Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
A u mnie pojawili się nowi goście, dzikie koty. Jak na razie to nawet zrobiłem im zapraszającą dziurę w ogrodzeniu. Może zajmą się na wiosnę myszami i kretami.
Pozdrawiam. Jacek
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Dzień dobry
Czytam o Waszych sposobach na nornice i karczowniki, ale u mnie to nie działa Walczę z gryzoniami ładne parę lat, poniosłam totalna porażkę Mam różankę około 150 krzaczków
Jesienią straciłam 6 krzaczków róż i 2 glicynie , dziś przeglądałam różankę i wyciągam kolejne 6 krzaczków róż , wszystkie bez korzeni a przejrzałam
tylko jedną rabatę, co będzie dalej nie wiem aż się boje co z resztą krzewów. Wokół mego ogrodu praktycznie są same ugory wiec gryzonie sie ściągają
za smacznymi kąskami . Mam pytanie i proszę o pomoc, może ktoś z forumowiczów sadził krzewy w siatce , tylko nie wiem jak to zrobić i która siatka będzie
lepsza chodzi mi o wytrzymałość , plastikowa czy metalowa . Metalowa siatka na krety , oczka ma 24 mm x 26 mm czy te oczka są nie za duże na nornice , natomiast plastikowa wydaje mi sie mało wytrzymała i podatna na uszkodzenia. Mam zamówione kolejne 10 krzaczków róż i postanowiłam posadzi krzaczki w siatce . Proszę o pomoc
Czytam o Waszych sposobach na nornice i karczowniki, ale u mnie to nie działa Walczę z gryzoniami ładne parę lat, poniosłam totalna porażkę Mam różankę około 150 krzaczków
Jesienią straciłam 6 krzaczków róż i 2 glicynie , dziś przeglądałam różankę i wyciągam kolejne 6 krzaczków róż , wszystkie bez korzeni a przejrzałam
tylko jedną rabatę, co będzie dalej nie wiem aż się boje co z resztą krzewów. Wokół mego ogrodu praktycznie są same ugory wiec gryzonie sie ściągają
za smacznymi kąskami . Mam pytanie i proszę o pomoc, może ktoś z forumowiczów sadził krzewy w siatce , tylko nie wiem jak to zrobić i która siatka będzie
lepsza chodzi mi o wytrzymałość , plastikowa czy metalowa . Metalowa siatka na krety , oczka ma 24 mm x 26 mm czy te oczka są nie za duże na nornice , natomiast plastikowa wydaje mi sie mało wytrzymała i podatna na uszkodzenia. Mam zamówione kolejne 10 krzaczków róż i postanowiłam posadzi krzaczki w siatce . Proszę o pomoc
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Witaj, nie sadziłam w siatce. Plastikową przegryzą, metalowa przerdzewieje w końcu, jakoś to do mnie nie przemawia. Żadne karbidy itp nie działają... Rok temu karczowniki zżarły mi kilkanaście krzaków... Zaczęłam je truć zamawiając firmę co się zajmuje utylizacją kreta (dają jakieś tabletki do nor co uwalniają gaz chyba jakiś cyklon b)..... i to jest skuteczne... Żadna ekologia nie działa.... A jak karczowniki są to i będą, trzeba monitorować i raz albo dwa razy do roku truć ... Do tego doszłam po roku walki ....mimoza55 pisze:Mam pytanie i proszę o pomoc, może ktoś z forumowiczów sadził krzewy w siatce , tylko nie wiem jak to zrobić i która siatka będzie
lepsza chodzi mi o wytrzymałość , plastikowa czy metalowa . Metalowa siatka na krety , oczka ma 24 mm x 26 mm czy te oczka są nie za duże na nornice , natomiast plastikowa wydaje mi sie mało wytrzymała i podatna na uszkodzenia. Mam zamówione kolejne 10 krzaczków róż i postanowiłam posadzi krzaczki w siatce . Proszę o pomoc
Powodzenia
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Na kreta mam własny sposób ale gdy występuje w nadmiarze to i on zawodzi.Też dookoła mam ugór i wszystkie możliwe gryzonie. Sprawdziły się koty. Mają własny domek, trzymane na pół dziko i w chwili obecnej jest ich 6 a bywało i więcej. Działania karczownika nie widziałam już od kilku lat. Z kretami też sobie radzą. W obecnej chwili po zimie mam 2 kopce a nie krajobraz księżycowy na trawniku i wśród rabatek kwiatowych. 1 kot nie ogarnie terenu przed gryzoniami ale parę już tak.Choć mają stały dostęp do suchej karmy to ich działalność widzę też w postaci ,,trupów" pozostawionych na trawniku lub przy domu. Nieraz zastanawiałam się co one zagryzły. Mnie jednak nurtuje inny problem.Puste korytarze to zaproszenie do buszowania innych gryzoni. Czyli kółko się zamyka. Niestety jest to czasochłonne ale każdą znalezioną dziurę w ziemi zalewam ziemną papką z różnymi dodatkami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
U mnie na razie spokój z krecikami, ... . Jak jestem na działce to włączam elektroniczny odstraszacz kretów na baterie. Wytwarza on drgania i dźwięki o zmiennej częstotliwości. Chroniony obszar do 1000m2.
Pozdrawiam Andrzej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Już kilka lat temu pisałem, że dopóki na działkach były dzikie koty to nie było kretów i nornic. Ptakom też się dostawało. Niestety jedna z ciężkich zim przetrzebiła ich populację a te co zostały zaczęły być dokarmiane. Teraz reagują tylko na dźwięk silnika samochodu właściciela , który przywozi katering. .
