Ogrodniczo Działkowe Forum

Dokładnie, Bladoróżowa i Miodówka to dwie różne odmiany. Różnią się kształtem, smakiem, wybarwieniem i wielkością. Kiedyś czytałem,że Bladoróżowa zwana też była Miodówką Jasną, ale nie kojarzę gdzie to było. Miałem te dwie odmiany (teraz została tylko Bladoróżowa) i na pewno nie były to te same odmi...

Bladorózowa ma owoc większy od Miodówki, tak o 1-2 gramy.Ale i tak to drobnica w porównaniu do nowych odmian.Chociaż smakowo jest do przyjęcia.Bladoróżowa to wybitnie amatorska odmiana, bardzo miękka i nie nadaje się do transportu.

Z dostępnych na rynku czereśni polecam min. Justynę (tyle, że późniejsza od Miodówki), a z mniej dostepnych wczesne (pózne też) z serii Cerasina.

Hm, ciekawe jak te Miodówki Wam zaowocują, bo u mnie spotkała się ze szpadlem w tym roku. Niby faktycznie smak miodowy jest, ale owoc to straszna drobnica tak koło 5 gram czyli praktycznie jak dla mnie sama skóra i pestka . Myślałem wcześniej że to kwestia suszy, ale w tym roku mam już nawodnienie, ...

Tak na marginesie: Oliwka Biała to nie Oliwka Żółta czyli Papierówka. Oliwka Biała to Astrachańskie Białe, rożni się wyglądem i smakiem. Mam obydwie, przy czym Biała jest po przeszczepieniu do musiałem ją przesadzić a była zbyt duża na ten zabieg.

Małgosiu, praktycznie nie jestem w stanie teraz podać więcej informacji o odmianie Felicita bo po prostu nie pamiętam.Mam w tej chwili 194 odmiany czereśni z czego około 60% owocowało, a degustacja polega na tym,że idzie się kilkoma rzędami i konsumuje. Niektóre odmainy (te starsze) pamiętam gdzie s...

Hm, co do smaku Kasandry to jest dla mnie w porządku.Wszystkie czereśnie były dobre lub bardzo dobre. Na pewno Kasandra jest pod tym względem ok ,ale jak dla mnie eis nie wyróżniała jakoś szczególnie wśród innych . Natomiast najlepsze pod względem wielkości i twardości były Justyna, seria sweet czyl...

Darku, Sercówka Nieszawska podobnie jak Lotka Trzebnicka w miarę wczesne około połowy czerwca. Sercówka ciemnoczerwona, a Lotka brązowa , obie wielkości około 7 g . Sercówka miękka , Lotka trochę twardsza. Smaczne.

W tym roku owocowało u mnie kilkadziesiąt odmian (BLADORÓŻOWA, BITTNERA CZERWONA, BURLAT, GOLD STARK, GUBIŃSKA CZARNA, HORKA, KANARKOWA, KARESOVA, LOTKA TRZEBNICKA, RIVAN, SERCÓWKA NIESZAWSKA, SCHNEIDERA PÓŹNA, SUNBURST, VAN, VEGA,SUMGITA, REGINA, LAPINS, HEDELFIŃSKA, SUMMIT, SIMONA, TAMARA, FABIOLA...

Ze starych odmian (już spróbowanych) polecam Kalwilę Jesienną Czerwoną i Kalwilę Białą Zimową.

Suislepper to letnie jabłko, nadaje się do konsumpcji od razu, chociaż mnie lepiej smakowało po spadnięciu z drzewa.

A Mantet u Ciebie się przyjął...?

Internet twierdzi, że Pomarańczówka to inaczej Proboszczówka, Cytrynówka albo Bergamota Letnia. Cytrynówkę szczepiłem w ubiegłym roku więc teraz jest mała . Na pewno mieli ją w Skierniewicach pod nazwą Bergamota Letnia, ale czy mają nadal nie wiem. Jeśli mają to zrazy są do ogarnięcia.

Prawdopodobnie tak, ale to zależy od naszego gospodarza, jeśli potwierdzi zapowiadany termin to pojadę.

No cóż, po wizycie w Arboretum w Wojsławicach i degustacji dziesiątków jeśli nie ponad setki odmian (niestety w większości nie zidentyfikowanych) udało nam eis znaleźć w pierwszej nie w pełni spenetrowanej kwaterze (a kwater jest tam kilka) 22 godnych zaszczepienia. :wink: Dzięki Panie i Panowie za ...