I to też prawda Jarku, z naciskiem na słowo "czasami"Yaro32 pisze: A widzisz czasami ta hulajnoga wystarczy ale ktoś bezmyślnie kupuje perszinga nie wykorzystując jego mocy.
Powiem szczerze nie jestem zwolennikiem pakowania dużej kasy w sprzęt w celach snobistycznych. Wielokrotnie spotkałem się ze scenką kiedy typowy laik w sklepie komputerowym wykładał dużą kasę na coś co mu wcale nie było potrzebne. Sklepowy tylko zacierał ręcę i wciskał kolejne gadżety.
Pozdrawiam - Jarek
Komputer - podstawy, część 2
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Oj Mariolo, to według tej teorii musiałbym się teraz obrazić i na Ciebie i na Martas.
Będę jednak upierał się, że "wypasiony" sprzęt kupuje się nie do normalnej pracy - czyli Internet oraz pisanie tekstów lecz dla dzieci do gier. Gry są najbardziej wymagającymi programami, a programiści czasami celowo nakręcają ich wymagania aby rynek komputerowy stale się rozwijał. Jak ktoś się tym chociaż trochę interesuje to wie, że sprzęt komputerowy starzeje się najszybciej. Podsumowując nie widzę powodu, aby kupując sprzęt do pracy biurowej wydać kilka tysięcy więcej po to, aby zamontować najnowocześniejszą kartę graficzną, mega wielki dysk twardy, choćby 2 GB RAM-u czy też procesor, który wczoraj wszedł do sprzedaży.
Pozdrawiam - Jarek
Będę jednak upierał się, że "wypasiony" sprzęt kupuje się nie do normalnej pracy - czyli Internet oraz pisanie tekstów lecz dla dzieci do gier. Gry są najbardziej wymagającymi programami, a programiści czasami celowo nakręcają ich wymagania aby rynek komputerowy stale się rozwijał. Jak ktoś się tym chociaż trochę interesuje to wie, że sprzęt komputerowy starzeje się najszybciej. Podsumowując nie widzę powodu, aby kupując sprzęt do pracy biurowej wydać kilka tysięcy więcej po to, aby zamontować najnowocześniejszą kartę graficzną, mega wielki dysk twardy, choćby 2 GB RAM-u czy też procesor, który wczoraj wszedł do sprzedaży.
Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Tylko widzisz Jarku między perszingiem, a hulajnogą jest jeszcze wiele innych możliwości - rower, motor, czy nawet niewielki samochód - zawsze to wygodniejsze od hulajnogi, a nie trezba być bardzo bogatym, aby sobie na to pozwolić
Tak więc nie ma co się spierać, bo w zasadzie nikt Ci nie powiedział Yaro, że się z Tobą nie zgadza....
Tak więc nie ma co się spierać, bo w zasadzie nikt Ci nie powiedział Yaro, że się z Tobą nie zgadza....
Jarku pozwolisz, że zmienię temat na komputerowy Jeśli będziesz miał troszkę czasu, to odpowiedz mi, jak ja mam te cholerne programy antyvirusowe uruchomić ?
Ściągnęłam je sobie, zainstalowałam ale za nic w świecie nie wiem jak je uaktywnić aby zaczęły przeszukiwanie. Próbowałam już wszystkiego, co umiałam.
Ściągnęłam je sobie, zainstalowałam ale za nic w świecie nie wiem jak je uaktywnić aby zaczęły przeszukiwanie. Próbowałam już wszystkiego, co umiałam.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6530
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Muszę się wtrącić ze swoimi paru groszami. Muszę, bo pęknę
Sprzęt komputerowy, jak już wiemy, starzeje się bardzo szybko, szybciej niż drobne AGD, czy odbiorniki rtv itd. W związku z tym uważam, że jeśli kupować, to tylko taki, który jest właśnie teraz na czasie, świeży i przez rok, dwa, czy trzy będzie nadążał za wchodzącymi co chwilę nowymi technologiami.
Ale jeśli wydajemy, w końcu całkiem spora, kasę na sprzęt, to bierzemy pod uwagę nie jeden, a kilka kryteriów. Dla mnie najważniejsze jest to pierwsze, ale zaraz za nim jest cel, któremu ma służyć komputer, czyli użyteczność różnych elementów składowych - hardwear i ergonomia - np. wielkość ekranu, typ klawiatury itp., a tuż za tym idzie cena i na końcu uroda (gabaryty, kształt, kolor itp.). I dopiero wszystkie te kryteria rozpatrywane razem mogą mnie skłonić do wymiany mojego obecnego sprzętu na inny, nowy.
A że ostatnio używam komputera niemal tylko do pisania tekstów, surfowania po internecie, słuchania muzyki i gadania przez Skypa - na razie nic nie muszę w nim zmieniać oprócz oprogramowania, które nie wymaga na razie zmiany elementów składowych kompa jako maszyny. Zawsze jednak lepiej mieć więcej możliwości, niż nie móc czegoś zrobić, bo "hulajnoga" nie pozwala. W końcu możliwości własnego mózgu też nie wykorzystujemy w 100%
Ze snobizmem bym tego nie wiązała, choć gadżeciaży na świecie jest mnóstwo, ale nie musimy się do nich zaliczać, prawda? Mamy własny rozum i kierujmy się nim przy dokonywaniu wyborów, tak wielkich, ważnych, życiowych, jak też całkiem malutkich, drobnych, o wiele mniej ważących. Czego też życzę innym forumowiczom na cały rok 2007
Sprzęt komputerowy, jak już wiemy, starzeje się bardzo szybko, szybciej niż drobne AGD, czy odbiorniki rtv itd. W związku z tym uważam, że jeśli kupować, to tylko taki, który jest właśnie teraz na czasie, świeży i przez rok, dwa, czy trzy będzie nadążał za wchodzącymi co chwilę nowymi technologiami.