Nornic można się pozbyć wykładając właśnie o tej porze zatrute ziarno, kiedy zapasy są na wykończeniu a nowe jedzonko jeszcze nie urosło. Należy je zabezpieczyć przed ptakami odwróconą miską lub doniczką . Wiele osób zawozi na działkowy kompost odpady kuchenne i w ten sposób przyczynia się do rozmnażania gryzoni.
Z kretami sprawa jest trudniejsza bo są mięsożerne i zatrutego ziarna nie ruszą.
Nornic można się pozbyć wykładając właśnie o tej porze zatrute ziarno, kiedy zapasy są na wykończeniu a nowe jedzonko jeszcze nie urosło. Należy je zabezpieczyć przed ptakami odwróconą miską lub doniczką . Wiele osób zawozi na działkowy kompost odpady kuchenne i w ten sposób przyczynia się do rozmnażania gryzoni.
Z kretami sprawa jest trudniejsza bo są mięsożerne i zatrutego ziarna nie ruszą.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Ja te dokarmianie kotów widzę inaczej. Są okresy parodniowe gdy nie muszę dosypywać karmy. Może to świadczyć o tym że gryzoni jest na tyle że zaspokajają ich potrzeby na ,,surowiznę". Teraz w czasie zimy większe spożycie było gdy padał śnieg lub warstwa była miękka. Czyli nie chętnie się moczą czyli gotowiec jest dobry.Większe spożycie też zauważyłam w czasie okresu deszczowego. Moje też reagują na znane im dźwięki kojarzące się że będzie coś ekstra. Wtedy patrzę z jakich stron świata przybiegają aby nie stracić okazji
Dziś w nocy musiało wyjść dużo gryzoni bo jak rano zobaczyłam taką ilość ścierwa na schodach jakiej jeszcze nie widziałam to niestety, przepona nie wytrzymała.A myślałam że takie widoki mnie nie ruszają. Snieg pomału ustępuje i gryzonie też zaczynają żerować.
Dziś w nocy musiało wyjść dużo gryzoni bo jak rano zobaczyłam taką ilość ścierwa na schodach jakiej jeszcze nie widziałam to niestety, przepona nie wytrzymała.A myślałam że takie widoki mnie nie ruszają. Snieg pomału ustępuje i gryzonie też zaczynają żerować.
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
I w tym roku znowu mam karczowniki w nowych miejscach W starych też są dziury, mniej może i póki co żadnego drzewka i krzaka nie wyjęłam bez korzeni ale nie wiem jak to będzie dalej.... W takim tempie to nie nadążę ich truć i szukać kolejnych dziur ....
JAK można skutecznie je odstraszyć? ultradźwięki nie działają ......
JAK można skutecznie je odstraszyć? ultradźwięki nie działają ......
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Witam, znalazłam dzisiaj sześć nor/dziur w tak na przestrzeni ok. 3m2. Macie pomysł co je wykopało? Dziury są średnicy mniej więcej szklanki i nie ma kopczyka, a teren w którym się pojawiły jest zwykle bardzo zbity, tak że łopatę można złamać.
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Agnieszko, u mnie takie dziury robi karczownik. Kopczyka nie ma. Dziury są nawet w miejscu gdzie był kiedyś parking i też jest bardzo twarda ziemia... Uważaj na to dziadostwo, bo szkody potrafi zrobić ogromne.... A mnoży się że ho ho: 3 razy w roku nawet po 11 młodych za każdym razem ....
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Dziękuję za odpowiedź, czytam już cały temat i myślę jak to pogonić
Agnieszka
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
Akcja Wymiany Nasion 2019/2020
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Nie wiem ile jego tam masz, ale u siebie próbowałam z karbidem - to nowe dziury pojawiały się za dwa dni 30 cm od dziury zakarbidowanej, pchałam do dziur prezenty z kociej kuwety - to samo. Żadnej trutki nie ruszyły. Dopiero jak wezwałam na pomoc ekipę co kretów się pozbywa z ogrodu wkładając jakieś tabletki zagazowujące do nor jest dłuższy spokój - choć w tym roku pojawiły się nowe dziury i to w nowych miejscach. Ale przynajmniej cały zeszły sezon letnio/jesienny miałam spokój....
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 4 lis 2015, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -
Kup Difenor.
Karczownik.
Obserwuj pilnie gdzie pojawiają się nowe dziury średnica 5-7 cm.
Czasem ogromne kopce.
W nowe wyloty wsuwaj dwie saszetki (nie zatykaj otworu).
Wciągają to aż miło.
Dwie saszetki - jeden trup.
Nornice robią takie płytkie korytarze i małe kopce.
Dostajesz się do takich nowych korytarzy i wrzucasz
w jedno miejsce saszetkę podzieloną na trzy części.
Wpisz na youtube Difenor zobacz film ( 8 min ),
tam jest wszystko pokazane.
Dasz radę - pozdrawiam.
Karczownik.
Obserwuj pilnie gdzie pojawiają się nowe dziury średnica 5-7 cm.
Czasem ogromne kopce.
W nowe wyloty wsuwaj dwie saszetki (nie zatykaj otworu).
Wciągają to aż miło.
Dwie saszetki - jeden trup.
Nornice robią takie płytkie korytarze i małe kopce.
Dostajesz się do takich nowych korytarzy i wrzucasz
w jedno miejsce saszetkę podzieloną na trzy części.
Wpisz na youtube Difenor zobacz film ( 8 min ),
tam jest wszystko pokazane.
Dasz radę - pozdrawiam.