użytkownika
arameic
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1077
Od: 1 kwie 2012, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Siekierki, podlaskie

Re: Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Post »

Trzymanie borówki w domu trochę mija się z celem. Jeśli nie masz choćby balkonu - oddaj ją komuś, kto posadzi ją do gruntu.
nowa_w_zieleni
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 29 wrz 2020, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Post »

Mam balkon i docelowo tam ona wyląduje. Jednak to nie do końca jest porada do mojego pytania.... Chyba że myślisz, że to obecne warunki domowe mogły się przyczynić do powstania tych kropel?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5087
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Post »

W domu mszyca ma sprzyjające warunki do rozwoju, oraz nie ma tam jej naturalnych wrogów. Najlepiej jak najszybciej przenieść na zewnątrz i zniszczyć mszyce choćby ręcznie zmywając ją. Także wysoka temperatura powoduje jej dalszy wzrost i na zimę nie będzie przygotowana.
Awatar użytkownika
wiridiana
500p
500p
Posty: 529
Od: 1 maja 2017, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wołomin

Re: Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Post »

Z tym biohumusem też bym dała spokój w tej chwili. Teraz borówki powinny się szykować do zimowego spoczynku.
Yogibeer701
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 726
Od: 7 maja 2020, o 17:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: centralna Wielkopolska

Re: Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Post »

Ja bym kupił nawóz jesienny do iglaków z siarką i łyżeczkę dał od herbaty i podlał.I wystawił na balkon.Mszyce atakują młode przyrosty a takowe o tej porze roku to wysokie ryzyko ich przemarznięcia zimą.Mam dużo borówek i wiele już się przebarwia na czerwono ale to zależy też od odmiany.Pędy już powinny drewnieć i mieć zawiązane pąki kwiatowe.
Korzenie borówki wytrzymują -7/8 stopni i trzeba doniczkę czymś ocieplić.
istotkap
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 24 maja 2019, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Post »

Proszę o poradę - kupiłam w lutym 3 krzaczki borówek, przesadziłam do kwaśnej - specjalnej ziemi dla borówek.
Krzaczki wypuściły liście, zakwitły w domu. Następnie kwiaty uschły, potem uschły gałązki z kwiatami, a teraz, 2 tygodnie po wystawieniu donicy na taras coś dzieje się z liśćmi. Co to może być i czy da się uratować te roślinki?
Jedyne co mi przychodzi do głowy to przenawożenie, bo dałam trochę nawozu po tym jak zakwitły lub jakieś małe muszki ala owocówki które chodzą po ziemi w doniczce.
Obrazek
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2133
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Borówka amerykańska w domu - szkodniki/choroby

Post »

Słońce spaliło.
Pozdrawiam Lucyna
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”