Ale jeśli wydajemy, w końcu całkiem spora, kasę na sprzęt, to bierzemy pod uwagę nie jeden, a kilka kryteriów. Dla mnie najważniejsze jest to pierwsze, ale zaraz za nim jest cel, któremu ma służyć komputer, czyli użyteczność różnych elementów składowych - hardwear i ergonomia - np. wielkość ekranu, typ klawiatury itp., a tuż za tym idzie cena i na końcu uroda (gabaryty, kształt, kolor itp.). I dopiero wszystkie te kryteria rozpatrywane razem mogą mnie skłonić do wymiany mojego obecnego sprzętu na inny, nowy.
A że ostatnio używam komputera niemal tylko do pisania tekstów, surfowania po internecie, słuchania muzyki i gadania przez Skypa - na razie nic nie muszę w nim zmieniać oprócz oprogramowania, które nie wymaga na razie zmiany elementów składowych kompa jako maszyny. Zawsze jednak lepiej mieć więcej możliwości, niż nie móc czegoś zrobić, bo "hulajnoga" nie pozwala. W końcu możliwości własnego mózgu też nie wykorzystujemy w 100%
Ze snobizmem bym tego nie wiązała, choć gadżeciaży na świecie jest mnóstwo, ale nie musimy się do nich zaliczać, prawda? Mamy własny rozum i kierujmy się nim przy dokonywaniu wyborów, tak wielkich, ważnych, życiowych, jak też całkiem malutkich, drobnych, o wiele mniej ważących. Czego też życzę innym forumowiczom na cały rok 2007
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Właśnie to miałam na myśli bo dla mnie snobizmem jest właśnie posiadanie laptopa dla użytku prywatnegomartas pisze:Tylko widzisz Jarku między perszingiem, a hulajnogą jest jeszcze wiele innych możliwości - rower, motor, czy nawet niewielki samochód - zawsze to wygodniejsze od hulajnogi, a nie trezba być bardzo bogatym, aby sobie na to pozwolić
W moim mieście można kupić komputer stacjonarny już za 1500 zł,
który posłuży nam kilka lat i zawsze będzie na topie z małymi udoskonaleniami
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Z tego co się orientuję Panda jest do kitu. Wszystkich wirusów na pewno Ci nie odnajdzie i nie usunie.
Miałem z nią złe wspomnienia i nigdy więcej nie znajdzie miejsca w moim komputerze.
Co do sprzętu za 1500 złotych Mariolko nie oszukujmy się jeśli sprzęt za taką kasę jest na topie, przy małych udoskonaleniach to Syrena jest wciąż cudem polskiej motoryzacji. Taki sprzęt zawsze będzie miał grafikę i procka z tańszej półki nie mówiąc już o parametrach monitora.
Zbyt wiele w swoim krótkim życiu kupiłem już komputerów, nie tylko dla siebie ale pomagałem znajomym, aby ten temat był dla mnie jedynie powodem do dyskusji. To również moje małe hobby.
A tak w ogóle to mam pytanie - kupując nowy komputer zdajecie się na swoje doświadczenia, czy korzystacie przy zakupie z porad znajomych, którzy mają więcej wiedzy na temat sprzętu ?
Pozdrawiam - Jarek
Miałem z nią złe wspomnienia i nigdy więcej nie znajdzie miejsca w moim komputerze.
Co do sprzętu za 1500 złotych Mariolko nie oszukujmy się jeśli sprzęt za taką kasę jest na topie, przy małych udoskonaleniach to Syrena jest wciąż cudem polskiej motoryzacji. Taki sprzęt zawsze będzie miał grafikę i procka z tańszej półki nie mówiąc już o parametrach monitora.
Zbyt wiele w swoim krótkim życiu kupiłem już komputerów, nie tylko dla siebie ale pomagałem znajomym, aby ten temat był dla mnie jedynie powodem do dyskusji. To również moje małe hobby.
A tak w ogóle to mam pytanie - kupując nowy komputer zdajecie się na swoje doświadczenia, czy korzystacie przy zakupie z porad znajomych, którzy mają więcej wiedzy na temat sprzętu ?
Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 654
- Od: 28 maja 2006, o 15:43
- Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
Ja przede wszystki stawiam sobie pytanie do czego mi ten komputer ma służyć.
Potem szukam informacji gdzie się da.
Po przerobieniu tego wszystkiego idę do sklepu i wypytuję (męczę sprzedawców).
Na zakupy wybieram sie tak gdzie obsługa gwarantowała to co chcę lub podsunęła lepsze rozwiązanie.
Tak ja robię tego typu zakupy.
W przyszłym roku kolejny zakup bo staruszek zaczyna zwalniać ponad miarę.
Potem szukam informacji gdzie się da.
Po przerobieniu tego wszystkiego idę do sklepu i wypytuję (męczę sprzedawców).
Na zakupy wybieram sie tak gdzie obsługa gwarantowała to co chcę lub podsunęła lepsze rozwiązanie.
Tak ja robię tego typu zakupy.
W przyszłym roku kolejny zakup bo staruszek zaczyna zwalniać ponad miarę.